szczury.org

Alexik, zapalenie płuc nie zabija od razu. Ale, z tego co piszesz, stan już jest poważny.
I ponawiam pytanie - skąd jesteś?

a i jestem s Sosnowca zasyfionego Miasta ....

a, Sosnowiec? To chyba niedaleko Katowic? Wypytaj IVĘ albo zonę_braunera do kogo chodzą.
Z doświadczenia wiem, że bie do wszystkich weterynarzy na tym forum wymienionym warto iść.

A co do poważności sprawy. Wyżej piszesz "jakby miał problemy z oddychaniem". Jesli szczurek ma sobie po rpostu zapalenie płuc słychac trzaski i rózny asortyment dźwięków. Nieleczone zapalenie płuc (lub leczone źle) powoduje powstanie wody w płucach. Ten stan jest bardzo poważny i czasem ogonek już jest nie do odratowania.
Możliwe są jeszcze wady w płucach, czy alergie, ale wtedy NIE MA ospałości, czy tej sierści... Własnie, czy sierść jest zmierzwiona?

hmm... jak bys mi bardziej ze swojej strony opisala co to jest zmierzwona to ci odpowiem

hmmm... ja to tylko widziałam raz. Generalnie włosy wygladają non stop, jak... wtedy, gdy szczur głęboko śpi. Tzn. sa nastroszone, wygladfają trochę jak zmechacone (kurczę, jak wyjaśnić, co to znaczy zmechacone? dzianina może byc zmechacona po wielu praniach, czesto np. swetry wełniane).

A co do weta, znalzałam, że w Katowicach polecany jest jakis nad Brynowskiej.

on ma tlusta taka jakgby nie zadbana siersc nie wiem dlaczego?
kapalem go ale nie zbyd lubi kapieliele..... :sad3: przyglowce i az do przednich nozek ma zadbane i tak jak ma nastroszone taki malutki kawalek ...... :roll:

e, to chyba nie ma związku. Jak by nie było - najpierw kierunek wet i płuca.

Popieram,nie wyglada to najlepiej...dawales jakas ehinacee albo cos zapobiegawczo?

^^ chce sie dowiedziec jak najwiecej ale niezbyd to realne chyba jak na dzis ..

Dzis juz nic nie zdzialasz chyba,trzymaj malucha w cieple,i do weta jutro z marszu.Daj znac jak poszlo,trzymamy kciuki.I nie zapominaj podawac czegos na wzmocnienie,jak juz bedziesz pewien co jest grane :thumbleft:

^^ nic nie dawalem my Mother mowi mi ze juz p nim takie zdanie ma moj wujek dla nich nie ma nawet cienia szansy......

E tam nie ma!Nie poddawaj sie,jeszcze nic nie jest przesadzone!!!!!!Nie z takich opalow ogony wychodzily.....dobrze bedzie :przytul:

witch, ale to chyba w tej chwili niewiele da....
[quote="Alexik"]ale niezbyd to realne chyba jak na dzis[/quote]
Echinaceę możan kupić w aptece każdej i dawać 2-3 krople. W aptece tez mozna zapytac o Beta-Glukan i podzielic domową metodą Esti (o ile będzie). U weta można kupić Scanomune, to samo co Beta-Glukan, ale wychodzi drożej.
Do tego witaminy - Vibovit też zapewne zaraz mógłbyś kupić.
No i inhalacje - Olbas, soł iwonicka, Septosan też są w aptece.
No i Rutionscorbin (1/6 tabletki).
Ale to wszystko jest dobre na przeziębienie. Zapalenie płuc bez antybiotyków i sterydów się nie wyleczy.

A co do tego "po nim". to tak jak pisze Witch. Szczurek zaczsem wygląda strasznie, a wychodzi. Choć to, oczywiście, nie jest regułą. Ale zawsze warto spróbować.

PS. Szczurkom chorym często grozi wychłodzenie. Dobrze jest kupić sobie (lub mieć) termometr dziecięcy z metalową koncówką. Wsadza się w dupke i mierzy. Zakres temp. - jest przyklejony w tym dziale. Jesli jest za niska trzeba okryć klatkę, podać termofor lub butelki z gorącą wodą. Jeśli za goracy - chłodzic (ja używałam worków do lodu z tymże).

OK dzieki jutro sprubuje wybrac sie do weta mam nadzieje to sie powiedzie I do jutra PA

Wiem,chodzilo mi o podawanie w czasie rekonwalescencji po antybiotykach,bo ogon bedzie oslabiony.Nie powiedzialam,ze to ma zastapic wizyte u weta...