Strona 20 z 22
					
				Re: Buziulla i Mordulla
				: czw lip 23, 2009 7:21 pm
				autor: susurrement
				czyżby długowłosy pekińczyk? 

 
			 
			
					
				Re: Buziulla i Mordulla
				: czw lip 23, 2009 10:53 pm
				autor: Isiaczek
				To, że pekińczyk widzę...
Kolejne zwierze do domu zwlokłeś?  
 
Słodki jest  
  
  
 
			 
			
					
				Re: Buziulla i Mordulla
				: wt sie 04, 2009 11:14 am
				autor: Filipw
				
			 
			
					
				Re: Buziulla i Mordulla
				: wt sie 04, 2009 11:18 am
				autor: Babli
				Moordka  

  Kocham i wielbię!
 
			 
			
					
				Re: Potworki z Garwolca
				: wt sie 04, 2009 11:52 am
				autor: Magamaga
				Maga czy ja już ci dziękowałem za to piękne, śliczne,fotogeniczne cudo?
Pewnie dziękowałeś, ale patrząc na foto stwierdzam, że na pewno zbyt mało razy  

 .
 
			 
			
					
				Re: Potworki z Garwolca
				: wt sie 04, 2009 1:56 pm
				autor: Filipw
				
 
Fajne serce się z tunelu zrobiło 

, wokół mojego prosiaka...
 
			 
			
					
				Re: Potworki z Garwolca
				: wt sie 04, 2009 2:46 pm
				autor: Ausaya
				swietne 

   <3
 
			 
			
					
				Re: Potworki z Garwolca
				: śr sie 05, 2009 8:29 pm
				autor: Dorotka96
				Prosiak... Jakie cudowne określenie! 
 
Super, uśmiałam się jak nigdy! Ta slodka szczurza dupcia i 'Prosiak' i to serduszko! 

 
			 
			
					
				Re: Potworki z Garwolca
				: pt wrz 11, 2009 2:11 pm
				autor: Filipw
				
			 
			
					
				Re: Potworki z Garwolca
				: pt paź 16, 2009 8:04 pm
				autor: Filipw
				A więc tak mamy nowego mieszkańca... 
Wracając ze szkoły, usłyszałem ze coś się szamocze w krzakach, zajrzałem i zobaczyłem czarny worek. Zajrzałem do środka i co ja widzę?! 3 koty! Ale dwa już nie żyły, najpewniej z wyziębienia i z głodu... Jeden żył, kichał, ale żył! wziąłem go szybko za kurtkę wsadziłem żeby miał cieplej... nie stawiał żadnego oporu. Pewnie już był bez sił bidulek, a właściwie bidulka! Pierwsze co zrobiła to zjadła michę kitiketa (wiem że syf, ale rodzice się nie zgadzają kupować innego) i popiła miejscowym mleczkiem ciepłym. Później posiedziała trochę w ciepełku przy grzejniku i już było dobrze. Nie płakała, nie miauczała. siedziała grzecznie i przyglądała się mojej osobie. Później zaczęła się bawić z moją lepszą lewą ręką. A ona niespodziewanie odwzajemniła zaczepki 

 i tak zaczęły się zabawy 

. Pierwsze czym mnie mile zaskoczyła to że swoją pierwszą kupkę u mnie zrobiła do kuwety. Ale z opisu, niesamowicie puchata mała kulka, z pięknymi zielonymi oczkami, czarnym noskiem i czarnymi poduszkami.  Teraz słodko śpi, ludzie nie mają serca/rozumu/ resztek kręgosłupa moralnego...
Fotki: Bestia niesamowicie ruchliwa...




 
			 
			
					
				Re: Potworki z Garwolca
				: pt paź 16, 2009 8:09 pm
				autor: ogonowa
				Ale świetny kiciuś 

.
 
			 
			
					
				Re: Potworki z Garwolca
				: pt paź 16, 2009 8:23 pm
				autor: Magamaga
				Piękna ta kota 

.
A u szczurków co tam?
 
			 
			
					
				Re: Potworki z Garwolca
				: pt paź 16, 2009 8:27 pm
				autor: Vicka211
				Urocza kicia  

 
			 
			
					
				Re: Potworki z Garwolca
				: pt paź 16, 2009 8:53 pm
				autor: Filipw
				Nazwę ją Carmen
			 
			
					
				Re: Potworki z Garwolca
				: pt paź 16, 2009 8:56 pm
				autor: ogonowa
				A co tam u szczurasów 

?