Strona 3 z 4
Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: pn lut 01, 2010 2:30 pm
autor: dusiaczek
Hehe Dżony się dzisiaj tak straszliwie za mną stęsknił że zaczął zwiedzać nowe zakamarki domu... :p
Po przyjściu ze szkoły otwarłam klatkę bo mama wcześniej je przeniosła do wietrzenia i poszłam na dół po obiadek. I zaczynam wchodzić z powrotem na górę, patrzę a na dolnym schodku stoi Dżony i patrzy na mnie taką słodką minką. Jak go puszczam po pokoju to się boi chodzić, a teraz zeskoczył, i poszedł za mną na dół xD potem za mną na górę hop hop po schodkach i domagał się pieszczenia, jak zawsze kiedy się czymś zajmuję, więc musiałam poświęcić obiad aby go wymiziać ;p
Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: pn lut 01, 2010 4:37 pm
autor: Kameliowa
Niezły jest. Dosłownie jak pies stęsniony za panem

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: wt lut 09, 2010 2:11 pm
autor: dusiaczek
Hehe może jestem okropna, ale szczerze śmieszy mnie zachowanie moich panów po tym jak im przemeblowałam klatkę :p i etraz dopiero zauważyłąm, ze drabinki wcale im nie są potrzebne ;]
Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: śr maja 05, 2010 7:21 pm
autor: dusiaczek
Się mnie trochę zapomniało o tym temacie :p
W sumie nie mam co pisać więc tylko wrzucę zdjęcia:
http://photos.nasza-klasa.pl/25964708/ ... ae67a.jpeg Wafelek
http://photos.nasza-klasa.pl/25964708/3 ... 55d55.jpeg Dżony
I to co mnie się wczoraj cudo urosnęło

:) (jako że dział o wszystkich zwierzakach, nie tylko ciurach :p)
http://photos.nasza-klasa.pl/25964708/3 ... 6b4c3.jpeg
Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: śr maja 05, 2010 8:06 pm
autor: dusiaczek
Znalazłam jescze kilka zdjątek, zaraz wrzucę, choćby dla swojej satysfakcji skro i tak tu praktycznie nikt nie zagląda...
Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: śr maja 05, 2010 8:20 pm
autor: dusiaczek
Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: śr maja 05, 2010 10:07 pm
autor: sssouzie
przez częste spotykanie się w różnych "tematach" zarządziłam sobie popatrzenie kim ta
dusiaczek jest
i widzę bardzo piękne dumbolki oraz młodszą od siebie aczkolwiek bardzo dojrzałą osobę
nie no może trochę żartuję, ale naprawdę myślałam, żeś starsza
całusy Waflom i Dżonym

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: śr maja 05, 2010 10:12 pm
autor: dusiaczek
Kurde nawet po zachowaniu? Już mam dosyć tego że kiedy obcięłam włosy to dzieciaki z gimnazjum mówią mi "dziendobry" ... :p
Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: śr maja 05, 2010 10:15 pm
autor: dusiaczek
Linki z n-k nie działają to jutro wrzucę te zdjątka ;]
Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: śr maja 05, 2010 10:18 pm
autor: sssouzie
dusiaczek pisze:Kurde nawet po zachowaniu? Już mam dosyć tego że kiedy obcięłam włosy to dzieciaki z gimnazjum mówią mi "dziendobry" ... :p
nie patrzę po włosach, wyobraź sobie
nawet nie posty same w sobie, ale dojrzałość jaka z nich bije
do mnie też mówią psze pani

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: śr maja 05, 2010 10:25 pm
autor: dusiaczek
No wiem wiem że po postach...
Ale to mnie denerwuje, w sensie że ta dojrzałość zbytnia , w sensie że fizyczna :p, zresztą nie tak bardzo jak kiedy w wieku 12 lat proboszcz zapytał sie mnie jakie mam imię z bierzmowania bo był przekonany że mam już 17 lat... :p
Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: czw maja 06, 2010 4:22 pm
autor: Jessica
Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: czw maja 06, 2010 4:22 pm
autor: Jessica
Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: ndz maja 09, 2010 12:21 pm
autor: dusiaczek
Plany na przyszłość, (głównie po dzisiejszej pierwszej w moim życiu giełdzie terrarystycznej): ze względu na to iż zaczynam studiować i pracować i już widzę że mam mało czasu dla ciurów, to dochowam moje dwa pieszczoty przez kolejne rok czy więcej puki nie odejdą z tego świata (ew jakby któremuś na nieszczęscie zdarzyło się odejść bardzo wcześniej to drugiego komuś oddam żeby sam się nie męczył), i biorę się raczej za terrarystykę, głównie jaszczureczki (+ nasze pająki), zakochałam się w nich dzisiaj... Szczury też kocham, szczur jest mądry, szczura można pogłaskać i się z nim pobawić, ale szczur potrzebuje więcej uwagi, poza tym mój luby nie przepada za szczurami ze względu smrodku i już od razu powiedział że skoro mamy razem mieszkać to na pewno bez szczurów... Może kiedyś do tego wrócę, a raczej na pewno, ale na dzień dzisiejszy decyzja jest taka. Już dawno chciałam mieć jaszczurki, ale w domu nie mogłam, tak więc zaczynam malutkimi kroczkami wdrażać w życie moje marzenia.
Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)
: pt cze 04, 2010 5:02 pm
autor: Krejzoolek
Śliczne pociechy
A faktycznie masz nick ' Dusiaczek '
