Strona 3 z 7
Re: moja Koka
: wt sty 26, 2010 5:13 pm
autor: Zyzia
Tez mieszkam za granica, tez pierwszego i drugiego ogona mam z zoologa i tez bylam pewna, ze skoro Anglicy uwazaja szczury za gryzonie to innej drogi jak sklep nie ma. Ale sie mylilam, poszukalam, poczytalam i sie okazalo, ze istnieje szczurze forum z ktorego mam trzeciego ogona.
smeg pisze:Jak już ktoś kiedyś napisał na forum - większym "przestępstwem" jest trzymanie szczura w samotności, niż kupno dla niego towarzysza w sklepie.
Tez jestem tego zdania, ale moze warto w necie poszukac jakiegos greckiego forum? Chociazby zeby sie dowiedziec o polecanych weterynarzy?
Czekam na zdjecia.

Re: moja Koka
: wt sty 26, 2010 7:24 pm
autor: Hugcia
oj szukałam pytałam i nic nie znalazłam
szukałam w forach słowa szczur i wychodziło mi tylko - zamrożone szczury dla drapieżników itp
dzisiaj zadzwonił do mnie facio i powiedział ze jutro będzie ale podobno może być nie oswojona ale nie martwię się dam jakoś rade
a co do zdjęć to jutro dam bo i kot zjadł (pogryzł ) kabel !!!

mały diabełek
teraz na pewno moje stadko będzie sie powiększać bo za niedługo kupie sobie wolierę !
mam małe pytanie ; czy gałęzie z drzewa cytrynowego albo pomarańczowego sie nadają??
albo z morwy??

bo w tych sprawach jestem zielona
Re: moja Koka
: czw sty 28, 2010 10:27 pm
autor: Hugcia
mam!!Nazywa sie Rat (jakos tak juz wyszlo) i nie od tego facia co dla węzy ale także z zoologa

bo tamten facio powiedzial ze jeszcze ich nie ma i sa dzikie i duze i ze około 20 euro

no wiec powiedziałam ze dziękuje dołożę jeszcze trochę kasy i mam wolierę i poszłam do takiego wielkiego zoologa bo był kolo sklepu z butami ugg xD A Ja musiałam mieć te buty ... noo i zajrzałam do zoologa po dropsiki dla koki i zobaczyłam najpierw małe myszki i się zapytałam czy maja szczurki i tak mieli !! młode duże i ogromne ja wzięłam małą i nie kosztowała 20 euro tylko 3.50 !!
nie mam zdjęć ale mała jest taka tylko ma czarna głowę i nie wiem jak sie nazywa to umaszczenie

Re: moja Koka
: czw sty 28, 2010 10:48 pm
autor: Paul_Julian
jejku, ale klucha o_O W jakim ona jest wieku ?
Ładniutka jest , oby tylko zdrowo sie chowała .
Re: moja Koka
: czw sty 28, 2010 10:51 pm
autor: Hugcia
to nie jest jej zdjęcie z internetu znalazłam moja ma około 2-3 tygodni i tak gdzie tamta na zdjęciu ma brąz ona ma czarne ^^
dziękuje

Re: moja Koka
: czw sty 28, 2010 11:20 pm
autor: Paul_Julian
Hugcia pisze:to nie jest jej zdjęcie z internetu znalazłam moja ma około 2-3 tygodni i tak gdzie tamta na zdjęciu ma brąz ona ma czarne ^^
dziękuje

Aha , rozumiem

No to czekamy na zdjecie malucha .Tez nie wiem , co to za umaszczenie .
Znalazłem taką strone
http://www.greekanimalrescue.com/
I wysłałem zapytanie , czy znają jakieś centra adopcyjne czy zaszczurzone fora w Grecji

Jak coś odpowiedzą , to dam znać

Re: moja Koka
: pt sty 29, 2010 12:47 am
autor: Paul_Julian
Bardzo NIEMILE mnie zaskoczyli.
Oto ich odpowiedz:
"Are you serious?? There are no decent centres for dogs, never mind rats. Perhaps your friend would care to adopt a stray cat or dog from the street rather than being fixated on having a rat. I'm not saying this because I dislike rats, but I'm opposed to people keeping any animals & birds (or snakes ets) caged, including hamsters, guinea pigs, rabbits etc..... no animal / bird should be kept in a cage. "
Jak na razie im odpisałem , ze byliby zdziwieni gdyby sie dowiedzieli, jak wiele domowych szczurków nie jest w klatce tylko biega sobie po pokoju.
Jakoś nie bardzo wierzę w to , ze człowiek który to pisał nie ma nic przeciwko szczurom ...

