szczury.org

Tak należy w odpowiedniej odległości, i koniecznie przestrzegać by nie suszyć prosto w pyszczek, bo może zakrztusić się powietrzem.

Ja kąpałam mojego Shortaska, tylko raz, jak się rozpędził ze swoją ciekawością i wskoczył.... do wiadra z brudną wodą od mycia podłogi <lol> ale suszyć suszarką to go nie próbowałam

Czasami troche swoje bestie podsuszam. Z daleka i na najmniejszych obrotach.

muszlapentla pisze:Tak należy w odpowiedniej odległości, i koniecznie przestrzegać by nie suszyć prosto w pyszczek, bo może zakrztusić się powietrzem.

Witam! Czesto kapiesz szczurka? I jakich srodkow do tego uzywasz?? Pozdro

glucjan

http://szczury.org/viewtopic.php?f=9&t= ... ie#p326414
http://szczury.org/viewtopic.php?f=9&t= ... ie#p322271
http://szczury.org/viewtopic.php?f=9&t= ... nie#p83442
http://szczury.org/viewtopic.php?f=9&t= ... anie#p7865

Ja tam niczym nie susze . wytre ręcznikiem ile sie da i same schną i nic zadnemu nie jest.

Ja musze mieć ciepłą wode,nagrzany dom,i jak je wykąpie to wijam koc w taki tunel,zawijam w kołderke i tam się suszą.Oczywiście przed tym wycieram je ręcznikiem a one same się otrzepują i woda ląduje na mnie xD

heh ja suszarka nie susze, ale np moje szczury lubia jak je sie odkurza. Wcale sie nie boja odkurzacza
I normalnie futro moge im odkurzyc delikatnie heh

Ja jak wykompie szczurasy to wycieram je wstepnie, a pozniej lataja po podlodze

Ja moje puszczam od kilku dni na podlodze i same zaczęły mi zmykać na ziemie pod szafy
A wycieram puchatym ręczniczkiem dość długo,potem sami sie suszą,jesli kąpie w dzien i jest słońce to siedza na parapecie tam gdzie pada słońce.

Muszę spróbować z tą suszarką przy najbliższej kąpieli ciurki (która mam nadzieję nie odbędzie się za niedługo...). Ciekawe jak zareaguje

Wentzowa pisze:Ciekawe jak zareaguje

Hm.Ja bym nie radziła od razu próbować na nim.Może weź go ze sobą kilka razy do łazienki jak Ty bedziesz suszyła włosy,i zobacz czy ten dzwięk go przeraża.Jeśli ma go w głębokim poważaniu możesz z ok 30-35 (żeby go nie przypalić!) cm go ogrzać.

Hm.Ja bym nie radziła od razu próbować na nim.Może weź go ze sobą kilka razy do łazienki jak Ty bedziesz suszyła włosy,i zobacz czy ten dzwięk go przeraża.Jeśli ma go w głębokim poważaniu możesz z ok 30-35 (żeby go nie przypalić!) cm go ogrzać.

Często suszę włosy w pokoju w którym stoi klatka. Febe jakoś nie jest przejęta tym dźwiękiem Ale nie wiem jak zareagowałaby gdyby to ją suszono