Strona 3 z 4

Re: drużyna P&P

: pn maja 18, 2009 4:22 pm
autor: *Delilah*
hehehe :) Piękne foty :) Najbardziej mi się podoba "foch ": miny maja rzeczywiście "cokolwiek" zdziwione :)
czekamy na dalszy ciąg pluszakowo-poziomkowych opowiesci:D
Moje upośledzone miski tez maja "cudowny" zwyczaj zeskakiwania komuś na plecy znienacka.
Co gorsza, mają też zwyczaj wspinania się po rajstopach w gorę :) Co oczywiscie owocuje pięknymi punkowymi oczkami na rajstopie :/
:)

Re: drużyna P&P

: śr gru 02, 2009 12:55 pm
autor: *Delilah*
EJ >>>>>>>>>>>>>> KONTYNUUJ TEMAT :D W koncu sporo się podziało u WAS !!!!

Re: drużyna P&P

: śr gru 02, 2009 1:36 pm
autor: UprzejmaCegła
Ja, pomimo mej "cichości" śledziłam ten temat i też pragnę kontynuacji! Czas sprzątnąć ten półroczny kurz i napisać trochę, a o zdjęciach już wspominać nie będę ::)

Re: drużyna P&P

: śr gru 02, 2009 2:34 pm
autor: Akka
Justynko no pochwal rzesz się szerszej publiczności słodziakami :)

Re: drużyna P&P

: śr gru 02, 2009 4:08 pm
autor: Babli
Justyna, nagonka będzie, jak nie będziesz kontynuować spotkania... ;)

Re: drużyna P&P

: śr gru 02, 2009 8:44 pm
autor: justynka54
Już piszę, już, tylko nie bijcie. I wiem, że leń jestem :P

W sumie temat powinien zmienić nazwę, bo w mojej drużynie zostało już tylko jedno P jak Poziomka, ale nie wymyśliłam jeszcze nowej nazwy. Jutro minie miesiąc od kiedy Pluszaka nie ma. Moje słońce miało guza, była operowana i wybudziła się z operacji, ale serduszko jej nie wytrzymało i 3.11 po 21 Pluszaczek odszedł za Tęczowy Most. I chyba dlatego tak się broniłam przed pisaniem w temacie, mimo, że mam teraz trzy potworki ogoniaste, które kocham nad życie, to pisanie o Pluszaku nadal bardzo boli.

