Strona 3 z 10

MEGAN

: pt gru 15, 2006 9:33 am
autor: Zoltar
Tak jak najbardziej poważnie zapytałem. Zdecydowanie bogadsze w witaminy i białka zwierzęce jest żółtko, od tego co nazywamy białkiem w jajku (białko niektórych nie ma praktycznie wcale). Zapytałem, bo myślałem, że są jakieś szczególne przeciwskazania. Może lepiej jednak dawać mniejsze ilości, ale za to z żółtkiem, to znaczy to i to, w proporcjach takich jak zawiera jajko.
Natomiast jajka nie powinno sie podawać z niektórymi warzywami i owocami jak np: z marchewką. Obecność cukrów prostych blokuje przyswajeanie aminokwasów z jajka.

Pozdrawiam

MEGAN

: pt gru 15, 2006 10:43 am
autor: gijane
[quote="Zoltar"]Obecność cukrów prostych blokuje przyswajeanie aminokwasów z jajka. [/quote]

czy moglbys podac mi zrodlo tej informacji, lub wyjasnic mechanizm?? nigdy o czyms takim nie slyszalam... moze byc na priv, nie wiem czy kogos tu to interesuje az tak bardzo :P

a jesli chodzi o jajko- tez bym dawala zoltko. jest zrodlem bardzo cennych aminokwasow, ktorych brak(albo bardzo malo) jest w warzywach i ziarnach, zwlaszcza jesli nie karmi sie szczyrka miesem.
zoltko jest naprawde bardzo cenne i dobre! obecnosc cholesterolu nie wydaje mi sie wystarczajacym powodem, aby z niego rezugnowac. byle nie za czesto, i nie bedzie problemu.

MEGAN

: pt gru 15, 2006 10:53 am
autor: Ania26
Też nie wiedziałam o tych cukrach. A co do witamin i minerałow z żółtka - to fakt, sporo ich tam.Wychodze jednak z założenia, ze jak dziewczyny wsuwają owoce i warzywa, popijają to mineralką, to niedobory witamin im nie grożą, a tłuszcz i cholesterol im niepotrzebny.

MEGAN

: pt gru 15, 2006 1:07 pm
autor: gijane
ale tu nie chodzi o witaminy i mineraly, tylko o aminokwasy. tych nie ma w wodzie mineralnej w ogole, a w warzywach i owocach jest ich bardzo malo.
nieco lepiej wygladaja straczkowe, ale z kolei moga powodowac wzdecia, a niepreparowane zaburzenia pokarmowe, a nawet nowotwory trzustki.

Ania26, jesli podajesz swoim szczurkom mieso, to jajka nie sa konieczne. ale jesli nie, to lepiej nie rezygnowac z tego zrodla bialka. chyba ze karmisz je wegetarianskimi kotletami itp.

hmm, zrobil nam sie offtop,ale w zasadzie dosc rzeczowy :P

MEGAN

: pt gru 15, 2006 2:41 pm
autor: Ania26
gijane, akurat, jeżeli chodzi o aminokwasy, to zdecydowanie więcej jest ich w białku jaja niż żółtku....

MEGAN

: pt gru 15, 2006 6:32 pm
autor: Joanka
Ale nie chodzi o aminokwasy w ogóle, tylko o konkretne (aminokwasów w naturalnie występujących białkach jest 21 rodzajów), których w białku jaja akurat brakuje. :)

MEGAN

: pt gru 15, 2006 6:45 pm
autor: Zoltar
[quote="gijane"]czy moglbys podac mi zrodlo tej informacji, lub wyjasnic mechanizm?? [/quote]

Nie jestem biologiem, więc zacytuję fragment ksiazki "Nimfy" Joanny Karockiej.
"Typowym przykładem jest interakcja pomiędzy lizyną a cukrami prostymi - lizyna tworzy z cukrami prostymi kompleksy, z których nie może być przyswojona przez organizm."
To samo potwierdza doktor Andrzej Kruszewicz, w jednej ze swoich publikacji (nistety nie mam jej w domu, więc nie potrafię podać szczegółów). Również tą informację potwierdza biolog, niestety znam tylko z internetu, lecz jest w moich oczach osobą kompetentną.

