szczury.org

przeciez Gryzaj powiedziała że ma samice karmiącą
czemu więc piszesz, że szukasz?
skontaktowałaś się z Gryzaj???

Moim zdaniem jesteś "lekko" niepoważna
Postaram się powstrzymać od dalszego udzielania się w tym temacie a najlepiej to, żebym nie zaglądała... bo gotuję się w środku :zlosc:

[quote="szczurzynka"]nie bo nie sciemniałam :sciana2: poprostu/ort dała mi mówiąc że to szczur ! jezu już bym się przyznała :roll: :roll: :zlosc: [/quote]

Mówiłam coś o gruncie wymykającym się spod nóg ?

SZCZURZYNKA skroc im meki, bo to co im fundujesz, to sa meki.
jestes niepowazna.
nie szanujesz zycia.
nie chce juz nic mowic, bo po prostu mnie to przeraza,ze sa tacy ludzie jak ty. (ty z malej litery,celowo)

[quote="szczurzynka"]moja koleżanka a raczej jej brat ma szczury ... ogony rozmnożyły się (parka w jednej klatce ) nie były najwyraźniej karmione bo samica podobno pożarła samca i dzieciaczki mądra mamusia kazała oddać samiczkę z 2 maluszkami[/quote]

Gdzie tu u diabła mowa o myszach? Kupiłaś oseski, sama nie wiesz jakiego gatunku. Żenujące łgarstwo. Wstyd.

ech, miałam więcej się nie odzywać w tym temacie, ale cytat, który przytoczyłaFea, mnie trochę zastanowił...
Czy samica może "pożreć" samca swojego wzrostu, wagi...stado może ale ona sama??????

ech, miałam więcej się nie odzywać w tym temacie, ale cytat, który przytoczyłaFea, mnie trochę zastanowił...
Czy samica może "pożreć" samca swojego wzrostu, wagi...stado może ale ona sama??????

tez mnie to zastanowilo,ale ja juz zgubilam sie w gaszczu prawd,polprawd i klamstw.
mysle,ze moze go zaatakowac - broniac gniazda,ale tez nie musialaby tego zrobic.
gdyby rzucila sie na niego z pewnoscia by sie bronil...moglaby ugryzc..moze,ale pozrec...
dla mnie to wyssane z palca,chyba ze sie myle, i takie przypadki znacie, to przepraszam.

No i w każdym razie samica jest wycieńczona ciążą i raczej pierwszego juz dnia, co wynika z tego co mowila szczurzynka to nie miałaby nawet siły o ile to w ogóle mozliwe..

Mnie sie wydaje to mało możliwe. Prędzej po prostu samiec umarł z jakiś przyczyn( może był stary), a samica mogła sie nim pożywić.

jeju nie wiem poprostu taką bajkę mi sprzedałą nie ponosze za nią winy :sciana2:
A z maluchem się już żegnam jutro będzie u znajomej mamuśki która ma w podobnym wieku maleństwa (4 więc spokojnie wykarmi) tyle że starsze o z dwa dni...
Będzie mi barkowało tego małego kluska jedżacego co dwie godziny :sad2:

[quote="Gryska"]przeciez Gryzaj powiedziała że ma samice karmiącą
czemu więc piszesz, że szukasz?
skontaktowałaś się z Gryzaj???

Moim zdaniem jesteś "lekko" niepoważna
Postaram się powstrzymać od dalszego udzielania się w tym temacie a najlepiej to, żebym nie zaglądała... bo gotuję się w środku :zlosc:[/quote]

tyle że Gryzaj ma szczura szczura !!!

Jak to.. jednego tylko dajesz? ..

za chwile ci szczurzynka powie ze tylko jednego miala.... caly czas przeciez mowila ze byl tylko jeden o co ci wogole chodzi... a tak serio to pewnie juz umarl albo postanowila sobie jednego zostawic bo przeciez jej z nim "swietnie" idzie :/

to zostala ci jedna mysz(osesek)?gdzie druga? i chcesz ja dac szczurowina wykarmienie? bo ja tak to rozumiem??

[quote="szczurzynka"]7. Co z tym mlekiem w brzuchu bo nie miały tego białego :/ [/quote]
troche późno pisze. Mleko w pierwszych dniach życia przebłyskuje przez rózową skórę na brzuszkach jbc.
/ nigdzie nie napisała, że oddaje ją szczurowi na wykarmienie.
Pewnie oddaje jedną, drugą zostawia sobie ( bez komentarza :| )
Szczurzynaka a możesz zrobić jedno zdjęcie dwóm myszkom ( jesli to myszki)

jeśli to prawda.
Nie możesz skontaktowac sie z tamtą dziewczyną? Powinna wiedziec jakiego zwierzaka miała... Mysz czy szczura.

Co z tym drugim oseskiem?!

ej a moze to jakas prowokacja jest no bo przestaje wierzyc ze mozna byc az tak Egoistycznym (ze zeby zaspokoic swoja zachcianke wziela osesy) I/LUB az takim sciemniaczem I/LUB az tak, zeby nie powiedziec dosadnie.... zje.... hmm... glupim??