Strona 20 z 290

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 12:43 am
autor: klimejszyn
w ogóle może tak skrzyżować szczury z pająkami zza szafy ? no chodofdzy tak robią, że przecież krzyżują białego szczura z czarnym, to prawie jak pająk ze szczurem albo kaczka z koniem :D

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 12:46 am
autor: Nietoperrr...
No jakby tak mojego Rabarbara z jakąś samicą pająkową ten-teges,to normalnie powstałby stwór z horrorów!!!

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 12:51 am
autor: klimejszyn
powstałoby mięso, dzieciaczki nazwałybyśmy Mięso1, Mięso2, Mięso2, Mięso4, Mięso5 itd ;D ;D

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 12:54 am
autor: sssouzie
zaraz, zaraz, gdzie ja mam ten alkomat..

przyznawać się, która piła??

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 12:56 am
autor: Nietoperrr...
Komuś tu się chyba jeść chce,Klimka,idź zajrzyj do lodówki za jakąś szyneczką,my poczekamy!!! :D :D :D
sssouzie pisze:zaraz, zaraz, gdzie ja mam ten alkomat..

przyznawać się, która piła??
A ja się przyznaję...Winiacza obalam dla zdrowotności...

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 12:57 am
autor: klimejszyn
a ja nie piłam, gdzież tam, ja nieletnia.. ;D

właśnie ja jestem wegetarianką, może dlatego jakieś zboczenie mam i wszystko co się rusza nazywałabym Mięso :D

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 1:03 am
autor: Nietoperrr...
Ej no,ja tak mówię do męża jak fajną laskę zobaczę...Mięso!!!... ;D

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 1:04 am
autor: klimejszyn
iwonakoziarska pisze:Ej no,ja tak mówię do męża jak fajną laskę zobaczę...Mięso!!!... ;D
ahahahahha ;D ;D

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 1:05 am
autor: sssouzie
iwonakoziarska pisze:A ja się przyznaję...Winiacza obalam dla zdrowotności...
teraz się przyznaje..a czemu wcześniej nie zaprosiła?hę?
u nas w wakacje stała w barku whiskey. szkocka. prawdziwa.
i co najważniejsze otwarta! (wtedy już się w ogóle nie ma oporów do samotnego konsumowania..bo człek się oszukuję, że tylko łyczka ::) )
ależ się rodzice zdziwili jak wrócili (no łyczek do łyczka..jak to dalej szło?)
"ty to sama obaliłaś??"
klimejszyn pisze:wszystko co się rusza nazywałabym Mięso
brr, makabrycznie. mięso z mięsem na forum pisze.. 8)

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 1:08 am
autor: klimejszyn
sssouzie pisze:
klimejszyn pisze:wszystko co się rusza nazywałabym Mięso
brr, makabrycznie. mięso z mięsem na forum pisze.. 8)
Mięso mi w klatce hałasuje.

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 1:09 am
autor: sssouzie
gdyby nie to, że to nasze tematy, to by nas ludzie zlinczowali...
albo będziemy do końca życia same pisać, bo nikomu nie będzie się chciało przez te pisanie przedzierać :D

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 1:10 am
autor: Nietoperrr...
sssouzie pisze:u nas w wakacje stała w barku whiskey. szkocka. prawdziwa.
i co najważniejsze otwarta! (wtedy już się w ogóle nie ma oporów do samotnego konsumowania..bo człek się oszukuję, że tylko łyczka ::) )
ależ się rodzice zdziwili jak wrócili (no łyczek do łyczka..jak to dalej szło?)
"ty to sama obaliłaś??"

Oj,trzeba było wody chociaż do butelki dolewać!!!
klimejszyn pisze: Mięso mi w klatce hałasuje.
To dawaj na talerz te szczurze udka!!!MRRR!!!

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 1:11 am
autor: Nietoperrr...
sssouzie pisze:gdyby nie to, że to nasze tematy, to by nas ludzie zlinczowali...
albo będziemy do końca życia same pisać, bo nikomu nie będzie się chciało przez te pisanie przedzierać :D
No właśnie,to nie do końca normalne takie pisanie...Ale co tam!!!NETOPEREK!!! ;D

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 1:11 am
autor: klimejszyn
iwonakoziarska pisze:To dawaj na talerz te szczurze udka!!!MRRR!!!
mmm z tym szczurzym gerberkiem, co to w lodówce czeka na otwarcie.. na takie szczurze udko to bym się pokłóciła, i tak nikt nie uwierzyłby, że zjadłam mięso.
to co, dziewczyny ? po udku na dobranoc ?

Re: Klimatyczna Szajka

: czw sty 28, 2010 1:12 am
autor: klimejszyn
iwonakoziarska pisze:
sssouzie pisze:gdyby nie to, że to nasze tematy, to by nas ludzie zlinczowali...
albo będziemy do końca życia same pisać, bo nikomu nie będzie się chciało przez te pisanie przedzierać :D
No właśnie,to nie do końca normalne takie pisanie...Ale co tam!!!NETOPEREK!!! ;D
mi tam takie pisanie pasi 8)
a nietoperek mi skrzywił psychikę :D