Strona 3 z 17
Re: Szczurasy Anonymenails
: pn sty 26, 2009 8:52 am
autor: anonymenails
Ogonowa taki biszkoptowy jest Norton, a oczy ma jednakowe, tylko na zdjęciach tak wychodzą:D
Ivcia, dziękujemy za mizianie, szczurki wymiziane ze szczególnym uwzględnieniem Bogusia:):) Mizianko wraca do Ciebie !!:)
Re: Szczurasy Anonymenails
: pn sty 26, 2009 4:34 pm
autor: AutumnWind
Wyczochraj czterech pancernych ode mnie

Cudni panowie

Re: Szczurasy Anonymenails
: pn sty 26, 2009 4:36 pm
autor: anonymenails
Dziękuję:)
A Ty swoje ślicznotki ode mnie!
Nadal jestem za Paniką:)
Re: Szczurasy Anonymenails
: pn sty 26, 2009 4:56 pm
autor: zalbi
Śliczności =)
a czy ja mogę prosić zdjęcia klatki?
Re: Szczurasy Anonymenails
: pn sty 26, 2009 5:02 pm
autor: anonymenails
Zalbi dziękuję:) Ale przeciez już są zdjęcia klatki..?:>
Re: Szczurasy Anonymenails
: pn sty 26, 2009 10:03 pm
autor: zalbi
No tak, jedno =P
A ja chciałam pooglądać wnętrze mieszkanka i tak dalej =P
wiem, mam wymagania =]
Re: Szczurasy Anonymenails
: pn sty 26, 2009 10:27 pm
autor: anonymenails
Aktualnie nie mam dostępu do aparatu, ale jak będę miała to zrobię dużo dużo zdjęć. Poza tym, niedługo pełną parą rusza robienie nowej klatki:)!
Re: Szczurasy Anonymenails
: wt sty 27, 2009 5:38 pm
autor: anonymenails
U maluchów wszystko dobrze. Boguś po wypadku juz zupełnie wrócił do siebie...

Re: Szczurasy Anonymenails
: wt sty 27, 2009 6:10 pm
autor: AutumnWind
Mizianko dla chłopców, szczególnie dla Bogusia

Re: Szczurasy Anonymenails
: wt sty 27, 2009 6:23 pm
autor: anonymenails
AutumnWind wzajemnie!!:) Ze szczególnym uwzględnieniem Paniki von Whiskey

:).
Re: Szczurasy Anonymenails
: wt sty 27, 2009 6:34 pm
autor: AutumnWind
Jak już wyjdzie do mnie łaskawie to bardzo chętnie

Re: Szczurasy Anonymenails
: wt sty 27, 2009 9:51 pm
autor: anonymenails
Jak już wyjdzie to będzie jej tak dobrze, że nie będzie chciała wrócić, zobaczysz:), Moje aktualnie szaleją jak małe kociaki za frotką zawiązaną na sznurku.. Skradanie... tup tup tup i ataaak całym ciałem i gonitwa... Łubudubu:D
Re: Szczurasy Anonymenails
: wt sty 27, 2009 9:55 pm
autor: Ivcia
anonymenails pisze:Ivcia, dziękujemy za mizianie, szczurki wymiziane ze szczególnym uwzględnieniem Bogusia:):) Mizianko wraca do Ciebie !!:)
Dziękujemy

Re: Szczurasy Anonymenails
: wt sty 27, 2009 9:58 pm
autor: anonymenails
Ivcia, nie ma za co:)! Spokojnego wieczoru
Re: Szczurasy Anonymenails
: śr sty 28, 2009 8:46 pm
autor: anonymenails
Dzisiaj siostra wpadła ze swoim chomikiem do mnie... I przeżyłam lekki szok, Norton jak przyjechał, był od niego sporo mniejszy, nie mówiąc o Bogusiu, a teraz.. to 1/3 moich ogoniastych...

Po za ty, u moich gó*** wszystko jak najlepiej- hasanie, kicanie, psoty im w głowie... I za nic ich nie mogę oduczyć, że szafka na klawiaturę( którą zajmują moje teksty i szkice) nie służy do siedzenia, co ściągnę, to podskoczą jak poparzeni kilka razy i szalony bieg spowrotem... Już brak mi do tego sił..

A tak poza tym, to usłuchane bąkojady:). Musiałam wyrzucić drewniany domek, ... spodziewałam się , że tak wyjdzie,a wielka szkoda, bo bardzo lubiły w nim spać, już tak śmierdział szczochami nie dało się tego znieść... Mają w zamian podusię, też im się podoba, z sypialni z kołderką przeniosły się leniuchy do jadalni, i ani im się śni zejść na sikę czy kupkę, a takie był z nich aniołki.. No ale cóż, odkurzam i ścieram jadalnie codziennie, piorę podusię- również codziennie, i jest dobrze. Poza tym już widzę, że im ten leń przechodzi:). Ale, najważniejsze, że jak mają wybieg ładnie za każdym razem biegną do klatki na kupkę, czy siusiu...

A poza tym, czy to możliwe, że Norton miał złamany ten ogon? Po tym, jak pozbyliśmy się tej ropo-mazi z jego ogonka, całkiem się wyprostował, i wygląda pięknie, został tylko maleńki strupek. Mi nadal się wydaje, że coś go dziabnęło i z powodu braku odpowiedniej opieki zebrały się tam bakterie co w konsekwencji dało ropę... A teraz, czekam z niecierpliwością na informację w sprawie łysolka z zawiercia:).