szczury.org

Kluska123 pisze:To może zostaw sobie Felka, jak tak dobrze się dogaduje z dziewuszkami?

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!
On już ma ciachanie umówione i czekam na niego jak na zmiłowanie

martens,a wiesz,że będę ryczeć przy oddawaniu? Nawet mąż nie chce go oddać,podpowiadał mi,żebym Ci powiedziała,że zdechł...
No wiem,wiem...muszę oddać...Już mi się chce ryczeć
A może jednak go nie chcesz?...Może chcesz rasiaka - normalnie zafunduję Ci dwa...No dobra,już milknę...

martens przepraszam, nie wiedziałam, że ma już domek

Kluska123 pisze:martens przepraszam, nie wiedziałam, że ma już domek

No ma
Tylko czeka u Nietopera, aż będzie wystarczająco duży na jajcięcie, czyli do 22 czerwca.
Pewnie nie pamiętasz, ale pisałam do ciebie, ile kosztuje zabieg u Piaseckiego, jak jechałaś z Tośką na sterylkę.

martens, a jak już będziesz ciachała te jajka to nie chcesz sobie ciachnąć do towarzystwa ślicznego słodkiego labika ? hę?

ogłoszenie niesponsorowane(handel,handel,kup pan szczura!)

***mąż nie chce go oddać,podpowiadał mi,żebym Ci powiedziała,że zdechł... ***

Netoperku; a wiesz Ty, że poza wszystkimi wzruszeniami w Tym Temacie, TO jest bodaj najmilsze??? (porównać tylko Twoje Boje o pozostanie Otiśka.... ) ; nie wiem jeno, czyj urok osobisty tu więcej zasłużon: Twój, czy Ogoniastych!
W każdym razie, nie pamiętam, kiedy równie wielka porcja „balsamu przyjemności” została wylana na moje, (ponoć) nadempatyczne serce

dooobra robota!!!!

alken, może i bym chciała, ale muszę mierzyć siły na zamiary. Ja pierwszy raz mam dwa szczury na raz, zaraz będzie trzeci i chcę rozsądnie i odpowiedzialnie podejść do tematu. Wiadomo, nazbierać szczurasów do domu to nie sztuka, trzeba to potem ogarnąć. Przewertowałam wątek labików i bardzo bym chciała pomóc, ale nie chcę się przeliczyć.

odmienna,bój o Otiska to walka o ogień była,a ile później jeszcze walk stoczyłam... O Duszkę tak walczyłam,a nie udało się,gdyby nie zaszczurzony synek,nie byłoby jej tu...A to magiczny szczur.
Natomiast o Felka on sam ciut walczy...Ja mówię nie,a on chce
To pierwszy ogon,który zdobył serce mojego dwunożnego twardziela I dziś przyłapałam go,jak mówił do niego : "Kopciuszku,jaki ty masz przybrudzony nosek!"...
martens,mogą być problemy przy oddawaniu,że nie tylko ja będę się rozklejać

Hehehehehh "Kopciuszku", nie mogę
Wiesz co, ja kupię w Ikei tego trzeciego szczura,


utytłam go trochę w ziemi z kwiatków, podrzucimy do klatki i się nie zorientuje.

Ale te z Ikei sikami nie śmierdzą i mógłby się nieco zorientować

Moje z IKEI już śmierdzą sikami .. Bukolska je "tuli"
ale z Kopciuszkiem to już przegioł ! Kopciuszek .. o la boga kopciuszek ! No masz Ci wesoło w tym domu
No i zauważam że ostatnio coś mało o Otisie napisane tutaj .. a ja tu tęsknię
Weekend się zbliża to szykuj foty !

O ja też mam dwa szczury z ikei Z początku jak wrzuciłam do klatki to się stroszyły na ich widok

OFF TOP:

Ile w Ikei taki szczur kosztuje ?

Jejku, nie pamiętam Chyba 4 zł.

ten mały stojący/lezacy chyba 4 a duzy lezacy 10? jakos tak.