szczury.org

Dulcissima pisze:Bardzo słusznie, że koleś dostał w kły... Może zrobię jakiś wywiad i skrzyknę kolegów i koleś sam sobie własnoręcznie skórę obetnie.. z czego innego :evil:

Mi się ten pomysł podoba ;>

ale ona koniecznie powinna dostać antybiotyk!
nastąpiło przerwanie ciągłości skóry, w dodatku brudnym nożem. szczura jest teraz bardzo narażona. antybiotyk i przeciwbólowy to naprawdę podstawa w tym momencie!
masz może w domu jakiś antybiotyk? np enroxil 15 mg (enrobioflox)

a i co ma oznaczać 'środek znieczulający'?
co konkretnie dostała?

Magda miała mały kłopot z zamieszczeniem zdjęć bezogonki, więc zamieszczam ja

skaleczony ogon.. strasznie to wygląda










moim zdaniem ta fotka jest najcudowniejsza

Śliczna mała, ale ten ogonek ;( masakra, jak to musi ją boleć!

boże, co za bydlę mogło zrobić zwierzęciu coś takiego..

Dla mnie to wybitne znęcanie sie nad zwierzakiem i okaleczenie, tylko policja g... zrobi. Musiałby miec coś jeszcze na sumieniu, to może wtedy by coś zrobili. Ale masz fotke , dokumentacje lekarską , tylko z baru wątpię czy ktokolwiek go zna , a nawet jesli sie pojawi, to policjant nie przyjdzie po gościa , który okaleczył "tylko" zwierzę.

słuchajcie, przepraszam, może nie dopilnowałam lekarza, ale pytałam kilkakrotnie czy nie musi być antybiotyk
jutro dulcissima ma zabrać ode mnie małą, może zna lepszego weta....
ja się znam na kotach....przepraszam

ale na szczęście końcówka usycha, myślę, że może obejdzie się bez amputacji
śliczna szczurcia. królewna kapturkowa

a jeśli chodzi o tego bydlaka, który ją skrzywdził.. nie wierzę, że w Polsce coś mu zrobią. nie ma szans wg mnie.
"niska szkodliwość czynu" i po sprawie. takie są niestety u nas realia..

Magda, nie przepraszaj to nie Ty powinnaś to wiedzieć, a weterynarz. skoro została skaleczona czymś brudnym, w dodatku w takim miejscu to powinna dostać antybiotyk.
Ty i tak zrobiłaś dla niej coś cudownego!

Ja tam jestem za tym, że by koledze Magdy duuuże, ogromniaste piwo postawić

I tak to będzie za mało takie jedno Makro piwa to jeszcze zrozumiem

magdaradek pisze:słuchajcie, przepraszam, może nie dopilnowałam lekarza, ale pytałam kilkakrotnie czy nie musi być antybiotyk
jutro dulcissima ma zabrać ode mnie małą, może zna lepszego weta....
ja się znam na kotach....przepraszam

W takiej sytuacji to zcasem się nie mysli o takich rzeczach i wierzy w wetów.
Malenstwo jest sliczne ! i koty też ! Z poczatku myslałem , że ten rudy to maskotka:)

biedne maleństwo..widać ze kotom się podoba
miała dużo szczęścia ze trafiła na twojego kolegę i ciebie... szacunek dla was obojga
oby nie wdało się zakażenie, trzymamy kciuki

jejciu śliczna jest !! hmm a co do osoby która jej to zrobiła to powinno ją spotkać to samo jak można skrzywdzić bezbronne stworzenie ehh szkoda słów... oby dalsze jej życie było najlepsze jakie tylko może mieć szczur i oby ogon zagoił sie jak najszybciej bez komplikacji.

Moje koty miały dwudniowy telewizor siedziały jak zahipnotyzowane
ale szczurcia jak się otwiera klatkę, to od razu by chciała wyjśc, ona tego nauczona jest jak sądzę. A ja nie mogłam jej brać, bo się bałam że pobiegnie na podłogę a wtedy mogło by być nieciekawie.
Moje dzieci pokochały dziewczynkę śliczną to takie miłe zwierzaki