szczury.org

Jak często i w jakich ilościach podawać półrocznym szczurom gerberki?

Ja moim ciurom w podobnym wieku podaję co 2-3 dni, tylko takie z mięskiem bo warzywka i owoce daję im świeże.

myaku pisze:Jak często i w jakich ilościach podawać półrocznym szczurom gerberki?

Podawanie gerberków ogonom nie jest konieczne, ale jeżeli masz ochotę na podawanie swoim podopiecznym tego rodzaju jedzenia to możesz podawać je kiedy tylko najdzie Cię ochota( wszystko zależy od twoich zasobów finansowych)
Podstawą w żywieniu szczurów jest karma składająca się z ziaren i innych fajnych ścieraczy zębów i o tym powinnaś pamiętać. Gerberki, jogurty itp można podawać jako urozmaicenie żywienia.
Ja swojej "parszywej dwunastce" (czyt. mam 12 szczurów) podaję gerberki od czasu do czasu, czyli tylko wtedy gdy mam śmierdzącego lenia i nie chce mi się ugotować im "papki" mięsno-warzywnej.

ja dzisiaj kupiłam dziewczynom gerberka ananas-mango-banan i stwierdzam ze maja po nim biegunke
ale był bardzo dobry(zjadlam 3/4 nie smiac sie )

szpaczek ja tez zawsze ogonom podjadam gerberki, kaszki itp. a przed chwila zrobilam paskudom pyszna kaszke (z malinami) wcinaja, az im sie uszka trzesa

A jak można zrobić kaszkę taką domową?

sa raczej kupne tyle ze gotowania i trzeba ja oczywiście ostudzić:p

Ja mojej paskudzie raz na dwa dni robię Bebiko junior (o ile się nie mylę), daję w miseczkę a resztę pochłaniam Jak tylko poczuje bebiko/Danio, to już się nie odpędzę ;]

uważam, ze dorosłe ssaki nie powinny pić mleka ani kaszek na mleku - chyba ze w formie jogurtu, maślanki i tylko takie rzeczy podaje szczurom, też w małych ilosciach - pol małej łyżeczki 2 razy w tygodniu albo kubeczek po jogurcie do wylizania.
Z mięs dostają gerberkowego kurczaka i indyka, mam nadzieję, ze to trochę lepsze miesko niż kurczaki sklepowe, które raczej staram sie omijać; kiedyś kupilam im jakieś jarzynki przecierane, ale stwierdziły, ze blee, więc dostają swieże - młody wcina świeże warzywka, Bezik trochę z oporami, ale cos tam też zje.

Moi kawalerowie owocowe gerberki bardzo niechętnie powiedziała bym nawet że z łaski zjadają więc daję im raczej warzywno-mięsne. Z mlecznych rzeczy dostają dwa razy w tygodniu po łyżeczce naturalnego jogurtu bez cukru . Kaszek dla dzieci w ogóle nie dostają. Za to czasem im trochę ryżu brązowego na mleku podgotuję i wcinają aż im się ogonki trzęsą

Ja wczoraj sobie zrobiłam miks musu z jabłek i bananów z cytrynką (nie takie ze słoiczka, tylko blenderem), Fela wcinała to jakby nie jadła od tygodnia

czy mogge dac ogonowi kaszke mleczny start ??

Co w tym jest? Chodzi mi o dokładny skład.
Ja genaralnie nie ufam takim gotowym kaszką.

jest pełen chemii i cukru, lepiej kupić zwykłą kaszę manną i ugotować na wodzie (nie na mleku)

kasza manna 48% mleko w proszku oddtluszczone 18% cukier syrop glukozowy tlluszcz roslinny suszone banany witaminy c b6 e d weglan wapnia i magnezu siarczan zelaza i cynku substancja przeciw zbrylająca bialko bleka e340 e452 e471 e472e sol aromat barwnik ryboflawina sie napisalam