Strona 3 z 21

Brygada Podwójne "K": remontowo, urodzinowo i wciąż nie-zdjęciowo...

: sob lis 04, 2006 5:33 pm
autor: Agata
Zdjęciazdjęciazdjęcia!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I jeszcze na dokładkę, to jak bawiłam się aparatem siostry... :nuci:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Brygada Podwójne "K": remontowo, urodzinowo i wciąż nie-zdjęciowo...

: sob lis 04, 2006 5:46 pm
autor: Viss
Jeeeny! Jak panny K urosly :shock: Dorodne dziołchy. Widze, ze sa juz w pelni domownikami, wszedzie wejda, wszystko sprawdza i obwąchają :lol: Dzielne kryszynki, ciotka sie wzruszyła :zakochany: A jak ich charakterki, terz gdy uz podrosły i czuja ssie u siebie?

Brygada Podwójne "K": remontowo, urodzinowo i wciąż nie-zdjęciowo...

: sob lis 04, 2006 5:58 pm
autor: Agata
Charakterki? Hmm...

Kiki jest strasznie rozrywkowym szczurem. Chyba nie potrafi poruszać się inaczej niż na wysokich podskokach. ;) Amatorka jabłek.
Koko trzyma się trochę na uboczu. Pieszczoty - nie, jest uparta, uwielbia zwiedzać nowe tereny (dwa razy w ciągu tygodnia zwiała przy otwieraniu klatki), jej motto - szybciej, wyżej, mocniej!

Tak jeszcze a propos tego zwiewania - dzisiaj rano Koko zwiała pod kanapę w pokoju. Pamiętam jak uciekała w pierwszych dniach, jak tylko dziewczyny przyjechały - złapać taką delikwentkę to było wyzwanie. A teraz? Teraz trzeba tylko poczekać aż mordka pojawi się w bardziej dostępnym dla ręki miejscu. I szczura można schować do klatki.

Moja ukochana Brygada Podwójne "K"... :zakochany:

EDIT:
Zapomniałam napisać, że mam szczury wysokościowe. Ostatnio Koko prawie po suficie chodziła. :lol: Najpierw hop! na krzesło, potem wspiąć się na oparcie, potem wspiąć się po jeden kurtce, drugiej, wejść na czapkę, potem siup! na ramę lustra. A w drodze powrotnej wlazła do kieszeni w kurtce mojego taty.
Kiki jeszcze nie wchodziła na lustro, ale trzeba dać jej czasu. Z kurtki droga niedaleka.

Ot, moje alpinistki.

RE: szczurs & ja, czyli...

: pn lis 06, 2006 9:37 pm
autor: Agata
Zaistniał pewien problem...
Macie namiary na jakiegoś dobrego psychologa dla zwierząt? Bo Koko się wydaje, że jest... kangurem. Znaczy się wiewiórką. Czy tam lotopałanką, jak kto woli. W każdym razie skacze po wszystkim, czym się da: po mnie, po lustrze, po telefonie, po drzwiach... Normalnie dzikie instynkty dochodzą do głosu.
Hmm... Od dzisiaj pijemy melisę. ;)

Brygada Podwójne "K": remontowo, urodzinowo i wciąż nie-zdjęciowo...

: sob lis 18, 2006 6:42 pm
autor: Agata
Ja tylko chciałam napisać tylko tyle, że teraz to mnie już nic nie zdziwi. No, bynajmniej nie szczury chodzące po suficie...

Żem się sama zacytuję: jej motto - szybciej, wyżej, mocniej!. Brygada (ze szczególna uwaga na Koko) wzięła sobie szczególnie pod uwagę słowo wyżej i uparcie realizuje plan zdobywania coraz wyższych partii Obszaru_Do_Biegania. Ot, co.

Brygada Podwójne "K": remontowo, urodzinowo i wciąż nie-zdjęciowo...

