ZWIERZOZAURY: Remake
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
Wszystkie Twoje zwierzaki są cudne I jak ja doskonale rozumiem co teraz czujesz! Jak czekałam na Lucka, to też tak miałam
Pozdrawiamy Ciebie, Gaję i w ogóle wszystkie Twoje zwierzaki
Pozdrawiamy Ciebie, Gaję i w ogóle wszystkie Twoje zwierzaki
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
Dziękujemy i również pozdrawiamy Ciebie i przystojnych panów
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
ejj, ja tu wysyłałam posta, a go nie ma
Napisałam że śliczne psiaki tylko mi brakuje fotki tego prosiaka, którym mnie straszyłas..
Napisałam że śliczne psiaki tylko mi brakuje fotki tego prosiaka, którym mnie straszyłas..
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
grzesia, nie wiem... Forum szwankuje i to bardzo :/
Dziękuje za uznanie dla moich psiaków
Prosiaka mówisz...? W takim razie z/w... Biorę aparat i idę cykać fotki krwiożerczej śwince ^^
Dziękuje za uznanie dla moich psiaków
Prosiaka mówisz...? W takim razie z/w... Biorę aparat i idę cykać fotki krwiożerczej śwince ^^
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
Zgodnie z obietnicą dodaję zdjęcia prośka i kilka gratisów z Gają... ale zaraz, zaraz... nie wszystko naraz
Krwiożercza świnka okazała się nie być krwiożerczą, morską, ani w ogóle żadną świnką... tylko najzwyklejszym w świecie tchórzem. Tak, tak... Oszukali mnie, banda polskich decydentów!
Wyjęłam prośka z klatki i puściłam u siebie po pokoju. Tchórz uciekał, aż się kurzyło... Dlatego zdjęcia kiepski są :/ W każdym razie, żeby go choć na chwile w kadrze zatrzymać musiałam dopuścić się strasznego czynu. Okradłam własnego szczura! Tak, tak, wiem, to okropne. Mam wyrzuty sumienia, ale cóż... Prawda jest taka, że Gaja notorycznie mnie okrada, więc dobrze jej tak!
W każdym razie ukradłam Gaji michę z ziarenkami. Prosiek zajął się jedzeniem i wszyscy, prócz Gaji byli zachwyceni. Ogoniasta była oburzona, co można zobaczyć na zdjęciach. Momentalnie się obudziła i mało co się przez kratki nie przecisnęła ze złości. Sielanka moja i prośka szybko się zakończyła. Niezdara wywróciła michę z żarełkiem, przestraszyła się szumu i wpadła w popłoch. O mało nie zabiła się o krzesło, z którym zaliczyła spotkanie pierwszego stopnia, czołowo, żeby nie było. Świnek na chwile się ogłuszył Mnie z resztą też, przeraziłam się tym hukiem, głupol mógł sobie zrobić krzywdę. W efekcie końcowym Maja (tak ma na imię prosiak) trafił z powrotem do klatki, a ja zajęłam się sprzątaniem tego, co tchórz nabroił Jak już posprzątałam oddałam Gaji, to co wcześniej ukradłam. W zemście szczur wyprowadził mnie z równowagi, po czym po dostaniu kilku kuksańców (jestem większa, więc lepiej niech nie fika ) wrócił do klatki i w najlepsze wcinał ziarenka... Wcinał, bo teraz znowu mnie irytuje -_-
A oto zdjęcia --->
MAJA
Cztery zdjęcia się nie chcą otworzyć... Muszę jeszcze raz z nimi powalczyć :/
GAJA
Widać tu ślad po zastrzyku i oburzenie ze względu na kradzież
Sen w ciągu dnia
I znów sen, ale już w innym miejscu ;P
A szczurzasta już mnie nie irytuje... Siedzi teraz za kare w klatce, jak przemyśli swoje postępowanie, to może jej wybaczę. Chyba muszę kupić jej karnego jeżyka a nie klatkę :/
A właśnie... tutaj się jeszcze nie chwaliłam, że zamówiłam klatkę. Nie wiem co z tego będzie, ale o tem potem :/ Klatka wygląda tak --->
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/kla ... 32182#more
Życzę miłego oglądania i dziękujemy za cierpliwość
Krwiożercza świnka okazała się nie być krwiożerczą, morską, ani w ogóle żadną świnką... tylko najzwyklejszym w świecie tchórzem. Tak, tak... Oszukali mnie, banda polskich decydentów!