Pozdrawiam

MEGAN

: sob gru 16, 2006 3:00 pm
autor: Nika_One
[quote="Paula_13"]Jestem wręcz przekonana, że w procesie pakowania nikt nie dorzuca tam robali ani nie ma prawa wejść woda. Oni mają suche ziarna, które mieszają i pakują. Nie ładowali by tam robali po to, żeby z niszczyć sobie firmę :hihi:
[/quote]
to bardzo się mylisz...
Ostatnio przyjechał do nas do sklepu Megan dla szynszyli-ten w plastikowym kubełku... cały się ruszał od moli... prosto z hurtowni... z ważna data przydatności.. :ops:

czyli firma też popełnia błędy...wiadomo, że nie specjalnie...ale.. popełnia ;]

MEGAN

: sob gru 16, 2006 4:00 pm
autor: czukukkcza
Nika-a na moich oczach z opakowania Vitacrafta wyleciał mol,a Vitacraft jest przecież taki 'naj',nie?[w życiu Vitacrafta nie kupię]
a w Meganie nigdy nic nie znalazłam.

MEGAN

: sob gru 16, 2006 5:45 pm
autor: limba
Vitakraft nie jest naj. Swojego czasu notorycznie czy w zarciu czy na kolbach byly mole czy jak to sie tam nazywa. Teraz nie wiem bo nie kupuje tego, megana zreszta tez nie bo po meganie kiedys walczylam z molami w domu przez 3 miesiace :zlosc: :sciana2:

MEGAN

: sob gru 16, 2006 6:20 pm
autor: Elly
Ehhh ja na razie kupuje Megan, bo po Xtra Vital musze jezdzic specjalnie do Poznania. Czesto nie mam sie jak dostac do sklepu, gdzie go kupuje. Zaglądam do sklepu w Mosinie, ale jak dotąd jeszcze mi Xtra Vitalu nie przywiezli... Moze sie kiedys doczekam. W Meganie nic strasznego jeszcze mi nie chodzilo/fruwalo i mam nadzieje, że nie bedzie. Ubolewam nad tym, ze nie ma Xtra Vital u nas, ale co zrobic..

MEGAN

: sob gru 16, 2006 11:00 pm
autor: alusia
Ja bym osobiscie nie polecala bym karmu megan, moze dlatego ze sa tam te "kolorowe chrupki", w niektorch znalazlam tez fasole, groch i nawet 2 male kamienie! Jak kupilam karme vitapolu to przez 6 godzin wymieralam te zielone cos... :? Ja daj mojmy karme vuitakaftu lubi ja, ale i tak to jest jak by dodatek bo zazwyczaj w klatce ma marchew, sucha bulke nawet ma kawalek sepi dla ptakow ;) Np. Szczor mojej kolezanki nigdy by nie spojal na karme Meganu czy animalsa.
Jedyne co jest dla mnie fajne w meganie to pudelka :D

MEGAN

: sob gru 16, 2006 11:08 pm
autor: Karen
Ja kupuje Megana od dłuższego czasu. Teraz nawet zainwestowałam w opakowania 10 litrowe. Ani razu jeszcze się nie nacięłam. Vitapol też nie raz gościł w miskach moich bestii i też nic nigdy mi nie wyleciało z opakowania. Chociaż i tak potworom bardziej smakuje mieszanka domowej roboty, ale Meganem nie gardzą :hihi:

MEGAN

: sob gru 16, 2006 11:10 pm
autor: bonsai
[quote="Karen"]Chociaż i tak potworom bardziej smakuje mieszanka domowej roboty[/quote] Dokładnie.... domowe mieszanki są the best..... :thumbleft:

MEGAN

: sob gru 16, 2006 11:13 pm
autor: Karen
Tak, nawet ostatnio siatkę zboża dostałam bo babcia u rodzinki była :D Następnym razem ma być cała wielka reklamówka :D