Została mi Poziomeczka, która wyrosła już bardzo. Teraz ma ponad 8 miesięcy, ale adhd jak miała tak ma nadal :D Wchodzi wszędzie, ciągle biega i generalnie ma dużo ważnych spraw chyba, bo na tyłku długo nie usiedzi. Jedyne miejsce gdzie przysiądzie na dłużej to mój koszyk z kosmetykami, potrafi nawet w nim zasnąć. Boję się tam zaglądać bo nawet nie chcę wiedzieć co mi zjadła. Obecnie Poziomka awansowała na alfę w stadzie i rozstawia wszystkich po kątach. Na mizianie nie ma czasu i ja się czuję pokrzywdzona trochę, bo jak do mnie przyjdzie na kolana to nawet sie przytulić nie da, bo już musi biec. Muszę ją atakować jak jest zaspana, bo tylko wtedy mogę liczyć na odrobinę miłości ::)
Wiadomo, że szczur bez szczura żyć nie może a ja sama też nie mogłam to decyzja o tym, że Poziomka będzie miała koleżanki podjęła się w zasadzie sama. I tak pojawiły się u mnie Demolka ( tu podziękowania dla Akki) i Bajka ( dzięki gryzaj!).
Demolka to mały, kluchowaty beżowy husky z różowymi oczkami. Jak ją brałam miała 7 tygodni. Wiedziałam, że będzie pasowała do mojej Poziomki ;D W klatce rozstawiała po kątach resztę mikrobów, próbowała zjeść kuwetę i generalnie usiedzieć na tyłku nie mogła. Ze mną oswoiła się momentalnie, w zasadzie przykleiła się i odczepić się nie chce :D Jest nachalna, pcha się na głowę, ale na szczęscie daje się miziać i całować po brzuszku ;D Uwielbia się wspinać i spać w segregatorze z moimi notatkami z cywila ( nie zaglądam tam, nie chcę wiedzieć ile już zjadła, ale chyba będę musiała od kogoś kserować notatki). Jest pierwsza do miski, pierwsza do wychodzenia z klatki i pierwsza do wszczynania awantur. Myślałam, że jej z Poziomką nie połączę. Demolka stawiała się strasznie, atakowała Poziomkę nawet jak ta jej nic nie robiła. Teraz już jest dobrze, czasem się poprzepychają trochę bo Demolka swoje za uszami ma i jak coś zrobi Poziomce to z kwiniem leci do mnie. Połączyłam je chyba tylko dlatego, że pojawiła się u mnie trzecia szczurcia - Bajka z laboratorium w Warszawie. Śliczna, biała kuleczka futra, w której zakochałam się od razu. Poziomka i Demolka zresztą też. Dzięki niej jakoś przestały się rzucać sobie do gardeł i w stadku zapanowała miłość :) Bajka na początku była bardzo wystraszona i wycofana, ale teraz już się ośmieliła i okazało się, że podobnie jak pozostała dwójka ma adhd, no i lubi jeść wykłądzinę. Jak ją czasem coś najdzie to przewraca na plecy nawet Poziomkę i iska ją bez opamiętania. Powoli uczy się wspinać, bo labisie na początku średnio sobie radzą, ale opanowała już wchodzenie na rower ( mam nadzieję, że to nie oznacza, że chce ode mnie tym rowerem uciec). Biedna na początku nie wiedziała jak z klatki wyjść i jak widziała, że pozostała dwójka biega po pokoju to szalała po klatce i gryzła pręty, ale na szczęście już wie gdzie jest wyjści. Przynam się, że strasznie mi się chciało z niej śmiać jak tak piłowała te pręty, mój mały prison break :D
Poziomka i Demolka oswoiły się jakoś tak bez mojego udziału, przyniosłam je do domu i poprostu mnie obsiadły, z Bajką poznajemy się powoli, ja się nie narzucam, pod bluzę jej nie wkładam ( bo mi zaraz ucieka) i w sumie chyba to jest dobra metoda, bo Bajka się mną interesuje bardzo i sama przychodzi zobaczyć co to za dziwne stworzenie się kręci w jej pokoju. wczoraj mi tak powolutku i nieśmiało weszła na rękę i zaczęła mnie iskać :) Więc chyba idziemy w dobrym kierunku.


To chyba tyle. Chciałyście to teraz czytajcie :P A zdjęcia będą jak znajdę kabel do aparatu .

Teraz idę wypuścić bestie z klatki.

Re: drużyna P&P

: śr gru 02, 2009 10:01 pm
autor: justynka54

Re: drużyna P&P

: śr gru 02, 2009 10:13 pm
autor: UprzejmaCegła
No w końcu :P Przeczytałam wszystko dokładnie, zdjęcia zawróciły mi w głowie i nie wiem co mam myśleć :D

http://picasaweb.google.pl/justynka45/P ... 0486333650
Wersje do zdjęcia:
1. Demolka użyła dziewczyn jako kołdrę :D
2. Poziomka i Bajka zrobiły z Demolki materac :D
Która prawdziwa? :P

http://picasaweb.google.pl/justynka45/P ... 3368976274 <-- to zdjęcie jest genialne :D Demolka jeszcze powinna wywiesić taką kartkę z napisem: "nie przeszkadzać" ;D

Re: drużyna P&P

: czw gru 03, 2009 8:43 am
autor: Akka
Uwielbiam te Twoje jasne chmurki :D Demolka sporo podrosła, a Poziomka jak zwykle w formię :D I dobrze że zżerają dywan, bo inaczej by były najgrzeczniejszymi dziewczykami na forum. Zastanawia mnie tylko jedno http://picasaweb.google.pl/justynka45/P ... 3368976274 dla czego zrobiłaś dziewczynom kuwetę na swoim łóżku? ;D

Re: drużyna P&P

: czw gru 03, 2009 2:55 pm
autor: *Delilah*
No widzisz i dało się kontynuować temat!
;)
Zdjątka pikne, do opublikowania filmikow nie będę Cie namawiac, bo te wiesci wątrobowe to nienajlepszy pomysl hehe.

Re: drużyna P&P

: pn gru 07, 2009 2:41 pm
autor: justynka54
[quote=UprzejmaCegła]
http://picasaweb.google.pl/justynka45/P ... 0486333650
Wersje do zdjęcia:
1. Demolka użyła dziewczyn jako kołdrę
2. Poziomka i Bajka zrobiły z Demolki materac
Która prawdziwa? [/quote]

one ją najnormalnie w świecie przygniotły. myślę, że to jakieś działania skrytobójcze :D Poziomce się zdarzało ściągnąć Pluszaka za ogon z półki, teraz pewnie chce udusić Demolkę :D


Akka - to nie moje łóżko, tylko współlokatora więc można :D


zrobiłam jeszcze trochę zdjęć, jak zwykle kilka się tylko do czegoś nadaje, bo dziewczyny się wiercą niemiłosiernie.
i tak:
tu moja Poziomka:
http://picasaweb.google.com/justynka45/ ... 0590136866
taka jest ostatnio jakaś przygaszona, w zasadzie nie ostatnio tylko od kiedy Pluszaka nie ma. wejdzie gdzieś i tak zastyga i można ją wołać i wołać a ona ma Cię głęboko. nie włazi już na mnie a jak uda mi się ją złapać to nie nie daje pomiziać. może być też zazdrosna o młodsze panienki, bo czasami to je gania z mordem w oczach, a jak już dogoni to froteruje nimi podłogę. Pluszak przez ich wspólne pół roku mieszkania razem robiła Poziomce to samo co ona teraz robi maluchom - rozstawiała po kątach i biła dla zasady. nie wiem co mam z nią zrobić, bo wolałam jak była rozbrykana i wszędzie jej było pełno a nie taka jakaś smutna, poważna i bezinteresownie złośliwą :( staram się jej poświęcać dużo czasu, ale ona nawet bawić się za bardzo nie chce :'(


Demolka- mina jak przystało na prawdziwego słodziaka:
http://picasaweb.google.com/justynka45/ ... 8672985282
z tym, że ten słodziak ma też nieźle za uszami. w piątek ugryzła mojego współlokatora tak, że aż krew z palca sikała. mówiłam mu żeby jej palcow przez kraty nie wsadzał, bo wciąga do klatki, a że nie posłuchał to trudno. kto by pomyślał, że Demolka taka krwiożercza jest, przecież ma taki niewinny wyraz pyszczka ma :D z Poziomką biją się średnio pięć razy dziennie, nie jakoś bardzo, ale Demolka wrzeszczy jakby ją mordowali a później ucieka do mnie na ramię i patrzy z wyrzutem, czemu jej nie ratowałam. ale kurcze za każdym razem po bójce oglądam je z każdej strony i nawet zadrapań nie mają, więc to chyba tylko takie pokazywanie kto w domu rządzi, a nie jakaś wielka nienawiść, więc nie będę im się wtrącać.
Demolka szybko się uczy, patrzy jak Poziomka się wspina na szafę i robi to samo. teraz została już tylko jedna półka na którą Poziomka wejść potrafi, a mały demon jeszcze nie, ale to tylko kwestia czasu. najbardziej mi się chce śmiać jak Demol wspina się po rolecie, taki mały pająk. mieszkam na parterze a za oknem mam chodnik, więc jak ktoś przystanie koło okna i widzi szczura wiszącego na rolecie to się chyba musi trochę dziwić :D

no i Bajeczka:
http://picasaweb.google.com/justynka45/ ... 3614060434
http://picasaweb.google.com/justynka45/ ... 4725255794
Bajka odkryła niedawno jak wejść do mnie na kanapę a z kanapy na pudełko, a później już tylko krótki spacer po grzejniku i można robić rozróbę na parapecie. a tam jest mnóstwo fajnych rzeczy do zepsucia, można zjeść roletę ( z czterech sznurków do zwijania został mi jeden którego jeszcze nie udało jej się przegryźć), książki też mam bardzo smaczne (kodeks karny smakuje jej najlepiej). nie wiem czemu wydawało mi się, że szczurki z labu są takie grzeczne i potulne. mi się trafiła mała łobuziara. biega jak szalona, ma większe adhd niż Demolcia (a wydawało mi się, że to niemożliwe), a jak któraś z dziewczyn ma rujkę to Bajka jest pierwsza do molestowania koleżanki. nawet Poziomka już z nią nie walczy, daje się mordować. ostatnio Bajka wymyśliła sobie nową zabawę w mordowanie mnie: jak tylko zauważy że leże na łóżku to włazi mi w nogawkę, a że nie jest jakaś bardzo duża jeszcze to spokojnie może się przecisnąć aż pod kolano i wtedy zaczyna się iskanie na całego. a ja mam okropne łaskotki, więc zaczynam piszczeć i wić się jak węgorz. wyciągnięcie jej z wąskiej nogawki jest praktycznie niemożliwe, więc muszę czekać aż Bajeczce się znudzi i wyjdzie sama. ale muszę też Bajkę pochwalić: jako jedyna z całego towarzystwa nie sika na mnie, Poziomka i Demol traktują mnie jak wychodek. czasem mi się wydaje, że cały frajda wychodzenia z klatki polega na tym, że można na mnie wejść i zaznaczyć mnie od góry do dołu. a jak by mi było jeszcze mało obsikiwania we własnym domu, to zawsze mogę pojechać na drugi koniec miasta a już tam niejaka Masumi ( tak tak *Delilah* to Twojego szczurka tu obgaduję :P ) zaznaczy mnie solidnie i zmolestuje :D

no to tyle na dziś. pozdrawiam wszystkich czytających i idę mordować moje szczuraki ;D

Re: drużyna P&P

: wt gru 08, 2009 6:31 pm
autor: *Delilah*
Pluszak przez ich wspólne pół roku mieszkania razem robiła Poziomce to samo co ona teraz robi maluchom - rozstawiała po kątach i biła dla zasady.
Wiesz... Zły dotyk boli całe życie:)))

A tak serio, to mam wrazenie, ze Poziomka z powrotem będzie takim figlarnym badziewiakiem, jak do tej pory :)Chyba musi przetrawic, podwojną konkurencję o względy Panci;)


Miziam Twoje Wampiry :D
(Masumi Cie pozdrawia ha ha :D)

Re: drużyna P&P

: wt gru 15, 2009 10:06 pm
autor: Akka
a jak by mi było jeszcze mało obsikiwania we własnym domu, to zawsze mogę pojechać na drugi koniec miasta a już tam niejaka Masumi ( tak tak *Delilah* to Twojego szczurka tu obgaduję :P ) zaznaczy mnie solidnie i zmolestuje :D
teraz i ja znam Twój ból :D

Re: drużyna P&P

: wt gru 22, 2009 5:23 pm
autor: justynka54
Akka - powinnam się obrazić! ja się nie zgadzam, żeby mnie Masumi z Tobą zdradzała :D :D



Ja chwilowo jestem z moimi Wampirkami w domu u rodziców. Moi rodzice są z tych co to niby szczurów nie lubią, ale jakby mogli to by moje dziewczyny utuczyli tak, że by kwadratowe były, bo co trochę coś pod nosy dobrego podtykają :D Poziomka, która jeszcze do niedawna była zdaniem mojej mamy „wstętnym wampirem” awansowała na „kochanego szczurusia”. Nakryłam ostatnio mamę jak gadała do Poziomki, jaka to ona „grzeczna i miła i ładna,nie to co te dwa małe potwory co w nocy hałasują” ( tak szczerze to chyba Poziomka hałasuje najbardziej, ale nie będę mamy uświadamiać). Dziewczynki zostają z rodzicami na sylwestra, więc powoli przyuczam ich co i jak robić. Tata stwierdził, że moje szczury to mają nędzne życie ze mną, bo ani się szynką, ani piwem, ani słodyczami z nimi dzielić nie chcę. Mam tylko nadzieje, że jak dziewczyny do mnie wrócą po Nowym Roku to się będą w drzwiczki w klatce mieścić, bo chyba tatuś mi je utuczy.
Demolka mnie ostatnio nastraszyła. Zachowywała się podejrzanie, była taka jakaś gapowata i smutna i leniwa, jak nie ona. Ja się oczywiście już nakręciłam, że pewnie jakieś problemy neurologiczne, guz mózgu i w ogóle straszne rzeczy. No i tak wyłam w telefon szanownej użytkowniczce *Delilah* , aż musiała przyjechać do mnie z drugiego końca Krakowa i wytłumaczyć mi, że Demola ma po prostu focha na pozostałą dwójkę i na mnie przy okazji. A ja już w tym czasie zdarzyłam zadzwonić do rodziców i pare innych osób spazmując że szczurek mi się pochorował. Ale wolę histeryzować i wyjść później na wariatkę niż coś przeoczyć i nie zareagować w porę jak się coś złego będzie działo.
Bajka zaczęła mnie znaczyć, czyli teraz sikają na mnie wszystkie trzy ::)

Tu trochę zdjęć dziewczyn. Już tak świątecznie. Byłam ciekawa czy będą chciały zjeść choinkę – no i chciały. Zdjęć niewiele, bo się babsztyle wiercą okropnie, chyba je będę „kropelką” przyklejać do podłoża jak będę chciała im zdjęcia porobić. No i muszę się przyznać, że ich nie rozróżniam na fotkach, tzn.jak są dwie na zdjęciu to jeszcze ale jak jest jedna to muszę się zastanowić, która to a i tak nie zawsze jestem do końca pewna.

http://picasaweb.google.pl/justynka45/P ... 4921404402

http://picasaweb.google.pl/justynka45/P ... 3977078594

http://picasaweb.google.pl/justynka45/P ... 2500622818

http://picasaweb.google.pl/justynka45/P ... 4848550722

http://picasaweb.google.pl/justynka45/P ... 0600077010

http://picasaweb.google.pl/justynka45/P ... 5022595218

http://picasaweb.google.pl/justynka45/P ... 5722106674

ostatnie dwa to na 100% Demola ;D

A no i jeszcze chciałam się pochwalić: Chwilowo mam 4 szczurki. Oprócz moich diablic, jest też mała ruda kuleczka, która po świętach pojedzie ze mną do krakowa i zamieszka z klimejszyn. Szczurkę odebrałam wczoraj z łodzi i się kurcze zakochałam. Jest przecudna, ruchliwa, bryka po klatce, przestawia miski, próbuje łapać przez pręty, a jak jej nie wychodzi to się złości (robimy takie miny, że kojarzy mi się z nadurmuszonym trzylatkiem). Jak jej się coś nie podoba to potrafi głośno daćdo zrozumienia, że ona tak nie chce i już. Apetyt ma wilczy, gerberka pochłonęła w tempie ekspresowym (nawet moje duże panienki tak szybko nie jedzą). Przez chwilę miałam głupi pomysł, żeby jej nie oddawać, porwać za granicę albo coś :D No ale jednak oddam do nowego domu, chociaż z ciężkim sercem, bo szczurka jest fantastyczna. Teraz sobie powtarzam jak mantrę: „Masz klatkę na 3 szczury, czwarta się znieści”, no i trochę to pomaga.
No i tu trochę zdjęć Rudego Misia ze specjalną decykacją przyszłej właścicielki:
http://picasaweb.google.pl/justynka45/R ... i5WcjJmqRA#

Re: drużyna P&P

: wt gru 22, 2009 5:30 pm
autor: klimejszyn
śliczne masz te panienki :D
a moja Ruda... mmm ::) juz sie nie moge jej doczekac :D
mizianko dla calej czworeczki :)