Re: Moja Frytka i Beata
: pn wrz 13, 2010 4:32 pm
Hm, a mi się zdawało że ktoś wspominał, że płaci o wiele więcej niż my w mniejszych miastach, ale to może jakiś odosobniony przypadek
Wybaczcie zatem za wprowadzanie zamieszania 


Albo spuści z cenyJeśli pójdziesz do weterynarza, a wizyta wyjdzie więcej niż masz przy sobie, weterynarz na pewno nie każe Ci zostać, zmywać naczyń.. Zapisze sobie ile jesteś winny i oddasz np. jutro czy jak będziesz miał jak, to za godzinę.
Też kiedyś płaciłam 10 zł za wizytę na raty, bo wetka nie miała jak rozmienić grubszych i musiałam drobniakami płacićSheeruun pisze:Albo spuści z cenyJeśli pójdziesz do weterynarza, a wizyta wyjdzie więcej niż masz przy sobie, weterynarz na pewno nie każe Ci zostać, zmywać naczyń.. Zapisze sobie ile jesteś winny i oddasz np. jutro czy jak będziesz miał jak, to za godzinę.
Mi dziś zabrakło 5-ciu złoty, to wetka powiedziała "no dobra, to niech będzie 25, upust dla stałego klienta!"