Strona 3 z 13
					
				Re: Harry i Ron :D
				: ndz sty 25, 2009 1:40 pm
				autor: Telimenka
				Czemu ja takich ślicznych chłopców wcześniej nie widziałam ? 
 
Hehe slodziaki przesline mniam mniam. A kotek tez niczego sobie
 
			
					
				Re: Harry i Ron :D
				: ndz sty 25, 2009 3:33 pm
				autor: Ivcia
				Szczury jak zawsze boskie 

...a kot... kot mnie powalił na ziemie!
Musisz go ode mnie wycałować i wymiziać!
W tej chwili moja zazdrość sięgnęła zenitu 

 
			
					
				Re: Harry i Ron :D
				: ndz sty 25, 2009 4:56 pm
				autor: maua_czarna
				Kot siedzi w pudle 
 
 
Bardzo prosze wymiziac futrzaste obu gatunkow 
 
 
Czekam na duuuzo zdjec i opisy przygod 

 
			
					
				Re: Harry i Ron :D
				: śr sty 28, 2009 5:23 pm
				autor: igig
				Zdjęć niestety nie ma  

 , przepraszam i postaram się poprawić  

 .
Ten ,,słodki koteczek'', którego tak zachwalacie zajął krzesło przed komputerem, w wyniku czego ja siedze na połowie półdupka  

 , a na dodatek zaczepia mnie swoimi pięknymi pazurkami, diabeł wcielony  

 ...
A Harry i Ron... Jak to oni... Wczoraj i przedwczoraj byli tylko godzinkę poza klatką bo miałam gorączke (tak jestem chora... Znowu <ściana>) i to pewnie dlatego tak ich rozpiera energia bo zrzuciły hamaczek i koszyczek na sam dół z najwyszszego piętra klatki. Hamaczek to tam nic, tylko zastanawiam się jak one zmieściły  koszyk w górnym wejściu do dolej klatki...
Ale dzisiaj siędzą obok mnie i wspierają mnie w chorobie 

. Teraz co prawda mają chwile przerwy bo nasz nadworny łajza stwierdził że czas odwiedzić domek i zaglądąć do misek a przy okazji zdrzemnąć się przed komputerem. Jakby nie mógł jak zawsze spać na dole  

 .
 
			
					
				Re: Harry i Ron :D
				: ndz lut 08, 2009 1:13 pm
				autor: igig
				Kilka dni temu wpadłąm na genialny pomysł wysiania moim huncwotom owsu, żeby miały trochę lata w środku zimy  <slonce> . I dzisiaj oto nadszedł ten dzień, kiedy zielona trawka wyrosła na tyle że mogłam pokozać ją moim słońcom (W woli wyjaśnienia, ja mam własny układ słoneczny składający się z dwóch słońc i jednej planety  <hyhy> ).
Oj podobało im się, stwierdzili że najlepszą zabawąbędzie wyrywanie wszystkiego z korzeniami a dopiero później zajadanie, więc zostawili na moim świeżo upożądkowanym parapecie mnóstwo poszarpanych zwłok korzeni i zielonego czegoś...  <sciana> 
Ale zanim mini łaka stała się pobojowiskiem udało mi się zrobić kilka zdjęć  :mrgreen2: .
http://picasaweb.google.pl/igig94/MojeS ... 6723502882
Wystarczy od tego zdjęcia naciskać strzałeczkę w prawo  

 .
Ale my ostanio zmagamy się ze znacznie poważniejszym problemem niż sprzątanie pobojowiska, mianowicie szukanie kogoś z Krakowa, kto zaopiekuje się szczurkami w kwietniu. Więcej dowiecie się tutaj - 
http://sps.forall.pl/viewtopic.php?t=2497 
			
					
				Re: Harry i Ron :D
				: ndz lut 08, 2009 6:04 pm
				autor: Ivcia
				http://picasaweb.google.pl/igig94/MojeS ... 0259944930 <--- te oczka powaliły mnie na ziemie 
 
