szczury.org

Same ręczniki papierowe? I wyłożyć nimi klatke? czy potargać na kawałeczki czy jak? nie wiem Co mam robić? Nie ma tylko trotków. Ma szmatki i kawałeczki husteczek papierowych Obawiam sie że do porodu zostalo malo czasu a ja nie wiem co mam zrobic Help

Spokojnie, jak ma szmatki i husteczki to da sobie radę z gniazdem. Chodzi tylko o to żeby miała materiały na gniazdko.
W jakim jest wieku mała?

I tak sie martwie ona juz jest ciezka jak nie wiem i mi sie juz w rece nie miesci.Ale jest słodka łagodna. Tylko czasem pisknie jak ją złapie nie tak jakby chciala.ale na tym sie konczy Jejo

Wiesz , ja się nie znam , ale wpadłam zapytać jak się czuje szczurcia ?? Oby tylko (jeżeli szczurcia jest w ciąży) maluszki znalazły dobre domki :-) Trzymam kciuki za szczurcie no i oczywiście za ciebie !! Powodzenia !!

Dzięki Mam nadzieje ze beda całe i zdrowe brzuszek juz jest taki okrąglutki ale maluszkow ani widu ani slychu

no i ?? już urodziła??

madzandza:
http://szczury.org/viewtopic.php?t=15354&page=1

Mam pytanie: w domu mam dwóch samców a jutro dostanę samicę. Moim zadaniem jest zapłodnienie jej:) Nie wiem jak się do tego zabrać czy wpuścić tych dwóch śmiałków do niej czy tylko jednego??

:| Znasz w ogole pochodzenie tych szczurów? Jak nie to nie wpuszczaj zadnego. Poczytaj najlepiej ten temat -> ...klik...

Oska .Twoim zadaniem zaplodnienei jej? a skad takie zadanie?
Reszte pozostawie bez komentarza.

Oska... Ja najpierw proponuję abyś przeczytała sobie pierwszą stronę tego tematu i przeczytała co odpowiedzieliśmy koleżance z podobnym mało fajnym pomysłem do Twojego :| Może zrozumiesz nasze przybice gdy setny raz już to samo
No i obowiązkowo przeczytaj temat do którego linka dała Ci Elly. To Ci zapewne wszystko wyjaśni.

Moim zadaniem jest zapłodnienie jej

:shock: Co zo sformułowanie...

a więc tak ta 6 miesięczna szczurzyca ma dwie możliwości: albo pójdzie jako pokarm dla węża albo może mieć maluchy, które póżniej znajdą dom!! Szczurzyca pochodzi ze sklepu zologicznego a moje szczury pochodzą z domowej hodowli, od zaufanej osoby.
Mam taką mozliwość "zapłodnienia jej" i mam pewność że one póżniej znajdą dom!

Jest jakaś konkretna przyczyna, dla której nie ma trzeciej opcji: będzie zyła długo i szczęśliwie bez maluszków?

widzisz ta szczurzyca albo zostanie u mnie albo pójdzie do właścicielki, która zajmuje sie rozmnażaniem ale w tym momencie opiekuje sie inną szczurzycą

głupie.... Nawet nie wiesz jak ciezko znalesc dom kluskom....