Strona 3 z 37
Re: A tak sobie...
: pn cze 28, 2010 2:38 pm
autor: aleksa
trzymam w kciuki
a Szczuraski masz przecudne

Re: A tak sobie...
: pn cze 28, 2010 3:27 pm
autor: Effie
Spoko Ola, nie wątpię, że Lexie też jest fajna, ale na wszelki wypadek wysłałam Ci jednego fajnego szczura

|A watka jest cudowna

taki berbeć nieporadny

już wczoraj miała pierwsze starcie z moją Effie-dżillą. Mała dostała bęcki, straciła kłaczki i zrobiła kupki ale potem się uspokoiło

Re: A tak sobie...
: pn cze 28, 2010 4:01 pm
autor: aleksa
cieszę się że łaczenie indzie Ci łatwiej niż w przypadku Heureux ( Karmy)

no ten wacik jest śliczny ale ja sie boje czerwonych oczu
Lexie juz nie może sie doczekać mam nadzieje że u mnie też lączenie przebiegnie bez problemów w koncu są w podobym wieku
napisz mi proszę PM albo na gg jakim cudem Kamil wziął Heureux dzisiaj? bo mi sie esem chwalil ze ma juz szczurka

a mi sie to nei podoba bo on ma dzis impreze i ooo
Re: A tak sobie...
: pn cze 28, 2010 5:43 pm
autor: unipaks
Effie pisze:Trzymajcie kciuki za łączenie... Jak się uda to będzie już na prawdę trzeci i ostatni

trzymamy !
Trzymaliśmy za dwa , będziemy trzymać za trzy
Prawdę mówiąc , za cztery też szczerze byśmy potrzymali!

Dziewczynki śliczne są , niech im zdrówko i szczęście dopisują!

Re: A tak sobie...
: pn cze 28, 2010 6:11 pm
autor: Jessica
unipaks pisze:Trzymaliśmy za dwa , będziemy trzymać za trzy

Prawdę mówiąc , za cztery też szczerze byśmy potrzymali!

dokładnie

a potem za 5....7...11

Re: A tak sobie...
: pn cze 28, 2010 6:38 pm
autor: Effie
Na watku koniec bo mój grubas strasznie się znęca nad "nowymi". Wacik też już ma ubytki w tym swoim delikatnym, bielusim futerku. A co się napiszczał... No i w życiu nikt by nie pomyślał że z takiego malutkiego ściurka może tyle kupek wypaść

Re: A tak sobie...
: pn cze 28, 2010 6:43 pm
autor: aleksa
hahaha xD
a jak wacika ochrzciłaś?
Re: A tak sobie...
: pn cze 28, 2010 7:29 pm
autor: Effie
Ruby... Od rubinowych oczków

jak tak na nią patrzę to myślę, że zapomniałam już jakie słodkie były moje grubasy. Jak się czemuś przygląda to tak śmiesznie kiwa główką

Re: A tak sobie...
: pn cze 28, 2010 8:35 pm
autor: aleksa
ładnie

bardzo trafne imię
tak maluchy są rozkoszne wiem po swojej xD
to widzę się nie nudzisz
ja to nie wiem czy dzisiaj zasnę xD
wymiziajode mnie swoje Ogonki

Re: A tak sobie...
: pn cze 28, 2010 9:02 pm
autor: Effie
A Ty możesz poprosić o fotki przez MMSa

Pewnie że wymiziam, cała przyjemność po mojej stronie =)
Re: A tak sobie...
: wt cze 29, 2010 12:27 pm
autor: Effie

Normalnie patrzę na nią jak śpi na skrawku polarowego szaliczka i myślę sobie czy kiedykolwiek widziałam coś równie słodkiego

Waciki jednak rządzą

wygląda jak taki malutki, szczurzy aniołek

Re: A tak sobie...
: wt cze 29, 2010 2:00 pm
autor: Jessica
to prawda

Waciki są strasznie urokliwe::) wymiziaj

Re: A tak sobie...
: wt cze 29, 2010 6:53 pm
autor: aleksa
prawie jej nie widac na tym szaliku
''słitaśna'' Ruby :* czochranko i pozdrowienia od Heureux i Lexie

Re: A tak sobie...
: wt cze 29, 2010 7:11 pm
autor: WildHeart
słodziaki ^^ wymiziaj od naszej czworki ^^
Re: A tak sobie...
: wt cze 29, 2010 11:57 pm
autor: Effie
Dzięki, wymiziane wszystkie, małe białe zwłaszcza... ale niestety okazało się dokuczliwe i dzisiaj na spacerniaku wykorzystywało perfidnie fakt, że Zizz miała rujkę. Cały czas ją goniła i próbowała kopulować. A Zizz na to ze świętym spokojem pozwalała. No i nie obyło się też bez standardowej utarczki z Eff. Eff była dziś wyjątkowo nie w sosie, fukała, szarpała małą no i oczywiście porządnie ją wytarmosiła. Nie wiem już co robić. To nie są stare szczury. Eff ma pół roku, Zizz może z 5 miesięcy. Ale zdają się mieć dość malucha, nie chcą się z nim bawić i uciekają na mnie. Małe jest niepocieszone i żal mi, że samo siedzi w klatce i się tuli do szaliczka

Naprawdę strasznie bym chciała żeby małe zostało zaakceptowane przez moje dziewuchy... ale chyba nie umiem do tego doprowadzić...