Jeśli chodzi o DT, to ja z Wawki jestem, więc nawet nie proponuję.
Życzę powodzenia w poszukiwaniu DT 

 
			 
			
					
				Re: Harry i Ron :D
				: ndz lut 15, 2009 12:05 pm
				autor: igig
				Hotelik dla szczurków w kwietniu mamy jeż załatwony u dominiki z. To właśnie od niej Harry i Ron do mnie przybyli i jest tam ich braciszek (ciekawe czy się poznają  

 ).
A ja wczoraj z okazji walentynek upiekłam smierdzielom szczurze biszkopciki 

. Dwz żółtka, trochę mąki i tyle radości...
 
			
					
				Re: Harry i Ron :D
				: ndz lut 15, 2009 12:15 pm
				autor: Telimenka
				Ale sliczna trawka 

 widac ze chlopcy zajadali troche 

. pycha pycha
Ucaluj ksiazkowych bohaterow;P
 
			
					
				Re: Harry i Ron :D
				: pt mar 06, 2009 9:06 pm
				autor: igig
				Trochę zaniedbałam ten wątek, ale ja ostatnio prowadzę pracowite życie czyli robię szczurki z koralików  <co_jest?> . Zapraszam na bazarek 
http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... 63&start=0 .
W tej chwilie Harry i Ron byczą się na kanapie, a ja skorzystałam z okazji że dopiero się obudzili i się nie wiercą i ich zważyłam. Stan wagi na dziń dzisiejszy wygląda tak:
Harry 0,47 kg
Ron 0,49 kg (prawie pół kilo)
Martwie się trochę, bo Harry stanął w miejscu a Ron, który zawsze ważył mniej go przegonił  :? .
Ostatnio kiedy pakowałam się do Zakopanego i rozłożyłam wszystkie rzeczy, te małe potworki zaciągneły moją szczoteczke do zębów do klatki    <zlorzeczy>  ! 
Chłopcy kichali, ale podałam vibovit i już wszystko jest w porządku. Mam nadzieje że to tylko tak jednorazowo.

 - Ron w nowym hamaczku

 - Oda do biszkopcika 
 

 - Mój królewicz...

 - żarłoczek

 - Wszędzie dobrze, ale we włosach pańci najlepiej 
 

 - mniam...
 
			
					
				Re: Harry i Ron :D
				: pt mar 06, 2009 10:05 pm
				autor: zalbi
				piekni panowie =)
niestety nie każdy ma możliwośc zobaczenia tego bazarku - nie każdy ma konto na spsie..
			 
			
					
				Re: Harry i Ron :D
				: sob mar 07, 2009 10:28 am
				autor: Babli
				Śliczni chłopcy 

 Kochane ptysie z nich 

 
			
					
				Re: Harry i Ron :D
				: sob mar 07, 2009 2:01 pm
				autor: igig
				zalbi, tak jakoś wyszło bo kopiowałam z SPS-u 

.
 
			 
			
					
				Re: Harry i Ron :D
				: ndz mar 08, 2009 5:19 pm
				autor: igig
				Ech... Ja już nie mam siły. Skończyły mi się pomysły na obiadki. Jak zrobie im coś raz to zjedzą, ale za drugim razem już tylko powąchają... jedyne czym nigdy nie gardzą to mięsko z kurczaka, ale co za dużo to nie zdrowo   

 . Help!
 
			
					
				Re: Harry i Ron :D
				: ndz mar 08, 2009 6:19 pm
				autor: anonymenails
				Zdjęcie żarłoczka jest kapitalne:). Więcej zdjęć, więcej zdjęć !
			 
			
					
				Re: Harry i Ron :D
				: ndz mar 08, 2009 6:25 pm
				autor: merch
				Haszczu ci szybko schaszczal 

 , a takie ladne mial znaczenie na pysiu, pyszczek aguta piękny:).