szczury.org

http://szczury.org/viewtopic.php?f=165&t=8420 tu masz temat o budowie klatki, może być pomocny

Tamten temat przekopałem i jedni piszą że siatka będzie 15mm dobra inni że nie... Szczurki które będę adoptował mają około 2msc. Jeszcze będę się na mieście za innymi siatkami rozglądał.

15mm powinno spokojnie starczyć. Jeśli w dodatku oczka mają kształt rombów, to szczur nie powinien się przez to przecisnąć.
Inna sprawą jest wygodna. Lepiej mocować rzeczy w klatce na kracie, niż na rombach, tak samo szczurom się wspinać.
Ale to nie jest jakiś wielki minus, tylko drobna niedogodność.

Bez wiertarki to ani rusz. My zamontowaliśmy dwa poziome metalowe listwy i na nich są dopiero drzwi osadzone.
Możesz spróbować na zaciski, ale to będzie bardzo giętka konstrukcja.

Dobrym rozwiązaniem byłoby otwieranie całej góry... Jeśli robisz z drewna, możesz zrobić prostokątny/kwadratowy stelaż na to siatka i zamontować to u góry na zawiasach, jest to najwygodniejsze i szczuraski nie zwieją

Chciałem kuwetę zrobić z wykładziny podłogowej ale czytałem że szkodzi ona jakoś ogonkom, prawda to?

i jeszcze jedno pytanie, czy emalia w spreju (lakier bezbarwny akrylowy) nadaje się do pokrycia ścian klatki?

Wrzucam fotki efektów pierwszych prac.. Dopiero teraz gdyż siostra miała aparat dalej myślę z czego wykonać kuwetę. Planuje jeszcze dorobienie pienterek ale z jakiegoś plastiku

Dziś dorobiłem pienterko z szyby. Krawędzie szyby zabezpieczyłem gumowym wężykiem. Jeszcze nie siatkuje klatki ponieważ nie wiem co z kuwetą...

Półka na tym patyku to się raczej nie utrzyma. Szczury szybko sobie z nim poradzą i ciężka szyba spadnie któremuś na głowę.
Ogólnie uważam takie konstrukcje za kiepski pomysł. Drewno szybko zacznie puchnąć, śmierdzieć...dodatkowo wentylacja raczej słaba będzie.

Półka trzyma się bez patyka na takich jakby bolcach i jest dodatkowo zabezpieczona gumą przykręconą do ścianki, która utrzymuje ją aby się nie ruszała. Patyk to tylko dodatkowe zabezpieczenie. Z czasem półki będą wykonane z plastiku, jeśli tylko dorwę koszyczki . Dlaczego uważasz że wentylacja będzie słaba? góra i przód będzie siatkowana... Aha i sciany pokryłem lakierem

Budowa klatki zakończona. Zamieszkują ją wda szczurki. Całość wygląda tak:

Buduję klatę z pomocom swojego chłopaka.
Planowałam na początku kupno, jednak ceny mnie dobiły, zaczęłam się zastanawiać nad gratami pochowanymi w piwnicy i garażu. Okazało się, że jest tego całkiem sporo.
Im dłużej o tym myślałam, zaczęłam układać sobie wszystko po kolei, stwierdziłam, że wkład pieniężny będzie znacznie mniejszy, a zrobię klatkę spełniającą moje oczekiwania. Projekt już jest, teraz tylko kwestia znalezienia chwili czasu, zakasania rękawów i realizacji.
Z postępem prac, będę wklejać zdjęcia i opisywać wszystko krok po kroku. Mnie czytanie tego tematu bardzo pomogło. Więc, może i moje doświadczenie się komuś przyda

Fajna Nie wiem czy źle doczytałam ale z czego kuweta? Ja podziwiam hamaczki,u innych,bo u mnie się nie sprawdzają.Dziewczyny gryzą i oblewaja weszystkie materiały w klatce Mam jeszcze taką sugestie -gdybyś trafił na kawałek siatki i umocował na tylnej ścianie klatki, szczurki miały by więcej okazji do wspinania

chmurasta a jak wyciągasz kuwetę do sprzątania?