Strona 194 z 309
Re: [klatka] wybór klatki
: ndz lip 24, 2011 10:49 pm
autor: xXFernIXx
Taszasza pisze:Kamień z serca... Ja już tu kombinowałam ze zbudowaniem wieży z pudeł, hehe

hehehe 2 dni i o wieży by ślad zaginął hehehe zagryzły by

jak miałem mieć szczurki to tez tak myślałem i miałem dużo obaw ale zobaczysz że po tygodniu załapiesz o co chodzi:D
Pozdrawiam!!!
Re: [klatka] wybór klatki
: pn sie 01, 2011 12:38 pm
autor: aneczkaa
Czy łączył ktoś może takie klatki?
http://allegro.pl/klatka-szynszyla-szcz ... 92155.html
Mam jedną taką i zastanawiam się nad kupieniem drugiej takiej samej i połączeniem ich. Jedna na drugiej raczej nie byłaby stabilną konstrukcją ale jakby tak odłączyć po jednym boku z klatek i w ten sposób je połączyć?
A może jakieś inne pomysły?
Re: [klatka] wybór klatki
: pn sie 01, 2011 1:01 pm
autor: zyberka
Jedna na drugiej mogłaby być moim zdaniem konstrukcją stabilną gdyby ta górna stała z kuwetą. Musiała byś w niej zrobić duży otwór (mnie by było szkoda niszczyć nową kuwetę

).
Łatwiej połączyć chyba od boku (mniej zachodu) ale równoległe ścianki nie będą do siebie przylegać ze względu na rant kuwety. Ale ten odstęp nie będzie raczej na tyle duży żeby jakiś młody szczurek kiedyś Ci się tam przecisnął. Gorzej u góry: "dach" klatki jest ściągany, tzn że tam odstęp będzie większy niż z boku.
Ja bym łączyła, bo to tańszy sposób na powiększenie powierzchni mieszkalnej niż kupienie nowej większej klatki

Tylko trochę roboty
Re: [klatka] wybór klatki
: pn sie 01, 2011 1:05 pm
autor: aneczkaa
Mi też szkoda kuwetę dziurawić
Z boku z pewnością nie będzie wielkich odstępów, bo kuweta nie wystaje za bardzo w stosunku do prętów.
Hmm tylko racja, co z tym dachem

Re: [klatka] wybór klatki
: pn sie 01, 2011 1:06 pm
autor: mini
Do tego przy łączeniu "obok" może Ci się żwirek wysypywać przez szparkę między kuwetami. Trudniej też będzie to sprzątać.
Jeśli jednak zdecydujesz się na takie łączenie to dachy można połączyć drutem.
Re: [klatka] wybór klatki
: pn sie 01, 2011 1:32 pm
autor: aneczkaa
mini moje dziewczynki kuwetkują, więc żwirek mam tylko w kuwetach, nie na dnie klatki

Re: [klatka] wybór klatki
: pn sie 01, 2011 8:35 pm
autor: Afera
Ale głupoty gadacie. Ja połączyłam dwie klatki właśnie doczepiając górą bez kuwety i konstrukcja jest bardzo stabilna, a ludzie na forum pisali, że jedna taka klatka się chwieje niby...
Razem moja konstrukcja ma 150 cm wysokości o podstawie 70x40 więc teoretycznie powinna być jeszcze bardziej chwiejna od konstrukcji, którą Ty chcesz zrobić.
Po co łączyć od boku? Po co takie kombinacje? Jak chcecie dwie kuwety bokiem złączyć? Nie lepiej w jednej klatce pozbyć się dachu i drugą doczepić drutem, albo opaskami zaciskowymi? Ja mam połączone opaskami i wszystko jest ok. Nie trzeba kuwety niszczyć, ani boku klatki. Wiadomo, że bardziej się osłabi klatkę jak się naruszy którąś z bocznych ścian niż dach. Jak dla mnie bezsensowne jest niszczenie dwóch klatek, by je połączyć bokiem.
Moja klatka wygląda tak:

Powstała z połączenia składanej PYKO 70x40x95 i INTER-ZOO 70x40x65
Re: [klatka] wybór klatki
: czw sie 04, 2011 10:00 am
autor: alken
łączenie z kuwetą też jest niczego sobie o ile komuś nie szkoda tej kuwety, wychodzi taki niby furet tower

