Strona 3 z 6

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: sob cze 06, 2009 6:27 pm
autor: ogonowa
http://www.amberhouse.pl/drybed-beigebl ... p-581.html <- to chyba to?


Ile zapłaciłaś, i za jaki kawałek (może są inne rozmiary niż ten co ja podałam (100x150)), no i jeśli taniej, to co to za sklep?

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: sob cze 06, 2009 6:34 pm
autor: pin3ska
Ja kupiłam kilka kawałków, w sumie chyba jakies 4-5 m^2 i zapłaciłam ponad 500zł.

Niestety trzeba by mieć oprocz podstawy chyba ze 3-4 zmiany zeby to nadążyło schnąc. Pierwszy test wypadł negatywnie, bo z dry beda zostały strzępy... :-\ :-\ :-\

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: sob cze 06, 2009 6:36 pm
autor: ogonowa
Mnie taki kawałek 100x150 starczy, na dwie - trzy zmiany po pocięciu, bo ja tyle nie potrzebuję :P.

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: sob cze 06, 2009 6:43 pm
autor: pin3ska
ja mam taki z usztywnianym spodem, bo ten cienki to zaraz rozkopią. Choc ich zęby poradziły sobie i z tym sztywnym :-\ w koncu wygryzanie dry beda to taka dobra zabawa.... choc po jednej nocy to połowa byla pogryziona i zniszczona, a druga połowa wywalona w jeden róg klatki...

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: sob cze 06, 2009 8:06 pm
autor: Vicka211
To już sama nie wiem czy to długo schnie, czy nie.. tutaj pisze, że "błyskawicznie schnie" :P Chyba póki co kupie im kocyków, bo widząc co mój Filip zrobił z małą plastikową miseczką ( boki zostały oddzielone od reszty ::) ) to odechciewa mi się kupienia dry beda, a później widoku jego strzępek :P

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: sob cze 06, 2009 8:44 pm
autor: pin3ska
Błyskawicznie to moze schnie kawałek 30x30. Większe schną długo . I to na pewno nie jest błyskawicznie.

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: czw cze 11, 2009 3:20 pm
autor: Sagitta0202
Ja do klatki wrzucam po prostu całe bluzki, a one robią z tym dosłownie co chcą. czasem same zrobią sobię kocyk na pięterku, czasem zwiną i wrzucą do domku, czasem co innego. Ja na pewno nie dam moim potworom DryBed'ów bo cudem udało mi się ich oduczyć robienia na pięterkach i koszulkach, robią tylko na dole. Gdybym wyłorzyła im coś takiego to biedaczynki nie wiedziałyby gdzie się załatwiać bo na kocykach nie robią. Poza tym uwielbiam patrzeć na bitwy na obrzucanie się ścółką.

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: ndz cze 21, 2009 11:58 am
autor: Mycha
Melduje czego się dowiedziałam...
Większość opiekunów i hodowców posiada dla swoich dziesiątek szczurków osobne pokoje i zapach tak nie przeszkadza. Sprzątają co 3-4 dni, "wypadki" zbierają ręcznie, do odkażania i czyszczenia używają wody utlenionej 3%.
Cześć używa też ciętego papieru, ale nie wiem jak oni to ogarniają ???

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: ndz cze 21, 2009 12:08 pm
autor: Nina
Mycha pisze:Większość opiekunów i hodowców posiada dla swoich dziesiątek szczurków osobne pokoje i zapach tak nie przeszkadza.
To jak u mnie... Tyle, że u nas jest ściółka, sprzątam codziennie a i tak jest smrodek taki, że jak ktoś nie jest przyzwyczajony, to mógłby paść ::)

Mi sie te kocyki o tyle podobają, że ładnie wyglądają :)

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: pn cze 22, 2009 2:28 pm
autor: Izold
Nina pisze:Mi sie te kocyki o tyle podobają, że ładnie wyglądają :)
Im wyda się więcej pieniędzy tym lepiej i przyjemniej im się to psuje,przekonałam się nie raz,nie dwa ;)

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: pn cze 22, 2009 2:39 pm
autor: pin3ska
U mnie na razie tak sobie z tymi dry bedami. U łysych w klatce ok, nawet sikaja do kuwety. Natomiast w pozostałych mniejszych klatkach nie dosc, ze powynosiły zwir POD drybeda, to jeszcze same tam wlazły i wygląda to tak, ze widze w klatce wybrzuszenie na drybedzie. Pod tym wybrzuszeniem siedzi sobie zadowolony szczur, bo "sie schował"... Generalnie troche mija sie to z celem, skoro i tak włażą pod spód...

Prawdziwa proba bedzie jednak w towerze :)

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: wt cze 23, 2009 8:45 pm
autor: Ressa
Na szczęście moje jajcesony mają tak wysoką kuwetę że ściułka tylko z łapkami wyfruwa :D

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: ndz cze 28, 2009 5:09 pm
autor: pin3ska
doniesienia z dry bedowego frontu - c.d.

Szefu zezarł swojego dry beda, a wlasciwie go posiekał. Zajeło mu to około tygodnia :-\

U łysych dry bed nadal funkcjonuje w całosci.

Generalnie chyba nie ma co liczyc, ze dry bed to zakup jednorazowy...

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: ndz cze 28, 2009 9:27 pm
autor: Izold
Mycha - wody utlenionej?
Hm,tak można?Bede musiala wyprobować.

w sumie zawsze też zbierałam kupki bo brzydziło mnie to ze oni siedzą w własnych wydalinach.
a teraz robie to jak się przypomni,i tak sikają pod siebie i jeszcze się w tym kladą ;P ;D

Re: [Ściółka] Zamiast ściółki kocyk?

: pt lip 03, 2009 1:19 pm
autor: pin3ska
Więc po kilkudniowym uzywaniu wypowiem sie co sądze na temat kocyków, drybedów i filmików na ktorych szczurki maja slicznie i czysciutko w klatkach wyłozonych kocykami.

Nie wierze, zeby te filmiki były kręcone w inny dzien jak w dzien sprzątania. Nie ma innej opcji po prostu. Szczury na takim podłozu syfia strasznie i nie ma mowy, zeby było wszystko tak pieknie i ładnie jak na filmie i to przy wiekszej ilosci szczurow.

Ogolnie według mnie jest to głupi pomysł. dzien mozna jeszcze kupy zbierac na bieząco, ale po nocy - apokalipsa... Serio.