szczury.org

Wczoraj: makaronik ugotowany, ryżyk ugotowany, ziemniaczki ugotowane, pomidorek, ogóreczek, rzodkieweczka i jajeczko ugotowane. Dziś jeszcze zobaczymy co w misce zapiszczy

Ryż gotowany z warzywami, z tym, że warzywa miksowane i dopiero łączone z ryżem, bo inaczej plują marchewkami:-) Rano było już po kawałku banana, wieczorem coś jeszcze wydumam.A sucha karma służy chyba tylko do rozsypywania...

Powoli wprowadzam nowości i obserwuję reakcje.

W tej chwili to truskawka jest pałaszowana i widać że lubią, a wcześniej obowiązkowo słonecznik który uwielbiają

Wczoraj marchewka z ziemniaczkiem(zrobione z nich puree, bo całej marchewy nie ruszą), trochę jogurtu naturalnego, Gerberek jabłuszko z owocami leśnymi ale im nie podszedł

Ja dzisiaj moje głodomory zszokowałam pierwszą ich truskawką. Aż się do tunelu pochowały, pierwszy raz tam poszły jeść, więc chyba smakowało. Zobaczymy co jeszcze w misce zagości.

Dziś standardowo słonecznik na 'dzień dobry' a później w trakcie dnia dropsy-biszkopty jajeczne.
Też był Gerberek (jabłuszko z morelą i bananem) i przypadł do gustu
Trochę jogurtu(jak po mnie deptały to na przekupienie dostały), kawałek jabłuszka ale nie chciały, pomidorka też jadły i Gaja uwielbia go tak aż siostrze podkradła i na koniec na dobranoc dałam im po kawałeczku szyneczki.....o rany jaka radocha z szynki

Ta szynka to bardzo niedobry pomysł. Moim zdaniem bardziej im zaszkodziłaś niż sprawiłaś przyjemność. Oczywiście jednorazowe podanie szyny czy innej kiełbachy nie zabije szczurasa ale wędliny są słone, tłuste, wędzone (wędzenie jest rakotwórcze), naszpikowane chemią i ciężkostrawne. Nie podajemy ich ogonkom. Może demonizuję sytuację ale wolę przesadę w tą stronę niż szkodzenie ogonkom.

A taki kawałeczek dla nich to dla nas proporcjonalnie myślę ze dwa kilo jedzenia porównując rozmiary szczurzych i ludzkich żołądków.

Biorąc pod uwagę że rodzina mojego faceta robi wędliny a wędzarnie mają w domu, więc kupna to nie była i takiej szkody nie ma

A też wątpię aby to było 'dwa kilo' bo kawałki były na skosztowanie dane i wielkości nawet nie paznokcia u małego palca(u stopy)

Witam
Dzisiaj Dziewczyny do jedzonka dostały dzisiaj:
*koperek kładziony na liściach cykorii z orzechami włoskimi i migdałami
*banan z jabłkiem i z jogurtem
*twarożek z rzodkiewką, marchewką i odrobiną koperku
* a na obiad dostały gotowaną rybkę z serduszkami drobiowymi i ziemniaczkami

gabka - ale je rozpieszczasz

gabka, ale uczta!
U nas zmiksowany banan z jogurtem wymieszany z kleikiem z siemienia lnianego - pierwotny entuzjazm zniknął wraz z ostygnięciem paćki

Staram się dla dziewczynek bardzo :)Najbardziej się cieszę jak wcinają wszystko do pustej michy,ale niestety nie raz są strasznie wybredne i patrzą na mnie jak na nienormalną ,że każę im jeść jakieś wynalazki ...
Arau a jak robisz ten kleik z siemienia zaparzasz we wrzątku czy gotujesz ?? Zacznę dodawać moim pannicom

We wrzątku wystarczy Sam nie wchodzi, trzeba zmieszać z jakimś smakołykiem.

Moje małe dzisiaj pierwszy raz dostaną Labo . Spodziewam się pełnego spektrum reakcji