Tyle się działo... Już najwyższy czas, żeby przypomnieć Wam o moich ogoniastych

Rozpisywać się nie będę ale o każdym coś napiszę
Hyde
Nadal jest nieco strachliwy, chociaż "
nieco" to mało powiedziane. Taka jego natura i zarazem jego urok. Na dodatek bardzo mi ufa. Niestety ma zły zwyczaj skakania na mnie jak się czegoś przestraszy. Dziś mi mało na twarzy nie wylądował jak robiłam zdjęcia. Coś walnęło w kuchni i się przestraszył, więc nastąpił jego odruch "
czym prędzej do niej! Ona mnie obroni!". Na szczęście biegnie od razu do mnie, a nie na oślep przed siebie. Nadal uwielbia dłuuugie drzemki i uważa, że przewracanie się po sianie jest bez sensu, jednak czasem Cookie go namówi do zabawy

Hyde'owi nawet kilka razy w ferworze zabawy udało się przewrócić Jekylla.
Jekyll
To jest szczuras z którym można zrobić wszystko

Ufa do granic możliwości. Nadal jak się bawimy to sam przewraca się na plecki i mnie liże, a jak zabieram rękę, to ją goni żeby dalej się bawić

Przepada za zabawami z Cookiem

I pomimo tego, że Cookie czasem go wywróci, to władze wciąż trzyma Jekyll

Bardzo mnie też bawi ciągłe mycie mnie przez niego

Dostaje ciągle całuski, bez względu na to gdzie jesteśmy. Czy to w klatce, czy to w pokoju, czy to w kuchni

(
oczywiście jeśli chodzi o klatkę, to jest tam jedynie moja ręka, a nie cała ja). Co jakiś czas mnie liże
Cookie
Maluszek bardzo się zmienił z wyglądu

Kolorek jakiś taki sama nie wiem jaki, troszku mu się przytyło

Jest bardzo zabawny. Jest bardzo ciekawski ale jak coś go zaniepokoi to biegnie do Hyde'a

Jekyll mu raczej służy jako towarzysz do zabaw

Ostatnio jednak pokazał na co go stać

Przegonił chłopaków z hamaczka i wygodnie się w nim rozciągnął. Jest wspaniałym ogonkiem
Na święta chłopaki dostali sporo dobrych przysmaków, a od pewnej pani w zoologicznym różne rodzaje dropsów więc prezenty nie tylko ode mnie dostali
(Właśnie Jekyll wygląda z hamaczka i na mnie patrzy tymi swoimi czarnymi oczętami
Rozkoszny ma ten pyszczek!). Nadal jednak walczą z kolbą

Od samego początku wiszą dwie i jedną "prawie" skończyli
A teraz pora na zdjęcia!

Sesja na skórze
Jekyll i jego hipnotyzująca mordka
Jekyll liżący moją skromną osobę
Jekyll i jego słynna poza (wygląda jak piesek
)
Jekyll rozciągliwy
Hyde w pozycji "dajcie mi spokój!"
Hyde i jego pysio
Hyde i moja ręka
Hyde śpi... Ciiii
Cookie robi "niuch niuch"
Cookie też potrafi się rozciągać
Cookie i jego front
Poza słodkości
Cookie z moją skromną ręką
Grupowe fotki bez moich głupich komentarzy
Swoją drogą możecie mi powiedzieć jaki kolorek sierści ma Cookie?

Mi przypomina w ogóle biorąc pod uwagę kształt pysia i kolorek ... nornicę

I czy aby nie jest za grubiutki?
Hyde wyjaśniał znów jak zauważyliście
Jekyll bez zmian
P.S. Mam wrażenie, że Jekyll i Hyde nie rosną ... Też tak po zdjęciach widzicie?