szczury.org

ojej, jaka śliczna, taka podobna do mojej śp. Toleńki! i te oczęta dark ruby!
[*] zapalam za Matyldę...
Patrycja - strasznie długo wytrzymałaś bez ogonka! ja po stracie pierwszej szczurci obiecałam sobie, że już nigdy więcej, ale po kilku dniach nie mogłam się powtrzymać; tak okropnie brakło towarzystwa tych cudownych zwierząt; z tą tylko różnicą, że wtedy nie miałam pojęcia o forum i leciałam do sklepu, a teraz tyle forumowych bid szuka domu... aż dziw bierze, że się jeszcze nie skusiłaś; ale może właśnie ten dzień jest coraz bliżej..?

bardzo mi przykro ['][']['] piekny ogonek

naprawde zrobilas dla niej co moglas

no nie wiem, czy sie skusze....
moja znajoma ma teraz 3 szczurki - z tym, ze ona miala ich juz bardzo duzo.
Matylda byla moim pierwszym szczurkiem i dlatego mam do niej sentyment. Jak widze jakiegos szczurka, to oczywiscie bardzo mi sie podoba, ale moja mala mi sie przypomina i mi sie przykro robi. kto wie, moze kiedys...

Skuś się Patrycja, zrób to dla Matyldy. Ona patrzy na ciebie z drugiej strony tęczowego mostu i też nie jest szczęśliwa, widząc jak cierpisz. Zawsze będziesz myślała o niej jak o szczególnym przyjacielu, ale tyle innych szczurków czeka na dom. Możesz i je uszczęśliwić. Kiedy odejdą, powiedzą Matyldzie jak bardzo ją kochasz i  jaka byłaś dla nich wspaniała.