Wyjęłam prośka z klatki i puściłam u siebie po pokoju. Tchórz uciekał, aż się kurzyło... Dlatego zdjęcia kiepski są :/ W każdym razie, żeby go choć na chwile w kadrze zatrzymać musiałam dopuścić się strasznego czynu. Okradłam własnego szczura! Tak, tak, wiem, to okropne. Mam wyrzuty sumienia, ale cóż... Prawda jest taka, że Gaja notorycznie mnie okrada, więc dobrze jej tak!
W każdym razie ukradłam Gaji michę z ziarenkami. Prosiek zajął się jedzeniem i wszyscy, prócz Gaji byli zachwyceni. Ogoniasta była oburzona, co można zobaczyć na zdjęciach. Momentalnie się obudziła i mało co się przez kratki nie przecisnęła ze złości. Sielanka moja i prośka szybko się zakończyła. Niezdara wywróciła michę z żarełkiem, przestraszyła się szumu i wpadła w popłoch. O mało nie zabiła się o krzesło, z którym zaliczyła spotkanie pierwszego stopnia, czołowo, żeby nie było. Świnek na chwile się ogłuszył Mnie z resztą też, przeraziłam się tym hukiem, głupol mógł sobie zrobić krzywdę. W efekcie końcowym Maja (tak ma na imię prosiak) trafił z powrotem do klatki, a ja zajęłam się sprzątaniem tego, co tchórz nabroił Jak już posprzątałam oddałam Gaji, to co wcześniej ukradłam. W zemście szczur wyprowadził mnie z równowagi, po czym po dostaniu kilku kuksańców (jestem większa, więc lepiej niech nie fika ) wrócił do klatki i w najlepsze wcinał ziarenka... Wcinał, bo teraz znowu mnie irytuje -_-
A oto zdjęcia --->
MAJA
Cztery zdjęcia się nie chcą otworzyć... Muszę jeszcze raz z nimi powalczyć :/
GAJA
Widać tu ślad po zastrzyku i oburzenie ze względu na kradzież
Sen w ciągu dnia
I znów sen, ale już w innym miejscu ;P
A szczurzasta już mnie nie irytuje... Siedzi teraz za kare w klatce, jak przemyśli swoje postępowanie, to może jej wybaczę. Chyba muszę kupić jej karnego jeżyka a nie klatkę :/
A właśnie... tutaj się jeszcze nie chwaliłam, że zamówiłam klatkę. Nie wiem co z tego będzie, ale o tem potem :/ Klatka wygląda tak --->
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/kla ... 32182#more
Życzę miłego oglądania i dziękujemy za cierpliwość
Ostatnio zmieniony sob sty 03, 2009 10:59 pm przez Ivcia, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
O kurczę, klatka full wypas! Ekstra
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
OOooooooO Majeczna jest cudna, taka pasiasta, śliczna. Głaśnij ją ode mnie, szczególnie po tym szalonym łepku, który obija się o krzesła. Wcale krwiorzercza nie jest , chociaż pozory mylą...bo te oczka takie hmm mocne....
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
Nue, klatka może i wypasiona, ale zbankrutuję :/ A mój szczur zamiast mi dziękować, to mi na głowę wchodzi. Daj mu palec, a weźmie całą rękę
grzesia, dzięki Głasnę ją , głasnę... A oczka ma czarne, tylko na zdjęciach tak nieładnie wyszły :/
A tutaj macie kolejne zdjęcia. Mam nadzieję, że już się otwierają :/ One po prostu muszą "dojść do siebie" Tak mi się przynajmniej zdaje...
