szczury.org

Wydaje mi sie ze moze byc za za wczesnie na wymacanie maluchow. Oby jednak to nie byla ciaza.

Być może to ciąża urojona. Dziewczynom po kopulacji z samcem wydaje się, że są w ciąży, więc zachowują się naturalnie dla tego stanu. To by była ta optymistyczna wersja, bo ciąża urojona po prostu mija i wszystko powinno wrócić do normy.

Pesymistyczna - to prawdziwa ciąża. Cóż, dla pewności oddzieliłabym szczury i poczekała do ok. 2 tyg. od pierwszych "bliskich kontaktów", żaby upewnić się, czy rzeczywiście nie rozwija się coś w brzuszkach samiczek. W tym okresie powinno już dać się wyczuć płody przez powłoki brzuszne. Jeśli ich nie będzie, to super. Dwa tygodnie to też sporo czasu na dojście do siebie po ciąży urojonej.

Prawdę mówiąc ja też zdecydowanie odczekałabym chociaż pełen tydzień przed łączeniem szczurów. Jąder może samiec już nie ma, ale plemniki znaleźć można w całych nasieniowodach. A do spłodzenia sporego miotu naprawdę tylko kilku sztuk potrzeba... Są nawet badania pokazujące, że samiec szczura po kastracji może być płodny do 8 dni.

Krwiopijka ale on był po kastracji oddzielony od nich 9 dni no może 8 nie licząc już tego dnia samej kastracji.
On był kastrowany 3 grudnia a łączenie było 12 grudnia w tym czasie się nie widziały ( no może jeden raz 11 grudnia na tapczanie 15 min ale wtedy na siebie nie wskakiwały bo byłam tam cały czas zresztą one by mu jeszcze wtedy nie pozwoliły na nic jak podchodził to uciekały. Później po połączeniu w klatce też pierwsze dni to było straszenie się żadnych bliższych kontaktów.

Jutro zadzwonię jeszcze do innego weterynarza może coś doradzi może da się zrobić jakieś badanie kurcze nie wiem.


Krwiopijka a czy ma sens ich oddzielanie teraz jeśli już spłodził młode to i tak za późno by to zmienić ??

Aaa... Wybacz, coś niedokładnie przeczytać musiałam. Oddzielanie ma sens, jeśli szczurki wszczynają bójki i samice się przy tym stresują. Jeśli są w ciąży (co teraz uważam za mało prawdopodobne), to lepiej by było, żeby miały ciszę i spokój. Jeżeli jednak szczury są w miarę spokojne, to lepiej zostawić je razem. Teraz to już chłopak niczego nie zmajstruje, więc bez obaw może mieszkać z dziewczynami. 

Wątpię, czy wet będzie w stanie coś wymyślić. Zawsze może zaproponować USG albo sterylizację, ale to więcej szkody by przyniosło, niż pożytku. Najbezpieczniej chyba na wszelki wypadek traktować dziewczyny, jakby były w ciąży (czyli dobrze karmić, dbać o nie i obserwować) i czekać. W połowie przyszłego tygodnie wszytko będzie jasne.

One się nie biją one po prostu się straszą. Np. on podchodzi samica ( ale też nie zawsze i nie wszystkie) staje bokiem i się stroszy, on chce je iskać i reguły kończy się tak że samica się kładzie i zaczyna się iskanie. Nie ma bójek, niekiedy troche się postraszą piskaniem i staną na tylich łapkach.

