szczury.org

phi. ja zrobiłam z butelką dokładnie tak samo i leją na nią ciepłym moczem. [nie dosłownie;]
natomiast mają nogawkę spodni odpowiednio uciętą i wzmocniona drucikiem i tam przesiadują caaałe dnie:D wkleję foto potem.

a, i odwróconą kuwetę dla fretek, pełną siana. jak tam wejdą to trudne je zachęcić do wyjścia;)

Odnawiając temat dobrym pomysłem jest mostek z takich kółek, na których zawiesza się firanki. taki ruchowy mostek/drabinki

tylko jak te kółka połączyć? związać czymś? nie są one otwierane więc nie wiem jak zrobić to w inny sposób

Można ich nie łączyć, to bd większy extreme dla szczurków lub powiązać sznureczkiem, dalej to bd ruchomy mostek, ale bardziej stabilny

o jaaaaa.... taką rurę do klaty dać!
http://www.fretka.pl/product.php/1,1558 ... u-Way.html

A JA I TAK NAPISZE,ZE W KLATCE JEST HAMAK ZROBIONY Z POLAROWEGO SZALA.No a teraz do tematu wracam.Dziwne czy nie dziwne ale do wspinania zastosowalem grube liny z suplami-gryzaki dla psow.Moj buldog Joep je uwielbia.Oczywiscie Missy i Missy Brown dostaly nowe liny.Jedna grubsza a druga cienka.Gruba ma ok 70cm a chuda 40cm.Gruba zwisa w dol z poprzecznie zawieszonego sznurka a chuda doczepiona jest do pretow klatki.Wspinaja sie na nie dzewczynki az sie patrzy.Nawet nie podgryzaja!!!Pozdrawiam.

Nie wiem, czy to jest dziwne lub nietypowe, ale chciałam się pochwalić, że ostatnio znalazłam w sklepie doniczkę plastikową idealnie nadającą się na domek. Był to sklep "Wszystko po 2,50 zł i ani grosza więcej", dosłownie. Generalnie rzeczami z takiego sklepu można urządzić całą klatkę. Koszyczki plastikowe, durszlaki, no i wspomniane doniczki - wszystko tam mają. Chyba nigdy wcześniej nie widziałam doniczki o takim kształcie, może sobie nie przypominam. Wygląda ona tak:

Jako, że jedna strona jest płaska, to spokojnie mogłam ją położyć w kuwecie, a szczury nawet nie mają większych zapędów do rzucania nią po klatce. Było kilka kolorów do wyboru, różne wielkości. Ta moja jest średnia i moje 2 samiczki akurat się w niej mieszczą, chociaż najczęściej śpią tam pojedyczno. Była jeszcze taka duużoo większa, ale zajęłaby chyba połowę mojej klatki, no i były jeszcze trochę mniejsze, ale na nie nie zwracałam uwagi. Także szczerze polecam zaglądanie do takich niepozornych sklepów, bo można tam znaleźć wiele ciekawych przedmiotów.

Ja dzisiaj w sklepie natknęłam się na takie coś:
http://www.sirino.pl/pl/p/ANIMALS-HUSTA ... DPAP./7939

Kupiłam i powiesiłam w klatce. Dobrze się sprawuje dla rządnych wspinaczki i przygód maluchów

nawet nie kosztuje dużo

No ja kupiłam za 6 zł w Tesco. Na razie wisi u malucha w klatce, już podgryzał i wchodził. Myślę, że jak powieszę w dużej, jak dotrą do mnie pozostałe maluchy, to będzie hit.

nie wiem czy to można zaliczyć do wyposażenia. robi się gorąco więc pomyślałam o klimie dla ogonów:


- widać herę pod wiatraczkiem.
wiatrak jest malutki, bardzo słabo wieje ale jeśli mogę w ten sposób przeziębić ogonki to proszę, skrzyczcie mnie

Ja bym się bała, że maluchy nos włożą w ten wiatraczek...

owszem, wkładają. wiatrak jest klejony i powoli się obraca, do tego jego "skrzydła" są z pianki. są mięciutkie jak gąbka. czasem łapią łapką i zatrzymują ale nie4 ma szansy aby coś sobie tym zrobiły

Aha to dobrze bo myślałam, że jest taki twardy i szybko się kręci To na baterie? Niezła konstrukcja hihi

na baterie. był połamany i jest sklejony taśmą przez co wolniej się kręci i byle dotknięcie go zatrzymuje. czasem trzeba go walnąć żeby się włączył mi nie przynosi ukojenia w te gorące dni więc może choć małym. bo w kaflę kupkają