Strona 20 z 53
Re: My little girls
: wt mar 17, 2009 11:33 am
autor: strup
Znalazłaś juz domki dla wszystkich? ;>
Re: My little girls
: wt mar 17, 2009 11:40 am
autor: Rhenata
Domkow jeszcze nie znalazlam dla wszystkich mam dopiero 4 chętnych i to dwoje nie jest pewnych:( No nic,jakos damy rade.
Linie lotnicze swoja droga ale trzeba papiery od weta jakies, szczepienia na wscieklizne, zwierze nie moze byc mlodsze niz 3 miesiace itp to dot, np fretek a co ze ciurami to nie ma nigdzie
Re: My little girls
: wt mar 17, 2009 2:48 pm
autor: Nina
Rhenata pisze:Linie lotnicze swoja droga ale trzeba papiery od weta jakies, szczepienia na wscieklizne, zwierze nie moze byc mlodsze niz 3 miesiace itp to dot, np fretek a co ze ciurami to nie ma nigdzie
Jak ja sie dowiadywałam (chciałam z Anglii szczura przywieźć) to nie było potrzebne nic, poza transporterem spełniającym jakieś tam ich normy, żeby móc szczura przewieźć na pokładzie. No ale wtedy znalazłam tylko 3 linie lotnicze, które sie zgadzały na takie zwierzaki (koty, psy, króliki, świnki morskie czy fretki w większej ilości linii...) i miały kolosalnie wysokie ceny biletów

Re: My little girls
: wt mar 17, 2009 3:03 pm
autor: strup
Rhenata maleńtasy są śliczne, gdyby urodziły sie w Polsce, juz na drugi dzień nie było by wolnych. ;p
Trzymam kciuki za znalezienie domków.
Gdyby jednak udało się je przewieść do Polski to byłabym chętna.
Re: My little girls
: wt mar 17, 2009 10:10 pm
autor: Rhenata
Nina,niestety nie mam teraz funduszy na takie drogie przeloty

ale jakbym miała to przywiozłabym wam ciurkow a ciurkow,hehe
Strup, dzięki za komplementy
Niebiesciaki skończyły dzisiaj 7 tydzień i waza:
236g-Freyja
241g-Agusia
przytyły po 34 i 36 gram w ciągu 5 dni!!!
Zapomniałam napisać wcześniej ze tatuś tych maleństw wazy 780 gram! bydlak jeden

Re: My little girls
: wt mar 17, 2009 11:45 pm
autor: merch
Jestem pod wrazeniem , mi sie wydawalo ze to ja hoduje duze szczurki , ale moje Efki to chlopcy srednio ledwo 300 z haczykiem , standardziki nawet mniej a dziouszki 250:) a tu prosze takie duze pannice , a jakims samochodem sie do Polski nie wybierasz

?
Re: My little girls
: śr mar 18, 2009 5:51 pm
autor: Rhenata
Dzieki merch

samochodem może latem dopiero

Re: My little girls
: pn mar 23, 2009 8:42 am
autor: Babli
Happy birthday to Rhenata

Wszystkie najlepszego, i najszczurszego dla Ciebie

Re: My little girls
: śr mar 25, 2009 12:37 pm
autor: Rhenata
Dziękuje Babli
Dawno mnie nie było, ale mam tyle szczurów na głowie!

dzieciaki rosną jak na drożdżach, i znajdują domki z powodzeniem
Niebiesciaki już dołączone do mamusiek, nie ma większych scysji niż trochę tarmoszenia podczas zabawy i ustawiania sie nawzajem
A zrobiłam to tak: maluchy wkładałam do niebieskich na trochę, potem na dłużej żeby niebiesciaki zostały obsiusiane

potem sprawdziłam jak tam wzajemna adoracja pomiędzy mamuśkami a niebiesciakami na fotelu, było ok, nikt nikogo nie pogonił tym razem,wiec stwierdziłam ze jest lepiej nie będzie a mamuśki sie przeprowadziły do niebieskich

Cały dzień je obserwowałam, ale nie musiałam wyciągać, tylko kilka razy jak niebieskie sie stawiały to było trochę pisku, dostały reprymendę słowną

Jest dobrze...ufff.
A Tuta nadal karmi te darmozjady. Niestety kilka dni temu zauważyłam u niej coś jakby guzka pomiędzy pacha a cycuszkiem, Pio ja trzymał ja obmacałam, twarde wielkości dużego groszka, zanim zdążyłam zareagować i zawieźć kanalarza do weta rozdrapała sobie i została otwarta rana ale bez tego groszka, dałam antyseptyk i na drugi dzień już ledwo ślad został, zasklepiło sie i nie ma(ale ja mam dobra maść

, albo szczury mi sie tak ekstra szybko goja

)..kolejne ufff...ropień chyba sie zrobił w kanaliku albo bachor ugryzł mamusie.
Co jeszcze? Cztery czorty zostaną z nami, dwóch chłopców i dwie panienki.
niebiesciaki są najukochańsze z całego uniwersum, pieszczochy kochane i ogromniaste, maja 8 tygodni i waza...276g Freyja, 296g Agusia
I trochę zdjec na koniec










Re: My little girls
: śr mar 25, 2009 3:14 pm
autor: zalbi
http://s583.photobucket.com/albums/ss27 ... C_3518.jpg =)
ale tego duuuużo... i wszystkie czerwonookie?
a ile maluszków w końcu u Was zostaje? i jak to sie rozkłada płciami? podzieliliście już na dwa stadka?
cudowne są te paskudki... no cudowne..

Re: My little girls
: śr mar 25, 2009 3:16 pm
autor: Nina
http://s583.photobucket.com/albums/ss27 ... C_3518.jpg 
Mały potwór! Małe bezczelne stworzenie! Jak Wy te dzieci wychowujecie?
Przesłodkie
A nie lepiej by było zostawić 4 baby? Tak bezpieczniej nieco

Re: My little girls
: śr mar 25, 2009 6:20 pm
autor: Zoundz
oooh! the photos are lovely!

I was in the UK until yesterday, so couldn't look until now, they are lovely photos, and the girls are growing really well!
xx
Re: My little girls
: śr mar 25, 2009 8:34 pm
autor: Rhenata
Zoundz, the girls are growing very fast, and they are gorgeous

I cant stop kissing those belly's
Nina, ja cały czas sie zastanawiam czy to ma sens, chłopców nigdy nie miałam

ale tez wiem ze kastracja jest troszkę bez sensu tylko po to żeby ich dołączyć do dziewczyn, tylko ze w dwóch małych sie tak zakochałam ze nie wiem czy dam rade zrezygnować

kurcze...
Mały potwór! Małe bezczelne stworzenie! Jak Wy te dzieci wychowujecie?
nio potwor jeden wwiem, juz go skrzyczalam
Zalbi, wszystkie paskudy są czerwonookie,zostają u nas cztery ciury, a chłopcy są już oddzieleni oprócz jednego najmniejszego szkraba

Re: My little girls
: śr mar 25, 2009 11:09 pm
autor: Zoundz
I'm glad they're getting big!

The babies I kept are doing well too. The girls are 275 and 280 grams, and the boys are 320 and 375 grams!
xx
Re: My little girls
: czw mar 26, 2009 4:42 pm
autor: Rhenata