Na zdjęciach widać żarłoczną Maje i wkurzoną Gaję
grzesia, dzięki Głasnę ją , głasnę... A oczka ma czarne, tylko na zdjęciach tak nieładnie wyszły :/
A tutaj macie kolejne zdjęcia. Mam nadzieję, że już się otwierają :/ One po prostu muszą "dojść do siebie" Tak mi się przynajmniej zdaje...
Na zdjęciach widać żarłoczną Maje i wkurzoną Gaję
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
łiii nowe zdjęcia!
fajny świniaczek:D
a klatki to ino pozazdrościć..
chyba wpadnę do Ciebie.."pożyczyć" tę klatkę..
fajny świniaczek:D
a klatki to ino pozazdrościć..
chyba wpadnę do Ciebie.."pożyczyć" tę klatkę..
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
Dziękować za miłe słowa
"Pożyczyć"...? To brzmi podejrzanie!
Rok się dopiero zaczął a już mnie wykańcza. Cierpliwości uczy i to w sposób brutalny
Gaja mnie z równowagi wyprowadza... Muszę z niej wyciągnąć informacje na czyje zlecenie
Na szczurcie muszę czekać i to długo... Czas ciągnie się nieubłaganie.
I teraz jeszcze przyjdzie mi na klatkę czekać. Co najmniej tydzień :/
"Pożyczyć"...? To brzmi podejrzanie!
Rok się dopiero zaczął a już mnie wykańcza. Cierpliwości uczy i to w sposób brutalny
Gaja mnie z równowagi wyprowadza... Muszę z niej wyciągnąć informacje na czyje zlecenie
Na szczurcie muszę czekać i to długo... Czas ciągnie się nieubłaganie.
I teraz jeszcze przyjdzie mi na klatkę czekać. Co najmniej tydzień :/
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
Gaja pulsuje oczkami!
Aaa... MAM CUDOWNEGO SZCZURA, który mnie kocha i jest mu u mnie dobrze!
Mój szczur mnie kocha! Mój szczur mnie kocha! Mój szczur mnie kocha!
A poza tym Gaja już się nie drapie Obyło się bez Clotrimazolu
Jednak jej futerko nie jest w najlepszym stanie :/
Kuperek ma wręcz łysawy... Takie prześwity, że hej!
Co mogłabym jej podawać, żeby jej futerko wróciło do normy?
Wciąż podaję jej Vibovit. Słyszałam jednak, że nie można przedobrzyć z witaminami, bo mogą być problemy :/ To prawda? A tak w ogóle, to na co Vibovit konkretnie jest dobry?*
*Ja chyba po polsku nie umiem pisać Nie wiedziałam jak mam zdanie skonstruować Wyszło, jak wyszło. Mam jednak nadzieję, że się rozumiemy
Aaa... MAM CUDOWNEGO SZCZURA, który mnie kocha i jest mu u mnie dobrze!
Mój szczur mnie kocha! Mój szczur mnie kocha! Mój szczur mnie kocha!
A poza tym Gaja już się nie drapie Obyło się bez Clotrimazolu
Jednak jej futerko nie jest w najlepszym stanie :/
Kuperek ma wręcz łysawy... Takie prześwity, że hej!
Co mogłabym jej podawać, żeby jej futerko wróciło do normy?
Wciąż podaję jej Vibovit. Słyszałam jednak, że nie można przedobrzyć z witaminami, bo mogą być problemy :/ To prawda? A tak w ogóle, to na co Vibovit konkretnie jest dobry?*
*Ja chyba po polsku nie umiem pisać Nie wiedziałam jak mam zdanie skonstruować Wyszło, jak wyszło. Mam jednak nadzieję, że się rozumiemy
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
Na futerko polecam tran. Jest tran dla zwierząt, butelka ok 15 pln a wystarcza na długo. Moim ogonom smakuje (czterem/pięć).
Na przyszłość, do mocowania różnych rzeczy do klatki polecam zaciski do kabli, są i bardziej higieniczne niż druty i estetyczniejsze.
Klatka świetna, szczerze gratuluję i polecam =)
Poza tym zdjęcia bardzo przydatne, miło się ogląda takie ładne zwierzaki =)
Na przyszłość, do mocowania różnych rzeczy do klatki polecam zaciski do kabli, są i bardziej higieniczne niż druty i estetyczniejsze.
