szczury.org

Chyba na tym forum obilo mi sie o uszy ze na zachodzie jest zakaz sprzedarzy zywych zwierzat na pokarm. Moze daloby sie cos zrobic zeby i u nas wprowadzono takie przepisy. Zwierzaki owszem, byloby mnozone w wiekszych osrodkach i nie oswajane, ale latwiej daloby sie kontrolowac warunki w jakich zyja oraz zadbac o humanitarna smierc (nie zamrazanie!) Lepsze to niz pozwalanie na kult smierci w wykonaniu "hodowcow" wezy.

Zastanawiam sie, czy weze faktycznie musza jesc "swierze miesko" :/

byłabym za :lol:
słyszałam ze weze jedza tylko zywą ofiare ktora sie rosza i sobie na nia poluja i miesa takiego martwego nie ruszają...nie wiem czy to do konca prawda i czy dotyczy wszystkich wezy
moze jest jakich znawca na forum :lol:

gadki o wezach jedzacych tylko zywe zwierzaki to kompletna bzdura! kazdego gada da sie do mrozonego pokarmu przyzwyczaic... gdybytak bylo, na zachodzie juz by wyginely (zdaje sie, ze to ja te informacje tu przywleklam)... niektorych hodowcow po porstu kreci to, ze niby ich weze jedza tylko biale myszki samiczki, a samczyka chomika to nie rusza... :?

Tez mi sie tak wydaje. Ludzie karmiacy w ten sposob zwierzeta po prostu lubia patrzec na smierc. Idealny sposob do zaspokojenia swoich nienormalnych potrzeb :/

w takim razie piszemy petycje i walczymy o humanitarna smierc gryzoni!!!!
moze w polsce tez wprowadza zakaz..

ej, no prosze, nie uogólniajcie, nie wszyscy własciciele węży sa sadystami lubiacymi patrzeć na cierpienie zwierząt :?

Nie wszyscy. Ale na pewno jest ich wiecej wsrod hodowli wezy niz zolwi. Osoby bardziej moralne bez sprzeciwow przejda na karmienie mrozonymi zwierzetami (ktore jakbynie patrzec nie sa w Polsce dostepne) Bronic beda sie wlasnie sadysci. Pewnie nadal beda kupowac zywe zwierzeta, ale bedzie to dla nich trudniejsze. I nie beda w stanie powiedziec ze nie ma alternatywy.

niestety wielu z nich hoduje zwierzaki na karme... czesto trzymaja je w ciasnych klatkach w piwnicy i dziwia sie, czemu choruja... krew mnie zalewa...

ja jestem za zlozeniem takiej petycji... nie mam tylko pojecia, jak to zrobic... poza tym lata bysly czekali na uprawomocnienie sie tego, a dekady na przestrzeganie... :?

Od czegos trzeba zaczac. POstaram sie podpytac na dniach kolega z prawa

ja tez cos sprobuje znalesc,w domu mam chyba nawet wzory roznych pism itp. wiec cos napewno da sie zrobic a czekac owszem bedzie trzeba,coz...