Strona 3 z 12

Odp: Czyżby było nas więcej?

: śr lis 28, 2007 6:53 pm
autor: dimi
spała spokojnie, ale kiedy się obudziła ugryzła w szyję, jak zwykle, do krwi. mam ochotę udusić to stworzenie, bo atakuje bez ostrzeżenia. poszukam jakiegoś dobrego weta od małych gryzoni na śląsku, ale czy ktoś z was mógłby kogoś polecić? tutaj o takich ciężko ;/ jeśli mała nie przestanie gryźć, to nie wiem co będzie, bo rodzice się wściekają.

Odp: Czyżby było nas więcej?

: śr lis 28, 2007 7:59 pm
autor: Telimenka
hle hle  :D no to w takim razie juz chyba wiadome ze bedzie was wiecej. Trzymam kciukaski za mamusie..zeby zadnych komplikacji nie bylo itp  :). Ucaluj swoja druga panne bo podejrzewam ze mama jest teraz niedotykalska z tego co piszesz

Odp: Czyżby było nas więcej?

: śr lis 28, 2007 9:01 pm
autor: Izabela
dimi, pisałaś wcześniej, że mała nie pozwala dotknąć brzucha. A może ją coś boli? Stąd agresja i niedotykalność?

Odp: Czyżby było nas więcej?

: śr lis 28, 2007 9:33 pm
autor: dimi
może ją coś boli, ale byłoby to dziwne, bo kiedy spała na mnie, to jakoś nie unikała dotykania brzuszkiem ręki itd. niemniej jednak chyba do jakiegoś weta sie z nią udam (niech pogryzie kogoś poza mną ;p).
oswajanie drugiego szczurka na wysokim poziomie: kiedy wkładam rękę do klatki wchodzi na nią i wspina się na ramię, gdzie grzecznie czeka na głaskanko ;) jedynym momentem kiedy ucieka jest chwila, kiedy dostanie jajko, a ja po włożeniu go nie wynoszę się z pokoju. bierze go w ząbki i ucieka po całej klatce ;) urosła, a to mnie cieszy, wygląda jak szczur a nie jak patyk xD

Odp: Czyżby było nas więcej?

: czw lis 29, 2007 6:26 pm
autor: Telimenka
oo i Ciebie tez bede gwalcic o zdjecia:D wykaz sie inwencja i zdolnosciami fotografa i zrob tu jakies ladne foteczki i powrzucaj  ;). A brzusio jej rosnie? Jak tam sutki? Zaobserwowalas jakos?

Odp: Czyżby było nas więcej?

: czw lis 29, 2007 9:03 pm
autor: dimi
brzusio owszem, do sutków jak narazie dostępu nie mam- mała przegryza już nawet rękawiczki skórzane, choć tego nie czuć, ale zostają dziury. silne stworzenie ;]

zdjęcia narazie tylko to, co w galerii, bo niestety chwilowo jestem bez aparatu. ale do galerii serdecznie zapraszam ;)

Odp: Czyżby było nas więcej?

: pt lis 30, 2007 10:21 am
autor: Nina
Żeby nie robić bajzlu poradze sie tutaj. Otóż mam pewne podejrzenia odnośnie mojej Debi. Mam wrażenie, że za mocno tyje  ::) Oprócz tego ma straszliwy apetyt i wygania drugą szczurke z pudełka w którym śpi. Od 12 dni na 100% nie miała kontaktu z samcem, ale nie wiem co było wcześniej. Byłabym baaardzo wdzięczna za rozwianie moich wątpliwości choć troche. Jakoś nie jestem jeszcze gotowa na zostanie babcią  ::)  Mam pare fotek brzusia:
[img=http://img263.imageshack.us/img263/7120 ... dd1.th.jpg]
[img=http://img266.imageshack.us/img266/9866 ... ng7.th.jpg]
[img=http://img410.imageshack.us/img410/5615 ... ef0.th.jpg]

Odp: Czyżby było nas więcej?

: pt lis 30, 2007 10:53 am
autor: s_s_s
Wiesz Nina, ja się nie znam, ale... mi też to coś podejrzanie wygląda. Coś za bardzo zaokrąglona ta Twoja Debi. ;)

Odp: Czyżby było nas więcej?

: pt lis 30, 2007 12:22 pm
autor: Nakasha
Nina, ciąża trwa 21 dni, zatem ciężko już w 12 dniu stwierdzić, czy samiczka jest w ciąży ;). Musisz ją dokładnie obserwować - w tym temacie były już opisane objawy ciąży :). Na zdjęciach ma lekko powiększony brzuszek, ale może po prostu się objadła, albo akurat u niej pierwszy tyje brzuch ;). Każda samiczka ma inną "figurę" - niektóre tyją równomiernie, innym rosną najpierw brzuchy. Dopiero, gdy dysproporcja będzie mocno widoczna, będziesz mogła mieć pewność, że to ciąża ;).

A jeśli "mamusia" będzie mieć niewiele maluchów, do samego porodu można nie mieć pewności.

Zawsze możesz zrobić jej usg :).

Odp: Czyżby było nas więcej?

: pt lis 30, 2007 1:02 pm
autor: Nina
usg jest w mojej mieścinie tylko w jednej lecznicy i to od niedawna. Weci ledwo sie nim posługują u większych zwierzaków, więc wątpie aby poradzili sobie przy szczurze  ::)  Ale może dzisiaj zadzwonie i zapytam czy robią u takich maluchów...
Na wszelki wypadek przestawie małą na diete dla ciężarnych, nie zaszkodzi a może pomóc :)

Odp: Czyżby było nas więcej?

: pt lis 30, 2007 2:57 pm
autor: sachma
w razie gdyby wet nie potrafil rozpoznac - moj nie umial...
http://i54.photobucket.com/albums/g101/ ... gbojka.jpg tak wyglada zdjecie rtg ciezarnej samicy kolo 16dnia ciazy - nie rob rtg przed 14 dniem jesli to nie jest koniecznie, bo moze zaszkodzic ploda.

nie zobaczysz kregoslupow bo maluchy to jeszcze chrzastki a nie kostki ;)

Odp: Czyżby było nas więcej?

: wt gru 04, 2007 10:20 am
autor: susurrement
i co, będą małe kluseczki? :)

Odp: Czyżby było nas więcej?

: wt gru 04, 2007 10:26 am
autor: Nina
U nas ciężko powiedzieć, ale wydaje mi sie, że nie :) Debi od 16 dni na pewno nie miała kontaktu z samcem, wątpie aby max 5 dni przed porodem wyglądała tak, jak wygląda :) Tylko nieco mnie niepokoi że ma jakby sutki powiększone  ::)
Za chwile jeszcze ją pooglądam i spróbuje brzusio pomacać...

Odp: Czyżby było nas więcej?

: wt gru 04, 2007 10:33 am
autor: susurrement
może ciąża urojona? :>

Odp: Czyżby było nas więcej?

: wt gru 04, 2007 2:17 pm
autor: dimi
u mnie najprawdopodobniej tak: gniazdo zmienia swoją strukturę średnio raz na godzinę a ogon z niego raczej wyjść nie chce, czasem tylko coś zjeść. brzuszek rozrósł się na boki (wygląda już wogóle /ort jak piłka z kawałeczkiem tułowia na przednie łapki i łebek). w czwartek mija 21 dni, odkąd mała jest u mnie, więc do końca tygodnia powinno się wszystko okazać, a za zimno, żebym z nią jechała do weta na kontrolę.