Jakoś wogóle w pierwszej chwili miałem wrazenie , że pomyliłem adresy i nie napisałem do "animal center" tylko gdzies indziej. Zawsze mi sie wydawało , ze w domach/stowarzyszeniach adopcyjnych kochają wszystkie zwierzaki....
Wracaj lepiej tutaj do nas, z tej Grecji . Tu przynajmniej kochają szczurki.
Re: moja Koka
: pt sty 29, 2010 12:54 am
autor: sssouzie
to wyślij im temat Unipaks albo mój.
albo nie mojego nie,m bo ostatnio Kamizelka w areszcie siedzi
oni nie są serios
no trudno, musisz Hugcia sobie radzić jak możesz
Re: moja Koka
: pt sty 29, 2010 7:20 am
autor: Hugcia
dziękuje wam bardzo....
no mówiłam ze grecy nie lubią szczurów ale co zrobic...
mala szybko sie zaaklimatyzowała już w pierwsza noc spala z Koką
tylko moja koka nie pozwalała malej wejść do domku xD
Ale jak moja siostra wyjęła Rat z klatki to kokA Zaczęła dziwnie popiskiwać i mała tez co to miało znaczy?
i dzisiaj jak wsadziłam rękę to mała sie wystraszyła i uciekła w kont a koka ja zasłoniła xD

Re: moja Koka
: pt sty 29, 2010 7:44 am
autor: Paul_Julian
Dzisiaj jeszcze dostałem taki mejl:
"I know that many people let the rats run around.... a couple of friends (in UK) had 'adopted' rats .... after their original 'owners' tired of them, as so often happens. Anyway, we all have different opinions ... I just don't see animals as 'pets'.... to call them 'pets' is demeaning / lacks respect (to me the word pet translates as 'toy')........... We have seven dogs ... all adopted from Greece / they were all in terrible state when first rescued.... one had tendons cut on hind legs, the other was shot in the face, Suli was hit by a car & left to die (one of the hind legs had to be amputated), Ellie was burned with cigarettes.... "
Odpisałem , że u nas uczą , zę "pet rat" = szczur domowy , "rat" = szczur kanałowy , i że są tez organizacje ratujące inne zwierzęta , a my jestesmy ze szczurzej blablabla.
Nie wiem , skąd sie im wzieło , ze 'pet" jest od 'bawić sie " , skoro to od "pieszczota " (czyli mizianko za szczurzym uchem).
Niewazne, wstręciuchy są :/
Ja czekam na fotencje

One piskają , bo się boją . Najwazniejsze, zeby sie nie pogryzły . Tłuc sie troche mogą , byle nie do krwi.
Re: moja Koka
: pt sty 29, 2010 12:48 pm
autor: Hugcia
No i obiecane focie to jest mała Rat albo Fizy jeszcze nie wybrałam xD

I tutaj z Koka
I moje kochane sadło koka która nie lubi zdjęć niestety
Koka rzuca sie na małą tylko jak mała chce wejść do kartonowego pudelka w którym śpi koka
a tak to nie zwracają na siebie uwagi
Re: moja Koka
: pt sty 29, 2010 4:00 pm
autor: Hugcia
Paul_Julian pisze:Bardzo NIEMILE mnie zaskoczyli.
Jakoś nie bardzo wierzę w to , ze człowiek który to pisał nie ma nic przeciwko szczurom ...

.
hehe A na mojej klatce wywiesili ze kto chce może kupić sobie trutkę na szczury , karaluchy , mrówki itd a na obrazku był tylko przekreślony szczur .. chamstwo xD I tak nikt tego nie kupił xD
Re: moja Koka
: pt sty 29, 2010 4:19 pm
autor: Sysa
Co do tego nie trzymania w klatkach.. To owszem są tacy ludzie, dla których trzymanie jakiegokolwiek zwierzaka w klatce jest złe. Dlatego wolą skazywać wszystkie "klatkowe" zwierzaki na złe traktowanie czy bezdomność. Facet może faktycznie nie ma nic do szczurów, ale na pewno mocno trzyma się swoich zasad, które nie każdemu mogą się podobać... Mnie tylko ciekawi właśnie czemu trzymają się oni podziału na "klatkowe" i "nieklatkowe" zwierzaki skoro jest on tak naprawdę bardzo umowny.. W końcu chodzi o pomaganie zwierzakom, bez względu na to, co ktoś sobie wymyślił..
Do mnie do sklepu kilka razy przyszli obcokrajowcy pytający się czy nie sprzedajemy psów i kotów.. co kraj to obyczaj...
Re: moja Koka
: pt sty 29, 2010 5:44 pm
autor: Hugcia
no co zrobić grecy juz tacy są

przykre
Re: moja Koka
: pt sty 29, 2010 7:50 pm
autor: Paul_Julian
Hugcia, piękne te Twoje bąble

jescze nie widziałem takiego łebka ze strzałką
Ty zamierzasz z tej Grecji wracac wogóle ?