Strona 20 z 30
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 8:23 pm
				autor: WildHeart
				tak samo pospolicie jak hera i koka 

nie pospolicie masz callie, to to samo co ganja
 
			 
			
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 8:29 pm
				autor: sasza&masza
				I tak nikt nie przebije Saszy Maszy Sziszy i Miszy 

 
			 
			
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 8:33 pm
				autor: perruche
				no. Nikt we wszechświecie.
Dla mnie nie są pospolite. Wgl koniec, bo się zaraz o imiona pokłócą... 

 
			 
			
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 9:02 pm
				autor: Mal
				Pokłócą się to trudno... ale błagam nie nazywaj szczura Lufa albo Maryha...
			 
			
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 9:05 pm
				autor: sasza&masza
				Ha no tak dziwnie. Idzie do Ciebie malutki słodki szkrabek a ty do niego Lufa, kopsnij działe. ee....

 
			 
			
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 9:10 pm
				autor: bemyself
				ludzie  blagam pokazcie jakis poziom... rozumiem wszystko, ale dla mnie lufy, marihuany, dzialy i inne tego typu slowa kojarza sie nierozerwalnie z plebsem, dnem wszelakim i marginesem spolecznym, wiec zlitujcie się...
			 
			
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 9:11 pm
				autor: Mielia
				Przepraszam że mieszam ale ja już zgłupiałam, dostane w końcu jednego malucha czy nie?  

 
			 
			
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 9:15 pm
				autor: sasza&masza
				Może moją wypowiedź źle zrozumiałaś, ale ja tez NIE jestem za Lufami i Maryśkami.
Z resztą każdy nazwie szczurasa jak se będzie chciał, także skończmy ten temacik tutaj  

 
			 
			
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 9:18 pm
				autor: bemyself
				sasza&masza pisze:Może moją wypowiedź źle zrozumiałaś, ale ja tez NIE jestem za Lufami i Maryśkami.
Z resztą każdy nazwie szczurasa jak se będzie chciał, także skończmy ten temacik tutaj  

 
nie do konca się zgodzę, mioty planowane maja imiona tematyczne, i wlasciciel przed oddaniem ma wplyw na imię, a skoro Mal nie zyczy sobie takiego nazewnictwa-co rozumiem, to moze czas zeby sie zastanowic nad czyms bardziej na miejscu?
 
			 
			
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 9:24 pm
				autor: WildHeart
				bemyself pisze:
nie do konca się zgodzę, mioty planowane maja imiona tematyczne, i wlasciciel przed oddaniem ma wplyw na imię, a skoro Mal nie zyczy sobie takiego nazewnictwa-co rozumiem, to moze czas zeby sie zastanowic nad czyms bardziej na miejscu?
popieram 

 
			 
			
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 9:29 pm
				autor: sasza&masza
				A ja nie do końca to popieram.Bo np. pies w rodowodzie ma ustalone imie, ale jak ma jakieś np. Hermengilda a właścicielowi się nie bd podobało to  przecież je zmieni. tak samo tutaj, Mal się nie podoba,lecz to nie Ona będzie kochała tego szczura przez całe jego życie, lecz Perruche, i nawet jak go będzie chciala nazwać Stopa to tego szczura nazwie stopa bo tak jej będzie sie podobało. Ale może źle się wypowiedziałam. Mam nadzieję  że Mal nie ma nic do Sziszy i Miszy?:P
			 
			
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 9:37 pm
				autor: Mal
				Sasza, jasne masz rację... ale jako Babcia mam prawo zgłosić veto co do imienia które moim zdaniem obraża słodkiego małego kluska. póki co mierzi mnie tylko Lufa i Maryha.
			 
			
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 9:41 pm
				autor: bemyself
				sasza&masza pisze:A ja nie do końca to popieram.Bo np. pies w rodowodzie ma ustalone imie, ale jak ma jakieś np. Hermengilda a właścicielowi się nie bd podobało to  przecież je zmieni. tak samo tutaj, Mal się nie podoba,lecz to nie Ona będzie kochała tego szczura przez całe jego życie, lecz Perruche, i nawet jak go będzie chciala nazwać Stopa to tego szczura nazwie stopa bo tak jej będzie sie podobało. Ale może źle się wypowiedziałam. Mam nadzieję  że Mal nie ma nic do Sziszy i Miszy?:P
a to nie bedzie kochala szczura z mniej patologicznym imieniem;)?
 
			 
			
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 10:01 pm
				autor: perruche
				buahahaha.
Skoro uważacie ,że szczur będzie się czuł obrażony jak go nazwę Lufa. Ja nie wiedziałam ,że mogą być patologiczne imiona... 
Mal ,nie było wspomniane ,że trzeba nazywać szczury jak chce właściciel, a po za tym to nie jest hodowla i chyba my robimy przysługę ,żę je przygarniamy. Myślę ,że dobry  dom to ważniejszy czynnik niż imię szczurka. A imię nie świadczy o poziomie... Dla niektórych traktowanie zwierzęcia jak człowieka jest na najniższym poziomie (oczywiście nie dla mnie).
			 
			
					
				Re: [Warszawa] maluchy dumbo- aż czternaście kluseczek
				: pn wrz 27, 2010 10:03 pm
				autor: perruche
				Mal pisze:Sasza, jasne masz rację... ale jako Babcia mam prawo zgłosić veto co do imienia które moim zdaniem obraża słodkiego małego kluska. póki co mierzi mnie tylko Lufa i Maryha.
A jeśli nie zmienię imienia to konsekwencje jakie będą? HAhahhahaa
Nie ja nie moge , jaka dyskusja wgl. Może zróbmy kontrole imion w temacie? 
To bedzie dobre.