Strona 3 z 15
Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: pt mar 19, 2004 6:07 pm
autor: IVA
Przychylam się do zdania Aś. Sposób postepowania zalezny jest od tego jakich masz rodziców. Chyba nie chce usłyszeć stanowczego polecenia, że szczurek ma zniknąć z domu. Jeżeli rodzice przeciwnikami szczurków lub bardzo niezdecydowani postaraj sie jedno z nich przekonac do szczurka, wtedy będziesz miał sojusznika.
Owocnych negocjacji

Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: pt mar 19, 2004 6:27 pm
autor: Adellon
Chyba szczura pod koniec najbliższych wakacji (a tak właściwie to dwie szczurzyce) wezme znienacka bo negocjacje z mamą to ...

a co do taty to ok.

Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: pt mar 19, 2004 10:23 pm
autor: myszka
Jeśli jeteś pewien że mama nie chętnie zareaguje na ten pomysł to lepiej zrobic jej małą niespodziankę

ja tak zrobiłam z chomikiem...ale naszczeście na szczury zgodzili sie bez bicia

Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: pt mar 19, 2004 11:30 pm
autor: RATtamahatta
wszystko zalerzy od rodziców...u mnie przynoszenie zwierzaków z zaskoczenia do domu to standard...tak robiła moja mama w dzieciństwie....jak miałam 8 lat mój tata przyniósł do domu psa mimo wyrażnego sprzeciwu mamy...ja już od podstawówki przynosiłam chomiki,myszki ,zabki itp .bez zgody.ostatnio wychodząc po pokarm dla zwierzaków kupiłam aksolotla...po śmierci motki rodzice powiedzieli ,że rzadnych szczurów więcej...2 dni później kupili fetce nową ściółkę,bo "byli w zoologicznym,a ona jest przecież chyba uczulona na trociny",z tego co wiem to mój tata niedługo przyniesie "coś"do domu...ciekawe co na to mama...i co to będzie...
nie popieram jednak takiego postępowania jeśli się nie ma pewności ,że zwierzak na pewno zostanie,bo potem jest mnóstwo kłopotów, a wszystko najbardziej odbija ise na biednym stworzonku niestety....
Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: sob mar 20, 2004 8:39 am
autor: KaRa
Ja wszystkie zwierzęta z mam z sposobu nagłego przyniesienia zwierzaka do domu bez zgody

i to skutkowalo u mnie

rodzicom bylo żal zwierzaka wydać jak ja je pokochałam

Tylko raz pytałam się czy moge przynieść 5 dniowego psa bo matka go odrzuciła

Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: sob mar 20, 2004 2:53 pm
autor: lajla
u mnie znienacka podzalalo tylko raz

no to Floyd jest tej znienacki owocem

ale dawno temu po moich 4 samiczkach przynioslam jedna samiczke byla slicnza 3 kolorowa

rudy agudi i bialy i to sie tak zlewalo aldnie miedzy soba

no ale nastepnego dnai z wielkim placzem musilam ja odac i tez niedawno dwa tygodnie temu z lysolem do domu przynioslam malego kapturka (lysol byl umowiony- kapturek nie) i po 4 godiznach bycia u mnie wrocil do domkua byl taki slodki malusi
no ale to przez tate bo jak by tata sie na wszystko zgadzal a mama nie to by probremu nie bylo a tu tata zawsze ze to brudzi smeirci (bardzje brudzi ale to przez myszoskoczki ktore trociny wywalaja) i ze nie ebdzie z nimi co w wakacje zrobic najczescej jezdza z nai ale do naszego domku a nie do niewiadomo czego
ale gdy mamy sie niezgadzaja na gryzonia najlepiej jest przyniesc z zaskoczenia

Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: sob mar 20, 2004 3:16 pm
autor: myszka
wiecie co..własnie sprawdzam ta metodę

Kupiłam trzeciego szczurka a rodzice są we wrocławiu. Dopiero jutro się dowiedzą

Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: sob mar 20, 2004 3:26 pm
autor: Adellon
[quote="myszka"]wiecie co..własnie sprawdzam ta metodę

Kupiłam trzeciego szczurka a rodzice są we wrocławiu. Dopiero jutro się dowiedzą

[/quote]
Z chęcią się dowiem jak zareagowali twoi rodzice
btw. troszkę zbaczając z tematu; co robicie ze swoimi szczurami w wakacje tzn. gdzie je zostawaicie gdy gdzieś jedziecie?
Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: sob mar 20, 2004 3:30 pm
autor: jokada
jak nie mam mnie 2-3 dni to rodzice do nich zaglądają
jak bym wyjeżdzała na dłużej to podrzuciłabym je zaszczurzonej koleżance
Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: sob mar 20, 2004 3:30 pm
autor: Agatka =)
Rudej pakuję małą klatkę do samochodu i jadę z rodzicami na działkę. Będzie tam dziewczyna mogła połazić po trawce.A jak się ochłodzi to wracam z nia do Gdańska.
Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: sob mar 20, 2004 3:39 pm
autor: Adellon
A co myślicie jakby zostawic dwa szcurki w sklepie zoologicznym np. na dwa tyg. a potem je odebrać. Od razu mówię, że sprzedawca wygląda na obczajonego ze zwierzakami.
Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: sob mar 20, 2004 3:40 pm
autor: lajla
ja tez moje ogony zabieram z soba wszedzie (na obozy nie jezdze ani nic wiec jest dobrze) a moze te w wakacje wyjade do domku kdies nad jeziorem ktory bedziemy wynajmowac wiec tez wezme je ze soba chyba tam kamer nie am wiec przez jakis czas beda mogly sie pogniesc w miejszej klatce;)
a i jeszcze mam jednak w te wakacje wyjechac na oboz ale tez stawiam na kolezanki lub siostre bo brat jestza leniwy

Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: sob mar 20, 2004 3:44 pm
autor: Agatka =)
Nie wiem dlaczego ale ja bym się nie zgodziła. Obawiałabym się zostawić w sklepie zoologicznym. Może bym się bała że inny pracownik który o tym nie wie sprzeda mi Rudą. Albo jak będzie trzymana z innymi szczurami to ja pogryzą, albo jak ją odbiorę to będzie w ciąży,albo zachoruje....Nie, ja bym nie zostawiła w sklepie, biorę ją wszędzie ze sobą i niech tak zostanie.
Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: sob mar 20, 2004 3:53 pm
autor: Adellon
[quote="Agatka =)"]Nie wiem dlaczego ale ja bym się nie zgodziła. Obawiałabym się zostawić w sklepie zoologicznym. Może bym się bała że inny pracownik który o tym nie wie sprzeda mi Rudą. Albo jak będzie trzymana z innymi szczurami to ja pogryzą, albo jak ją odbiorę to będzie w ciąży,albo zachoruje....Nie, ja bym nie zostawiła w sklepie, biorę ją wszędzie ze sobą i niech tak zostanie.[/quote]
Źle mnie zrozumiałaś, mi chodzi o to aby oddać do sklepu szczury ze swoją własną klatką.
Sczur jest fajny (zerk na ogon) a to długie to co to jest?
: sob mar 20, 2004 3:55 pm
autor: Agatka =)
No ze swoją własną klatką to co innego, ciekawe tylko czy się w sklepie by zgodzili.