szczury.org

super : ) dziękujemy ja i tutsi

Nie ma za co Niech jej służy!

jak dostaniesz przelew daj tez znac

Dziś z Tutkiem strasznie źle
ma przymrozone oczka, porfinką zaklejone, nie ma kompletne sily... lezy na podlodze na poduszce i ... lezy nic nie robi.
jest napuszona

ehh bardzo źle wygląda, jest bardzo slaba

lezalam z nia dwie godziny zwijala się w klębek pod moją ręką..
teraz tez chcialam ale wypchnęla mnie lapkami biedny tutulek, chcialam dac jej lek, ale nie chce zjeść z niczym, ma taki blędny wzrok, jak by za mglą.


Tutuś noo

Ojejku, Tutuś co Ty, nie wygłupiaj się no

nie wiem co tak nagle jej się pogorzylo przecież wczoraj byla jak nowa

Nie martw się, akzi, może po prostu ma zły dzień, czasem przecież jest lepiej - czasem gorzej. Będzie dobrze, zobaczysz, dostaniesz jedzonko od Maszki i Tutuś wróci do "życia"

dzis nie dalam jej leku przed snem, nie chciala go zjeść

Cholercia Przekaż Tutusi, żeby sobie nie żartowała, bo tak nie wolno I wycałuj nochalek od emnie

o kurcze... nie no, będzie dobrze! tutuś pewnie ma zły dzień i jutro przejdzie...
trzymamy kciukole za nią.

dziś rano Tutuś ciężko
miała całe oczka zaklejone porfinką nawet ich nie otwierała nie chciała wyjść z domku więc nie przemylam ich jej... powiedziałam Michałowi by to zrobił jak tylko się obudzi

dałam jej belriso waniliowe, cos tam dzióbnęła i zasnęła z nosem w łyżeczce z jogurtem.
ehh źle z nią, ma potargane futerko, chyba ją dzieciaki iskały w nocy bo wyglądała jak taka świnka co ma sierść każdą w inną stronę.

jest strasznie słaba i krucha . wsadzilam rękę do domku i ją pomiziałam to normalnie skóra i kości.. nie wiem czemu tak jej źle przecież przed wczoraj jeszcze latała za Kleo i ją gryzła w dupkę

ehh boję się że jej dni sa policzone ((((

Trzymaj się Tusuś, musisz się trzymać
Ty też się trzymaj azki

dziś po pracy zdecyduje czy ona z tego wyjdzie czy nie

jezeli nie , postanowie iść do weta na jej ostatnią drogę
jest naprawde z nią bardzo źle

Ojej... trzymajcie się mocno... Może sterydy przestały działać... Wciąż jest nadzieja skoro coś tam podjada... Może wodę z miodkiem jej podajcie, bardzo ją lubiła, i zawsze podjadała chorej koleżance... Jejku... Ciężką decyzję macie przed sobą... Jakby była potrzebna jakaś pomoc to dajcie znać... Tutuś wychodź z tego!!!

akzi, trzymajcie się mocno! Jestem z Wami i wiem co teraz musisz przechodzić... Buziaki dla Tutsi.