Klatka świetna, szczerze gratuluję i polecam =)
Poza tym zdjęcia bardzo przydatne, miło się ogląda takie ładne zwierzaki =)
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
A w jakiej ilości go podawać?
Jak mocowałam te różne duperele w klatce, to mi do głowy nie przyszło, żeby zastosować zaciski. Wiem, że takie "kabelki" nie najlepiej wyglądają, ale sprawdzają się tak samo dobrze.
Z resztą i tak wkrótce, jak już wiesz, będę miała nową klatkę i aktualny składak pójdzie w niepamięć.
A zaciski do nowej klatki już zakupiłam Także będziesz mogła się zachwycać do bólu
Miło słyszeć, że ma się ładne zwierzaki Dzięki!
Jak mocowałam te różne duperele w klatce, to mi do głowy nie przyszło, żeby zastosować zaciski. Wiem, że takie "kabelki" nie najlepiej wyglądają, ale sprawdzają się tak samo dobrze.
Z resztą i tak wkrótce, jak już wiesz, będę miała nową klatkę i aktualny składak pójdzie w niepamięć.
A zaciski do nowej klatki już zakupiłam Także będziesz mogła się zachwycać do bólu
Miło słyszeć, że ma się ładne zwierzaki Dzięki!
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
Klatka zamówiona... Kaska przelana na konto... Teraz tylko przyszło mi siedzieć i czekać, aż willa dojedzie pod wskazany adres. Mam tylko nadzieję, że dotrze najpóźniej we wtorek, chociaż szczerze w to wątpię :/
Najprawdopodobniej (jutro powinnam wiedzieć na 100%) w najbliższy poniedziałek, to jest 12 stycznia, do Wawki przyjadą dwie długo wyczekiwane przeze mnie szczurzyce Jednak (tutaj też pewności nie ma) odbiorę je dopiero we wtorek. Wtorek jest ostatnim dniem mojej próbnej matury, także będę miała nieco mniej na głowie, czyt więcej czasu. Paskudy spędzą jedną dobę u jednej z użytkowniczek forum SPS Myślę, że będą w dobrych rękach.
A teraz obiecane zdjęcia Ellenor przesłała mi kilka zdj moich przyszłych paskud
ARMA
VANILLA
Podobno te ranki na plackach Vanilli to odczyn po antybiotyku Nie znam się na tym...
Ellenor mówi, że to nic poważnego i samo jej zejdzie. Oby szybko... Podobno biedaczka bez przerwy się czochra
Najprawdopodobniej (jutro powinnam wiedzieć na 100%) w najbliższy poniedziałek, to jest 12 stycznia, do Wawki przyjadą dwie długo wyczekiwane przeze mnie szczurzyce Jednak (tutaj też pewności nie ma) odbiorę je dopiero we wtorek. Wtorek jest ostatnim dniem mojej próbnej matury, także będę miała nieco mniej na głowie, czyt więcej czasu. Paskudy spędzą jedną dobę u jednej z użytkowniczek forum SPS Myślę, że będą w dobrych rękach.
A teraz obiecane zdjęcia Ellenor przesłała mi kilka zdj moich przyszłych paskud
ARMA
VANILLA
Podobno te ranki na plackach Vanilli to odczyn po antybiotyku Nie znam się na tym...
Ellenor mówi, że to nic poważnego i samo jej zejdzie. Oby szybko... Podobno biedaczka bez przerwy się czochra
Re: ZWIERZOZAURY; W oczekiwaniu na szczurzyce dwie ;)
Teraz już mam 100% pewność!
Dzięki uprzejmości Starszej Pani i Parampam z forum SPS Arma i Vanilla będą w najbliższy poniedziałek w Warszawie. Ja odbiorę je we wtorek. JUPI ! ! !
Dzięki uprzejmości Starszej Pani i Parampam z forum SPS Arma i Vanilla będą w najbliższy poniedziałek w Warszawie. Ja odbiorę je we wtorek. JUPI ! ! !