Strona 195 z 208
Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: śr kwie 24, 2013 1:06 pm
autor: nienazwana
Sobie nie przyprawiacie zupełnie obiadu czy ogonkom daliście z przyprawami???

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: śr kwie 24, 2013 5:44 pm
autor: Arau
Ryba i brokuł były na parze, bez przypraw, ziemniaczki z odrobiną soli, jak zawsze. Po prostu my mieliśmy sos czosnkowy i cytrynę, a ogoniaści nie

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: śr kwie 24, 2013 7:20 pm
autor: nienazwana
Złote rozwiązanie. Szacun

, zwracam honor!!!
Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: wt maja 14, 2013 3:50 pm
autor: Arau
Wiosna więc w miskach chłodnik na jogurcie, bez przypraw (botwinka, koper, rzodkiew, ogórek) i po świeżym liściu szpinaku. Cóż, zachwytu nie ma ;P
Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: wt maja 14, 2013 3:53 pm
autor: saszenka
Arau pisze:Wiosna więc w miskach chłodnik na jogurcie, bez przypraw (botwinka, koper, rzodkiew, ogórek) i po świeżym liściu szpinaku. Cóż, zachwytu nie ma ;P
To może jajko do tego

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: śr maja 15, 2013 2:13 pm
autor: Arau
saszenka pisze:Arau pisze:Wiosna więc w miskach chłodnik na jogurcie, bez przypraw (botwinka, koper, rzodkiew, ogórek) i po świeżym liściu szpinaku. Cóż, zachwytu nie ma ;P
To może jajko do tego

Obyło się, w nocy zniknęło

Ale szpinak... mogę sobie... sama zjeść

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: czw maja 16, 2013 9:49 am
autor: nienazwana
Żeby zrobić radochę moim maluszkom, jako że to ich pierwsze wiosnolato, narwałam im świeżej trawki i listków mlecza na łące oddalonej od ruchu samochodowego.... Pół godziny szukałam listków cholernej babki lancetowatej, bo podobno dobra i lubią

! Po powrocie do domu oczywiście umyłam, osuszyłam i cała szczęśliwa i zadowolona poszłam zaprezentować dziewczynom. I co??? Wyśmiały mnie z miną pt. "Co my - króliki, czy co???. Dawaj żarło normalne!!!

. Nawet olać tego nie chciały

. I bądź tu człowieku dobry

.Wdzięczność.....
Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: czw maja 16, 2013 9:48 pm
autor: Nietoperrr...
U mnie dziś dokładnie to samo...

Zupełny brak szacunku dla wybierania koniczynek i mleczyków przez godzinę...
Się paczały jak na głupka...

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: sob maja 18, 2013 5:13 pm
autor: katkanna
U nas zioła z Herbal Pets są też regularnie olewane...mieszamy z karmą ale to niewiele daje. Może im pokruszyć i do gerberka wrzucić?
Za to migdały i suszoną żurawinę zjadły z rozkoszą.
Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: sob maja 18, 2013 7:11 pm
autor: nienazwana
Myślę, że na pewno potrzeba kilku/kilkunastu prób żeby ogonki zakceptowały/polubiły nowe żarło. No moje polubiały marchewkę i buraka, którymi dotychczas pogardzały. HURRRRRRRRA!! Jabłko nadal codziennie rano wyrzucam nietknięte

Ale nie upieram się jeśli czegoś nie chcą. Trawki im już nie będę przynosić

. Mają wiele innych rzeczy ,a mądre cholerki są to se wybiorą

.Dziś zastanawiałam się nad gałązkami jabłoni ,jako że pięknie sady teraz kwitną. Ale jak podać??? Z listkami, z kwiatkami i zalążkami czy tylko gałązki

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: wt maja 21, 2013 10:13 am
autor: Majka01
Moje maluchy dziś warzywnie: marcheweczka, rzodkieweczka, listek sałaty no i twaróg, który tylko ich mama lubi, bo małe tylko powąchały i se poszły. No i oczywiście ziarenka. Później będzie kokos na podwieczorek o ile uda mi się go otworzyć haha

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: wt maja 21, 2013 11:02 am
autor: mikanek
Sałatka: kapusta pekińska, ogórek, rzodkiewka, zielona papryczka, marchew
Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: wt maja 21, 2013 1:20 pm
autor: nienazwana
U mnie dziś po południu najpierw będzie wieeelki kipisz klatki z całego skitranego żarcia, co do okrucha. Jedna z moich księżniczek Helenka jest jeszcze na antybiotyku (oby do niedzieli pliiiiiiiz - wizyta kontrolna w pulsvecie) i od kilku dni się zbiesiła i nie chce brać leku. Leczona jest już bardzo długo, chyba ponad miesiąc, bo podobno tyle trwa leczenie ropnia w płucu (wierzę wetom

). Wcześniej nie było problemu, o mało palucha nie odgryzała jak dostawała antybiotyk z lekiem a teraz STRAJK!!! Znowu wszystkie smakołyki przerobiłam. Podobno szczury przy dłuższym leczeniu tak mają. Na niespodziewany, wprost proporcjonalny do upływu czasu, wzrost motywacji do "spożycia" leku wpływa teraz jedynie głodówka 2-3 godzinna. Zośka, żeby nie cierpiała niewinnie za miliony

jest w tym czasie dokarmiana "ręcznie", co wywołuje u Helki ataki "wściekłości" i ganiania po klatce i po pokoju w poszukiwaniu czegokolwiek do zszamania. A ja mam czas, ja czekam

. Jak już Helenka "dojrzeje" i zje calutki lek to na wieczór będzie marchewka, gotowany buraczek i ziemniak, kapusta pekińska, ziarenka, suchy chleb, flipsy, wafle ryżowe i co tam jeszcze. A na późny wieczór kaszka ryżowa owoce leśne z probiotykiem i betaglukanem (obie korzystają, Zosi też nie zaszkodzi) mniamu mniamu

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: sob maja 25, 2013 9:15 pm
autor: Arau
"Zupka" jarzynowa. Odlałam do mniejszego garnka bulion na kurczaku, wygotowałam marchew, kalafiora, pietruszkę, selera, selera naciowego, szpinak świeży, kapustę pekińską i groszek świeży, przełożyłam do miski, ostudziłam, "rozmemłałam" widelcem i wtrusiają aż się uszy trzęsą.
Naprawdę nie trzeba wiele wysiłku, aby zdrowo urozmaicić naszym pociechom dietę, szczególnie w sezonie wiosenno-letnim, kiedy owoców i warzyw mamy pod dostatkiem. Moje szczury niechętnie jedzą świeże warzywa, dlatego gotując zupę dla domowników, mam przygotowane małe naczynie, w którym szykuję jedzonko dla nich, bez przypraw i dodatków, albo gotuję wodę w drugim garnku i wrzucam na sitko poszczególne składniki robiąc je na parze, jak warzywa, rybę, kurczaka. Nie zajmuje to więcej czasu niż przygotowanie codziennego obiadu, a szykując więcej możemy schować do lodówki/zamrozić poszczególne porcje

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: czw maja 30, 2013 9:15 pm
autor: littleindian
Brokuły, młode ziemniaki, ogórek świeży, jabłko i kromkę lekkiego pieczywa wieloziarnistego