Re: [klatka] wybór klatki
: czw sie 04, 2011 10:38 am
autor: Afera
Z kuwetą od góry? Tak też jest fajne i zastanawiam się nad tym, czy jednej kuwety nie poświęcić, wyciąć w niej dziury i zrobić takiego a'la fureta. A dziewczyny mówią o złączeniu klatki bokami. Aby wszystko fajnie wyglądało trzeba by było z jednej klatki pozbyć się ścianki i jakoś kuwety dopasować.... na pewno ściąć ranty z tych stron co miałyby być złączone. Jak dla mnie bardzo dużo roboty... no i szkoda klatek i kuwet. Mnie się wydaje, że łączenie od góry jest lepsze, bo nie trzeba niszczyć bardzo klatek - zawsze mogą wrócić do pierwotnego stanu. Aneczkaa a czy ta klatka jest składana? Ma zdejmowaną górę, czy trzeba by ją odcinać od reszty klatki?
Re: [klatka] wybór klatki
: czw sie 04, 2011 4:47 pm
autor: niuniek656
Re: [klatka] wybór klatki
: czw sie 04, 2011 4:50 pm
autor: mini
Jakie wymiary ma ta klatka?

Re: [klatka] wybór klatki
: czw sie 04, 2011 4:59 pm
autor: valhalla
Na moje oko to bardziej chomicza klatka, ale mogę się mylić...
Re: [klatka] wybór klatki
: czw sie 04, 2011 5:51 pm
autor: Afera
Aferson pisze:Z kuwetą od góry? Tak też jest fajne i zastanawiam się nad tym, czy jednej kuwety nie poświęcić, wyciąć w niej dziury i zrobić takiego a'la fureta. A dziewczyny mówią o złączeniu klatki bokami. Aby wszystko fajnie wyglądało trzeba by było z jednej klatki pozbyć się ścianki i jakoś kuwety dopasować.... na pewno ściąć ranty z tych stron co miałyby być złączone. Jak dla mnie bardzo dużo roboty... no i szkoda klatek i kuwet. Mnie się wydaje, że łączenie od góry jest lepsze, bo nie trzeba niszczyć bardzo klatek - zawsze mogą wrócić do pierwotnego stanu. Aneczkaa a czy ta klatka jest składana? Ma zdejmowaną górę, czy trzeba by ją odcinać od reszty klatki?
W zasadzie to z obydwu klatek trzeba by było zdemontować boczne ściany....
Maniunia ta klateczka... też mi się wydaje, że chomicza... ale urządzona nawet fajnie.

Re: [klatka] wybór klatki
: czw sie 04, 2011 6:02 pm
autor: gosja1
niuniek656 , fajna klatka

Wydaje mi się, że trochę mała jednak. Miałam na początek klatkę mniej więcej takiej wielkości (chyba, mogę się mylić i źle oceniać rozmiary Twojej, sugeruję się małym szczurzęciem, które tam leży

) i w końcu na gwałt wymieniałam na większą klatkę o wielkości polecanej tutaj na forum (na dwa szczury), bo ogonki początkowo super się mieściły i miały gdzie hasać, a nagle ewidentnie zaczęło brakować miejsca

Re: [klatka] wybór klatki
: czw sie 04, 2011 9:25 pm
autor: aneczkaa
Aferson pisze:Z kuwetą od góry? Tak też jest fajne i zastanawiam się nad tym, czy jednej kuwety nie poświęcić, wyciąć w niej dziury i zrobić takiego a'la fureta. A dziewczyny mówią o złączeniu klatki bokami. Aby wszystko fajnie wyglądało trzeba by było z jednej klatki pozbyć się ścianki i jakoś kuwety dopasować.... na pewno ściąć ranty z tych stron co miałyby być złączone. Jak dla mnie bardzo dużo roboty... no i szkoda klatek i kuwet. Mnie się wydaje, że łączenie od góry jest lepsze, bo nie trzeba niszczyć bardzo klatek - zawsze mogą wrócić do pierwotnego stanu. Aneczkaa a czy ta klatka jest składana? Ma zdejmowaną górę, czy trzeba by ją odcinać od reszty klatki?
klatka jest skladana, gora zdejmowana i boki ód klatki tez. Myslalam tylko zeby zblizyć kuwety i zdjac scianki z tylu a te po bokach zlaczyc. Bez jakiegokolwiek niszczenia klatki.