: pn lis 20, 2006 12:11 am
autor: limba
To mi przypomina Żelunie jak miala ok 6-7 miechow. Nie wiem jak ale kiedys zdejmowalam ja z regalu ktory ma ponad 2 mstry wysokosci. Do tej pory nie wiem jak sie tam dostala.
Pocieszajce jest to ze z wiekiem wiekszosci przechodzi. ;)

RE: szczurs & ja, czyli...

: ndz gru 03, 2006 2:21 pm
autor: Agata
Chyba nie muszę nic mówić... ;) :zdjecie:
Zanim jeszcze będą zdjęcia, to chciałam napisać, że zrobiłam małe porządki na fotosiku i nie wiem jak to się odbije na fotkach, które już kiedyś wklejałam - jeżeli nie działają, to serdecznie przepraszam. Wszystkie zdjęcia można obejrzeć >>TUTAJ<<.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Chciałam wszystkich zamartwiających się o zawartość kubka, z którego piją szczury uspokoić. To tylko sok porzeczkowy. Obrazek

A tak nie z tematem - po raz kolejny wzięłam się za przeczytanie Największych miłości świata. Uwielbiam tę książkę. <3 Polecam do przeczytania w wolnej chwili.

RE: Brygada Podwójne "K"

: ndz lut 04, 2007 2:54 pm
autor: Agata
Rany, jakie my mamy zaległości w naszym temacie. A fe, aż kurzem zarosło! No tak, typowe jak dla mnie. Lenistwo. :|

To może na poczatek kilka zdjęć, hmm... Może nie są to jakieś górnolotne zdjęcia, ale co tam. Nadrobimy kiedyś.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A wiecie co, wiecie co? ;) Udało mi się uszyć kilka całkiem zgrabnych hamaczków.
Swojego czasu kupiłam (no, właściwie to rodzice płacili ;)) w IKEI pled polarowy 130x170cm, jasnoniebieski, mięciutki, cieplutki. No dosłownie cud - miód i hamaczki jak się patrzy. Cena też z nóg nie zbiła, bo 9,99zł to chyba nie aż tak dużo. O dokładnie tak wygląda.
Najpierw hamaczki robiłam tradycyjnie, czyli cięłam kawałek polaru, składałam na pół, cztery spinacze biurowe do tego i gotowe, ale ostatnio zakasałam rękawy, wzięłam igłę z nitka i uszyłam, co następuję: 2x tunel (w tym jeden był za wąski, a drugi taki w miarę okej), 1x hamak "kopertowy", 1x hamak zszywany po bokach.
Szczurom się całkiem podobało, a ja byłam z siebie dumna jak cholera. ;)

Wczoraj pierwszy(!) raz byłam świadkiem tego jak szczurowi pulsują oczy. KK leżały razem na hamaczku z czapki (nb. polecam Wszystkim taki hamaczek, moim dziewczynom się podoba :)). Koko leżała tak bardzie u góry i "tuliła się" do Kiki. I w pewnym momencie zaczęły jej pulsować oczka. Przyznaję, że widok ten, dla co wrażliwszych mógłby się wydać trochę "nie teges", ale jeżeli to jest oznaką zadowolenia, to chyba powinno się raczej cieszyć.
No, w każdym razie ja uśmiechnęłam się, bo cisze się, że dziewczyny mają za sobą dobrze. :)
Cieszę się tym bardziej, bo Koko nie jest typem szczura, który lubi pieszczoty, w każdym razie nie z mojej strony. Widać taka jej natura, że ze szczurem czuje się lepiej.

Uff... Czuję się rozgrzeszona. Chyba nasz temat można uznać za reaktywowany. :)
[size=x-small]Czekam na oklaski, hehe. ;)[/size]

RE: Brygada Podwójne "K"

: wt lut 06, 2007 5:08 pm
autor: Agata
Muszę pochwalić Koko i Kiki, bo zauważyłam, że robia postępy w przychodzeniu na zawołanie. :) O ile Kiki szybko "załapała", o tyle Koko miała jakieś opory, ale już je przełamuje.