Mam samca i 2 samice...lecz są w osobnych klatkach z wiadomego powodu...dlatego postanowilam dać je do 1 wspólnej klatki ale to wymaga kastracji...dlatego chcialam zadać wam podstawowe i też nie, pytania na temat właśnie tego zabiegu :
1. W jakim wieku można wykastrowac szczura samca?
2. Na czym polega kastracja....?Czyli jak wygląda zabieg?
3. Czy jest jakies zagrożenie dla zdrowia szczura przez ten zabieg?
4. Doszly mi głosy że jest to robione bez znieczulenia czy to prawda?
5. Czy charakter szczura może sie po tym zmienic?
6. Czy po kastracji będzie on dalej startowac do samic?
7. Czy to prawda ze po kastarcji szczur przestaje rosnać?
8. Ile kosztuje kastracja?
9. Jakie polecacie kliniki wteranyjne w warszawie gdzie można wkonac ten zabieg?
No to jak narazie to juz mi chyba nic do glowy na ten temat nie przychodzi... ...zadaje te pytania bo mam w zamiarach wykastowania mojego podopiecznego ale wole najpierw dowiedziec się o tym wszystko żeby potem nie żalować...

Scalone z tematem już istniejącym. / mod. Lulu

1. od 4 mcy
2.w znieczuleniu ogolnym uuwane sa adra , skora moszny zaszywana
3.takie jak w kazdym znieczuleniu- zalezy od doswiadczenia weta, ogolnie małe
4. nie
5. tak, zmniejsza terytorialnosc i agresje
6.tak
7. nie wiem,ale niazleca sie kastracji szcurom w okresie wzrostu
8.40-100PLN
9. Ogonek , Oaza

Wielkie dzieki za odpowiedz juz bede wiedziała co i jak

W jakim wieku można kastrować szczura ?

od 4 mcy do 2 lat tak w przybizniu

merch pewnie się znasz można trzymać babkę i faceta razem ? Bo zostałam wprowadzona w błąd i kupiłam faceta a mam już szczurcie 5 miesięcy. I od ilu lat on może robić dzieci ? i czy on podczas kastracji bd miał odcinane jądra ? I jeszcze czy on nie bd pop kastracji męczył mojej szczurki pod względem seksualnym XD

Nie można. A "robić dzieci" może bodajże od 4. tygodnia więc nie trzymaj ich razem!

Bardzo prosze o rade gdyż mam pod opieką szczurka mojej siostry na ok 2 miesiące. W domu mam jeszcze swoją samiczke. Samiec od mojej siostry bardzo dobrze mnie znał codziennie się z nim bawiłam ale po 5 dniach pobytu u mnie w domu zaczął mnie gryzc do krwi tak bardzo ze mialam cala spuchnieta reke i nie moglam nia ruszac bo mnie tak bolała. Szczurek od 2 dni chodzi nastroszony ,fuczy nie daje sie dotykac, odrazu atakuje biega po łóżku jak szalony. Zastanawiam się na kastracją gdyż moim zdaniem jest to spowodowane hormonami bo czuje moją samiczke. Boję się że on przez tą sytuacje zdziczeje.

Faktycznie będąc blisko samicy przeżywa koszmar , hormony buzują i jest sfrustrowany bo nie może się dostać do samicy. Nie trzymaj ich w tym samym pomieszczeniu , dokładnie myj ręce zanim się do niego zbliżysz , żeby jak najmniej czuł Twoją szczurkę . Nie ma potrzeby go kastrować i kaleczyć szczurka , jeśli to kwestia przetrzymania przez te dwa miesiące , to przecież normalna operacja , która może się czasem niedobrze skończyć , a tutaj na dodatek nie ma ona żadnego uzasadnienia. Samca bierz przez złożony kilkakrotnie ręcznik albo grube rękawice; za jakiś czas powinien się uspokoić , tylko niech się nie męczy bliską obecnością nieosiągalnej dla niego samicy . Nie puszczaj ich w żadnym razie razem!
Czy dobrze zrozumiałam , że masz samotną szczurkę? Jeśli tak , to nie zostawiaj jej dłużej w izolacji od iinych ogonków - szczury są mocno stadne , muszą mieć szczurze towarzystwo dla zdrowia i szczęścia - my im tego w żaden sposób nigdy nie zagwarantujemy . Na forum mnóstwo maluszków do wzięcia , transport jakiś by się załatwiło ...

Chciałam się dowiedzieć ile trwa kastracja i jak długo będę musiała mojego smrodka trzymać osobno?