szczury.org

"nie znalazlam nigdzie informacji na temat wartosci odzywczych odnosnie szczurow"
Troszkę to dwuznaczne . A jeśli chodzi o wartości odżywcze rukoli ( ) to zżynając z tabel kalorycznych : wartość energetyczna rukoli w 100 g: 25,00 kcal, białko w 100 g: 2,60 g, węglowodany w 100 g: 3,70 g, tłuszcz w 100 g: 0,70 g.

no moze i 2znaczne :)ale wiadomo co mialam na mysli:)
dzieki.

moje dziś dostały gerberka wymieszanego z gotowanym ryżem i kaszą gryczaną + listek mięty

Na upały najlepszy arbuz odrobinkę schłodzony. I moje świnki wybredne, w pogardzie mające zasadniczo większość owoców i warzyw (niestety jedzą jak muszą , głównie ziemniory, marchewkę i kapustę pekinkę, czasem brokuła), nawet dosyć chętnie szamią. Przecierów owocowych i warzywnych także nie zaszczycą uwagą lub tylko niuchną i przewalą michę! Ale nie ustaję w próbach podawania, może się przekonają kiedyś...

Domowe, dietetyczne leczo z indykiem Wcinały, aż mlaskanie szło na całą kuchnię U mnie w ogóle wszelkie zupkowe rzeczy znikają - stawiam miseczkę w kuchni, żeby nie napaćkały w klatce, i sobie jedzą
Owoce też u nas szałowo nie idą - owszem, zjedzą po kawałku, ale więcej już zwykle nie. Nie namawiam, szczuplejsze będą Za to ogórek i papryka niezmiennie znikają, od początku dostają prawie codziennie i jeszcze im się nie znudziło

moje akurat lubia i owoce i warzywa.
dzisiaj dostaly jajko na twardo.awokado, banana i truskawki.

pozniej bedzie ryz z gerberkiem i kurczakiem.

ah..stalym dodatkiem sa u nas suszone robaki. dawalyscie kiedys swoim ogonom? moje za nimi szaleja!

AgaCork - moje raz się dorwały do żywych, dla rybek... Goniłam gnoja po całym mieszkaniu, a ten z wrzaskiem zwiewał z rozdartą torebką, rozrzucając ochotkę :x

Jako, że wczoraj mieliśmy niespodziewany przystanek na środku szczerego pola (paliwo wyszło ;x) to przyniosłam chłopakom kłosy pszenicy. Nie sądziłam, że moje szczury, wyznające zasadę, że na ziarno z miski najlepiej się sika, zareagują z takim entuzjazmem Polecam w ramach urozmaicenia

Parę dni temu moja grubiutka Helenka coś cicho pod oknem siedziała! Zaglądam, a ona coś żuje . Zanim złapałam cholerę (bo wyrwała natychmiast z wrzaskiem w długą) z obrzydliwego wielkiego (zdechłego?) muszyska zostały tylko skrzydełka . FUJ. Obawiałam się żeby jej nie zaszkodziło, ale jest wszystko ok. Ale jak tu teraz dać buziaka takiemu ryjkowi Już raz mi taki numer odstawiła wcześniej ale to był wtedy chyba komar

Hehe, moja Tula ostatnio przyuważyła jakąś liszkę/larwę czy coś na skarpetce męża - zeżarła, zanim zdążył miauknąć Zdarza im się też ćmę wszamać albo coś

nie powinno zaszkodzic...przeciez dzikie szczury jedza muchy i inne robale.no przynajmniej tak mi sie wydaje.
moje uwielbiaja procz suszonych robali awokado i jajko na twardo.zreszta lubia wszystko. miseczka z ziarnem i warzywami i owocami zawsze pusta

dzisiaj od rana chrupia suchy makaron pelnoziarnisty.
od czasu do czasu daje im tez kocie chrupki.ktore tez uwielbiaja.

ktos mi polecil..

stalym dodatkiem sa u nas suszone robaki. dawalyscie kiedys swoim ogonom? moje za nimi szaleja!

Tak, Erwin jest wyjątkowym fanem, ale reszta też nie pogardzi. Z tego, co pamiętam dawka wynosi pół łyżeczki na łba raz w tygodniu - u mnie to niedzielny przysmak Moja siostra prawie zemdlała, jak kiedyś zobaczyła Erwinka pałaszującego z zachwytem całego suszonego świerszcza A mnie z kolei bardzo rozbawiła informacja na opakowaniu, że jest to pokarm uzupełniający tylko dla "rasowych" szczurów - pomyłka w nazewnictwie, ale moje chłopaki mogą się poczuć raz w tygodniu jak rasowe zjadacze robali
Arau, nic dziwnego, że Twoje szczury wolą ziarno prosto z kłosa. W gotowych karmach jest tzw. ziarno paszowe, gorszego sortu.
U nas ostatnio największym uznaniem poza mleczami (które są hitem od zawsze w sezonie wiosenno/letnim), cieszy się ogórek - też mi przysmak a wszyscy wsuwają jakby nie dostawali nic innego Pewnie to sprawka dużej ilości wody w ogórkach i upałów w ostatnich dniach. Strasznie mnie śmieszy jak zaczynają od wygryzienia środka, a plasterki z dziurawymi środkami walają się po klatce dopóki im się nie przypomni

Moje hrabianki zostawiają wygryzioną do czysta skórkę i już jej nie tkną. Zresztą podobnie postępują z kapustą pekińską pozostawiając wylizane do czysta nerwy liściowe

Moje dziś dostały gerberka ( rozdrobnione miesko z indyka )...Stadardowo zielony ogórek za którym przepadają, po za tym czipsiki z brokułów i suszone maliny firmy Herbal Pets...Wcinały aż im się uszka trzęsły...:-)

A moje paskudy wydłubywały pestki z malin