szczury.org

Widże że już oswojone ;p Bosskie ;p

Upewniam się: Czy one są czarne?? I jaki mają zgrubsza charakterek?

katka139 pisze:Upewniam się: Czy one są czarne?? I jaki mają zgrubsza charakterek?

No a myślisz ,że jakie? Przecież merch pisze ,że są czarne..

Sa oswojone maja szczurzy charakterek

Nowa foteczka

A maluchy dzis skoncza 8 tydzień.

Ja po prostu uwierzyć nie mogę, że bracia naszych chłopców jeszcze nie mają nowych domków. Niech szlag trafi mały metraż! Już bym ich brała i tyle!

Kurcze Leia, masz świętą racje... Napędziłaś mnie i idę pytać starszej czy już mogę je wziąć bo są przepiękne

Czy dało by radę przetransportować je do Szczecina na pkp?? Bo to najdalej gdzie mogę jechać, a jestem z Choszczna.

Katka , obawiam sie ze bedzie teraz problem z transportem :/

hmmm... kurcze. To narazie nieszkodzi.

Jeśli ktoś chciałby je wziąć to proszę, nie bronię. Im szybciej trafią do domku tym lepiej. ;P

Baaardzo chciałabym je wziąć, tylko że moja mama powiedziała, że mogę je wziąć dopiero gdy chomik zdechnie ;/ bo przez 3 gryzonie to się całkiem przestane uczyć. ;//

Z jednej strony to dobrze dla chomika z drugiej źle dla mnie. Bo już wytrzymać nie mogę. Ale chomika bardzo kocham, bardzo sie do niego przywiązałam. Z resztą wiecie jak to jest. A gdybym chomika przeniosła do terrarium bo mam jeszcze to by było ok. Ale mojej mamie nie da się wmówić...

Katka popracuj nad mama i zapisz sie na miot G za dwa miesiace wtym czasie kupisz klatke urobisz mame itd



A co do tego miotu jak ktos z okoic warszawy , lublina itd chce sie decydowac to ma ostatnia szanse

Po weekendzie maluchy juz nie będa dostępne.

W sumie to musze tylko poczekać aż chomik zdechnie, ale jemu to się nieśpieszy za mostek.

katka139 pisze:W sumie to musze tylko poczekać aż chomik zdechnie, ale jemu to się nieśpieszy za mostek.

No serio ręce opadaja... Wspolczuje chomikowi...

No sorki może źle to sformułowałam. Nie chce żeby odszedł, ale dopóki nie odejdzie to nie moge wziąć szczurków. Sorki za błąd.

A co z chłopakami? Zostają u Ciebie?

Albo zostaja u mnie albo pojada do bardzo zaufanego domku , ktory zreszta ma juz czapeczniki I generacji .

Chociaz do jutra czekam jeszcze na zgloszenia z Warszawy lub Lublina i okolic