szczury.org

Jak reszta rodzeństwa?

Skoro wszystkie dzieciaki znalazły już domki, to właściwie powinnam temat zamknąć i przenieść do "Archiwum adopcji i narodzin". Widzę jednak, że piszecie tu dość intensywnie - co powiecie na to, żebym wieczorem przeniosła temat do "Naszych pupili"? (Trza trochę porządku zrobić w tych adopcjach w końcu )

O, mi się pomysł podoba! Będziemy mogli czasem się pochwalić naszymi pociechami.

tez jestem za:) chętnie będe patrzyła jak moje wnuczęta rosną:)

Pisać mi tu szybko co z resztą!
Miziaczki moje miały pierwszy wybieg po meeega łóżku niedawno. Ciocia mi je prawie ukradła. Jeszcze reklamację muszę złożyć! Jagoda ma futerko. Ciekawe czy jeszcze wyłysieje czy też nie. Pozdrawiamy rodzinkę!

Moja klucha przyjechała dziś nad ranem Razem z dziewuszką Sayu Obie są niesamowicie kochane i piękne

emi2410 pisze:Jeszcze reklamację muszę złożyć! Jagoda ma futerko. Ciekawe czy jeszcze wyłysieje czy też nie.

Brandy też była golasem na zdjęciach teraz ma piękne potargane futerko
Mało się znam na doublach, ale chyba ma za gęste futerko na taki rodzaj sierści Myślę, że to sheepraty czyli rexy które w dzieciństwie na chwile łysieją a potem zarastają "loczkami Można zapytać jakiegoś specjalisty

Dla mnie bez różnicy ..i tak już miałam jedną niespodziankę, bo nie wiedziałam że Brandy jest russian blue

Ogoniasta - fajnie, że mała w domu. Ale jak to rusek? Nie american? Nasza Jagoda wygląda jakby jeszcze miała łysieć.

emi2410 pisze: Ale jak to rusek? Nie american?

Na moje rusek Za ciemna na americana..ale wstawię fotki i poczekam na opinię ekspertów

Patrząc na moją blutkę Gapcię sądzę, że są takie same. StasiMałgosia też twierdzi, że raczej american. Bo na początku wyglądały na russian blue burmese.

Kolory na sierści reksowej często wydają sie jasniejsze, wystarczy spojrzeć na blacki z tego miotu. Bez znajomości przodków i tylko po zdjęciach ciężko powiedzieć coś na pewno, ale obstawialabym że to american blue, bo na ruski to one za jasne.

emi2410 pisze:Patrząc na moją blutkę Gapcię sądzę, że są takie same. StasiMałgosia też twierdzi, że raczej american. Bo na początku wyglądały na russian blue burmese.

Kolory na sierści reksowej często wydają sie jasniejsze, wystarczy spojrzeć na blacki z tego miotu. Bez znajomości przodków i tylko po zdjęciach ciężko powiedzieć coś na pewno, ale obstawialabym że to american blue, bo na ruski to one za jasne.

Ja mam americana rexa -Izzie, i jest sporo jaśniejsza niż mała no ale może po prostu inny odcień

A tam, nie ważne. Ważne, że kochane! Wszystkie loczki w nowych domach?

Czarnulka Sayu jest u mnie. A co do reszty to nie mam pojęcia

Aha. Brandy jest z drugiego miotu? To jest siostra rodzona Jaguni, a przyrodnia Oli.

Skipper zhaszczał, a z początku był łysy - teraz ma właśnie takie owieczkowate futerko, zupełnie jak Kacperek ładny husky z niego będzie i nie zanosi się, żeby miał znowu łysieć

Klemut tez nie chce lysieć... i jest piekną poskręcaną owcą:)