szczury.org

Jeżeli panele to najlepiej podłogowe ponieważ są najtwardsze wytrzymują bardzo duży nacisk i są odporne na ścieranie tylko oczywiście trzeba je odpowiednio zeszlifować żeby nie miały tak zwanych punktów zaczepienia bo wtedy taka panela dla szczurka to nie problem tylko kwestia czasu:)

Panele podłogowe są pokryte kilkoma warstwami lakieru, który raczej nie jest bezpieczny dla szczurka. Pod wierzchnią warstwą paneli znajdują się niewykończone 2 warstwy drewna iglastego, z którego bardzo łatwo uzyskać drzazgi.
[quote="Piotras"]Jeżeli panele to najlepiej podłogowe ponieważ są najtwardsze wytrzymują bardzo duży nacisk i są odporne na ścieranie (...)[/quote]
To żaden argument, bo szczurek waży malutko w porównaniu do człowieka (dla którego są przeznaczone panele ), a na ścieranie jest odporna ta polakierowana warstwa ...

Podsumowując, tak jak Maciek, obawiam się, że panele nie są za dobrym rozwiązaniem dla szczurka.

A naprzykład panele podłogowe zrobione z drzew liściastyvh? I pomalować lakierem bezbarwnym akrylowym?

ja w całym domu posiadam panele. W sumie są one na podłodze i szczuras nie ma sie jak do nich zabrać. Jednak nad jadną z pułek mam dla Mikiego specjalnie zrobiony podest z takich właśnie paneli. Ani razu nie próbował ich gryźć, a wręcz uwielbia tam siedzieć latem jak jest chłodno. Wszystko będzie zależało od szczura. Jeżeli ma we krwi gryzienie różnych rzeczy to może się zabrać i do takiego tworzywa. Jeżeli nie to nie będzie problemu.

a jak poskładaliści domek z tektóry?? bo myśle, że jak go sie poskleja taśma klejącą to moze chyba szczurkowi zaszkodzic...

ja kleiłam klejem introligatorskim (taki jak wikol, tylko gęstrzy, na bazie wody)
szczury przeżyły
a najbezpieczniejsza metodą będzie chyba po prosty zszycie kartonu mocna nitką
lub taka konstrukcja która przez odpowiednie nacięcia, zagięcia będzie się trzymać sama

no, ale katron nie należy do zbyt trwałych materiałów , trzeba liczyć że szczurki 'rozpracują' domek w kilka dni

a moje domku nie mają w ogóle - za to jedną z półeczek mają tak nisko, że robi się z niej bardzo fajny daszek i generalnie 1/3 klatki na dole służy im za domek

Ten domej z tektóry to poki co prowizorka w najblizszym czasie kupie gliniana doniczke i coś wykombinuje A poki co słoik by sie nie nadawał??

[quote="maciunia"]Słoik? chyba średnio... bedzie miał duszno i mało miejsca, a poza tym nie bedzie mial gdzie sie schowac... ja mam domek z doniczki w ktorej z boku wybilem dziure... Rajankowi bardzo sie podoba... ;-D[/quote]
Tak, słoik nie jest najlepszym wyjsciem. W domku musi byc ciemno . Też zrobiłem dziure w doniczce ale Kulka boi sie wejsc do niej :lol: . Cykor :lol:. Teraz doniczka lezy "na boku"

Heh no i problem sie rozwiązał Zrobiłam jej domek z kartonowegó pudełka po płytach cd a do srodka w łozyłam kawałaki koszulki mojego taty (mam nadzieje ze tatuś się nie zorientuje ) które zostały po zrobinieu hamaczka. Morfi jest chyba zadowaolona

Nie wydaje mi się, ze słoik jest zły. Ja mam chropowaty klosz w którym owszem- panuje większa temperatura, ale szczurki go kochają. Na pewno nie jest im duszno- mamy wywierzyniki

Moj Salomonek spi albo obok albo w rolce od papieru toaletowego, ma hamaczek... ale jakos jeszcze nie weszedl na 2 pietro... narazie przebywa na parterze ... wydaje mi sie ze jest zbyt maly i ma trudnosci z wchodzeniem na piererko... ale niedlugo sie to z pewnoscia zmieni

Moja Morfi tez hamaczke nie ubóstwia poniuchla poniuchla i nawet nie weszla Moze jescze wejdzie, niewiadomo co jej odbije Z dmoku w kartonie jest bardzo zadowolona ---> prawie caly dzien w nim siedzi i znosi tam, tyle chusteczek i podobnych rzeczy ze sama sie dziwie ze ona sie tam jeszcze miesci :lol: