Strona 3 z 3

Re: Problem z ogoniastym - wolność ponad wszystko

: pt lip 17, 2009 10:52 pm
autor: zalbi
glucjan - a masz jego rodowód i metrykę?


co innego sklepy za granicą a co innego sklepy w Polsce.. nie porównuj tego.

Re: Problem z ogoniastym - wolność ponad wszystko

: pt lip 17, 2009 10:55 pm
autor: Nina
glucjan, szczur rodowodowy to szczur mający papiery.
A sklepów w Irlandii czy UK nie można porównywać do naszych, polskich. Wystarczy wejść do jednego i drugiego i widać kolosalną różnice... niestety.

Przy okazji- zmień podpis na zgodny z regulaminem.

Re: Problem z ogoniastym - wolność ponad wszystko

: pt lip 17, 2009 11:50 pm
autor: glucjan
To jeszcze raz ja! Sorka za "zasmiecianie" tematu, ale wiecie...brak funkcji EDYCJA i td...mysl zawitala tak nagle....niewazne, kto wybaczy ten wybaczy:D ale wracajac do tematu, tu w Irlandii kazdy puka sie w glowie jak mowie ze przygarnelam dwa szczuraski, pytaja "how can U keep rats? The Rat is rat, is"nt a pet",tutaj jak widze zywe szczuraski w zoologu to wiem dlaczego tam sa. Nikt tu nie traktuje szczurkow jako przyjaciol, tylko jako pokarm dla modnych wezy...(staram sie unikac patmanii i td choc zwireki akcesoria tylko tam moge dostac)a wiec niewazne, jak juz zamawiasz szczurka to ratujesz cokolwiek, ja uratowalam piekny egzemplarz, w Posce to byc moze wyglada inaczej...ale i tak jestem za szukaniem i przygarnianiem szczuraskow u hodowcow, a nie "zoologicznych kilerow"....

Re: Problem z ogoniastym - wolność ponad wszystko

: sob lip 18, 2009 1:53 pm
autor: Agata
Offtop trafił do kosza.
Proszę trzymać się tematu dyskusji, forum nie jest miejscem do prowadzenia kłótni.

Re: Problem z ogoniastym - wolność ponad wszystko

: wt lip 21, 2009 4:02 pm
autor: Roba$
Pare dni temu dostalam szczurzynke od chlopaka mojej siostry gdyz zdazyl sie wypadek ,ale nie bede o tym mowic..
Kupili ja w zoologu gdyz byla samotna gdy ja dostalam rowniez sie balam ze Furia 5-6miesieczna zrobi cos malej ktora moze miec 2-3miesiace. Gdy wlozylam strachulca do klatki by sie poznaly to odrazu Furia do niej doleciala i przewróciła ja na plecy i zaczela ja wachac, jak juz skonczyla to zaczela grzebac jej w futerku a potem zaprowadzila ja do hamaczka. Mysle ,ze traktuje ja jak coreczke gdyz podczas spania opatula ja swoim cialkiem ze strachulca nie widac ;)

Po Furii bylo widac ze sie uszczesliwila z przybysza po stracie siostry...