Na razie najbardziej efektywna jest metoda "na łakocie", co oznacza, że należy pogrzechotać pudełkiem z dropsami albo makaronem (surowy - dziewczyny lubia go pochrupać). Na cmokanie reaguje bardziej Kiki, ale wczoraj Koko tez przybiegła szybciutko, więc jest okej. :)
Moja ukochana Brygada Podwójne "K" w ciemię bita nie jest, ot co.

A tak wygladają moje dwie bardzo mądre głowy, które mają własną siedzibę i rękę, która karmi.

RE: Brygada Podwójne "K"

: wt lut 06, 2007 5:30 pm
autor: Kamyczek87
Śliczne ogonki,a jakie zwinne. :D

RE: Brygada Podwójne "K"

: wt lut 06, 2007 5:32 pm
autor: Kamyczek87
Śliczne ogonki. :)

RE: Brygada Podwójne "K"

: czw lut 08, 2007 2:58 pm
autor: Agata
Co robi Brygada Podwójne "K" wkiedy nie stacjonuje w swojej siedzibie? Otóż, Brygada Podwójne "K" najpierw poluje na jabłko, by potem móc razem je spożyć. Brygada posiada także różne kryjówki i kanały przerzutowe, do których droga prowadzi czasem przez pełne miękkiej pościeli drogi w Wersalce.

[size=x-small]Niektóre z zieloych słów są podzielone na sylaby, gdzie każda sylaba to inne zdjęcie. ;) Miłej zabawy.[/size]

RE: Brygada Podwójne "K"

: sob lut 10, 2007 11:33 pm
autor: Agata
AKTA SPRAWY nr 10/02/07
Katowice, 10 lutego 2007.


Oskarża się Brygadę Podwójne "K" o dokonanie czynu pogryzienia pościeli (Kodeks Funkcjonowania Szczurów w Domu, art. 1, par. 1). Czyn ten miał miejsce w bliżej nie określonym czasie, gdy odpowiedzialna za Brygadę Podwójne "K" Agata M. nie wypełniła w pełni swojego obowiązku pilnowania szczurów (KFSwD, art. 1, par. 2). W wyniku pogryzienia uszkodzone zostały: poszwa na kołdrę sztuk jedna, poszwa na poduszkę sztuk jedna oraz kołdra mała sztuk jedna.

Sąd Domowy w osobie Najwyższej Instancji Rodzicielki rozpatrzył sprawę i wydał prawomocny wyrok, który uznał Brygadę Podwójne "K" oraz za nią odpowiedzialna Agatę M. winną zarzucanego jej czynu i wymierzył karę całkowitego zakazu przebywania Brygady Podwójne "K" na terenie Dużego Pokoju, jak również narzucił grzywnę w wysokości dwóch kieszonkowych.

W wyniku apelacji wyrok umorznono, jednakże kierowana wyrzutami sumienia Agata M. zrzekła się połowy wysokości swojego kieszonkowego przez czas nieokreślony na rzecz Funduszu Naprawiania Szkód.

Protokół spisano dn. 10/02/07
Agata Makarewicz
(podpis nieczytelny)

RE: Brygada Podwójne "K"

: ndz mar 18, 2007 10:48 pm
autor: Agata
Robiąc dzisiaj porządki w zdjęciach szczurzych, znalazłam w czeluściach dysku jakieś zabłąkane zdjęcia Dziuni. Zabolało... :(

Aniołku, przepraszam Cię. To już tyle czasu... [']

RE: Brygada Podwójne "K"

: pn mar 19, 2007 7:09 pm
autor: yss
śliczne kochane szczurki masz :) bardzo podobne do mojej gythy, wiesz? :P
nie ma jak szczur łażący wszędzie... dobrze czasem dla odmiany poczytać o szczęśliwych szczurkach, bo ostatnio to doprawdy.... a i dziunia też była śliczna... i też samotna, jak moja biedna skarpeteczka... myślisz, że nam to wybaczyły?

całe szczęście na mnie nikt kar nie nakłada za zżeranie materaca tudzież pościeli, bo to moje :D