Strona 20 z 29
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: czw lis 05, 2009 7:31 pm
				autor: merch
				sorry ze sie wtracam , ale nie bierzcie szczurow , kazdy szczur to swoista flora bakteryjna , nie ma po co ryzykowac .
			 
			
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: czw lis 05, 2009 9:58 pm
				autor: Asiulec
				Tak, aktualna 

 w razie opóźnienia pociągu (jak to dosyć często bywa) na pewno zadzwonię.
 
			 
			
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: czw lis 05, 2009 10:44 pm
				autor: Mort
				przeciez to kawałek prosto z dworca, potem w lewo i znajdujemy twój blok nie martw sie 

  najwyzej przyjdziemy 2h pozniej,a zreszta zawsze mamy telefon
 
			 
			
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: pt lis 06, 2009 10:44 pm
				autor: Ogoniasta
				Ostatnie potwierdzenie... 
 
Jutro, 9:30 pod zoologiem na PKP...wszystko się zgadza?? 

 
			 
			
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: pt lis 06, 2009 10:55 pm
				autor: Nina
				Ja 10.20 czekam na dworcu na Asiulec. Później na Was poczekamy u mnie 
 
Jak Mort będzie Was próbował zgubić to dzwońcie 

 W ogóle jak będziecie szli dłużej niż 5 minut to dzwońcie, bo do mnie idzie sie 2 minuty 
 
Tak na wszelki:
Po wyjściu z dworca trzeba przejść na drugą strone. Przed budynkiem pksu odbić w prawo. Widać tam plac autobusowy. Przed owym placem trzeba skręcić w lewo. Wyjdziecie koło zielonego kiosku będącego warzywniakiem xD Od kiosku znowu w lewo. Budynek koło kiosku to mój budynek 
 Druga klatka. Dzwonić pod 4 
 
EDIT
Przypomnijcie mi czasami o robieniu zdjęć 

 Jakbym zapomniała. Akumulator sie już ładuje 

 
			 
			
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: pt lis 06, 2009 11:06 pm
				autor: ogonowa
				Będę. Mama wszczęła bunt mi tu przed chwilą, bo Mort to chłopak, nie wiem ile ma lat i w ogóle wy mnie porwiecie. 

 Ale się zgodziła, uf.
Ja mogę się kilka minut spóźnić, bo jadę autobusem o 8:53, więc może przyjechać ok. 35 po.
Do jutra. 

 
			 
			
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: sob lis 07, 2009 9:11 am
				autor: Asiulec
				Spóźniłam się na pociąg :/ następny mam dopiero o 11:17, więc dopiero po 12 byłabym w Brzegu... Przyjmiecie mnie jeszcze wtedy pod swoje skrzydł?
			 
			
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: sob lis 07, 2009 9:16 am
				autor: Nina
				Jasne 
 
Pytanie tylko: trafisz sama czy wyjść na stacje?
To ja wyjde po wrocławiaków 

 Bo mi sie już nudzi w domu xD
 
			 
			
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: sob lis 07, 2009 9:21 am
				autor: Asiulec
				Bylabym bardzo wdzieczna gdybys mogla wyjsc jednak, bo mam zerową orientację przestrzenna i bym pewnie zabladzila gdzies
			 
			
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: sob lis 07, 2009 9:24 am
				autor: Nina
				Ok 

 O której dokładnie będziesz w Brzegu?
 
			 
			
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: sob lis 07, 2009 9:27 am
				autor: Asiulec
				planowy przyjazd to 12:04.
			 
			
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: sob lis 07, 2009 12:17 pm
				autor: Mucha321
				Ja w GÓRACH. Wracam w tym tygodniu. Przykro mi, że nie mogę byc teraz z Wami ale niestety tak wyszło. 
Bawcie się dobrze! 

 
			 
			
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: sob lis 07, 2009 4:32 pm
				autor: Nina
				Jestem za powtórką 
 
Strasznie szybko minął mi ten czas  

  Dopiero przyjechali a tu już 16.
Lara za Wami tęskni 
 Tylko przeniosłam ją do mnie do pokoju od razu zaczęło sie szaleństwo i wiszenie na prętach 
  
			 
			
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: sob lis 07, 2009 6:40 pm
				autor: ogonowa
				Właśnie wróciłam do domu. 
 
Było bardzo fajnie. 

 Następne spotkanie planowane u Ogoniastej. Kiedy? Ja jestem za końcem listopada. 
Szczury śpią. Co się zresztą dziwić - wymęczone. 

 
			 
			
					
				Re: Spotkania Dolnoślązaków - 7.11 u Niny!
				: sob lis 07, 2009 6:52 pm
				autor: Ogoniasta
				Było super!  
 
Teraz jeszcze bardziej podziwiam Ninę za zdolności w ogarnięciu takiej ilości ogonów. 
 
Macałam golaska i było fantastycznie!! 

  (jakkolwiek by to brzmiało 

 )
Kocham szczury ogonowej!! 

 Cudne miśki. 

 A Lizak wymiata!! 
  
 
Mam zdjęcia...AŻ 4!! 

 Wrzucę później...oczywiście jeżeli nikt nie ma nic przeciwko...
Następne spotkanie jak dla mnie może być już jutro. 
 
Tak jak mówiłam, zapraszam do siebie. 
