Strona 3 z 4

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: pt kwie 23, 2010 6:01 pm
autor: sachma
Sachma pisała o krajach z których SAMA sprowadzała - czyli tam gdzie SĄ związki, jeśli w danym kraju związku nie ma trzeba się dobrze zastanowić i przepytać, bo tak jak mówiła Nakasha można się przejechać ;) i wtedy człowiek sprowadza szczura który w Polsce nie ma praw do rodowodu np.

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: pt kwie 23, 2010 6:02 pm
autor: Magamaga
Proszę o powrót do tematu: domowa hodowla.
Sprawy związane z SHSR są tu offtopem.

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: śr kwie 28, 2010 11:42 am
autor: Salvia
i tu wlasnie ta nieprawda, Bo o ile wiem hodowcy shsru sprowadzaja i uzywaja do rozrodu zarowno importy bez rodowodow potwierdzonych przez jakakolwiek organizacje , jak rowniez szczurki bez znanych przodków .
Z całego Twego ogółu wypowiedzi w tym temacie popieram hodowlę Merch. Zna przodków, stara sie by była to jak najlepsza linia. Nie jest z tych, co myślą o lotnych miotach (czyt. mam parkę, chce maluchy i już).
Skreślanie, jak wy to nazywacie, kundelków jest troszkę bez serca. Skoro nawet SHSR jest zdolne sprowadzać takowe szczurki.. To ja już wolę poznać dogłębnie kogoś z kim mam bezpośredni kontakt niż zaufać organizacji, która łamie własne zasady ;/

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: śr kwie 28, 2010 12:09 pm
autor: alken
oj Salvia żeby się znowu nie zaczął shrsowy offtop ;)
Ciekawa jestem jaka by była reakcja gdyby na forum się pojawiła nikomu nie znana osoba która miałaby domową hodowlę, oczywiście ze szczurami ze znanymi przodkami, byłaby to osoba z odpowiednią wiedzą i warunkami...i nie chciałaby być zrzeszona.
coś czuję, że zostałaby zjedzona z kopytami ::)

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: śr kwie 28, 2010 1:46 pm
autor: Nakasha
To jest akurat nieprawda, że sprowadzamy szczury bez znanych przodków. ;)

Poza tym samo znanie przodków nie wystarcza, bo trzeba mieć pojęcie o stanie zdrowia tych przodków i ich rodzeństwa.

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: śr kwie 28, 2010 2:11 pm
autor: Nakasha
Precyzuję: faktycznie zdarzyło się, że były sprowadzone szczurki LH bez znanych przodków, ale to było 3 lata temu i się nie powtórzyło. ;) Linie te zostały wykluczone.

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: śr kwie 28, 2010 2:55 pm
autor: Niamey
Jestem na nie. Jeśli ktoś jest wyedukowany odnośnie hodowli, ma super szczury, to dlaczego nie chce należeć do jakiegoś stowarzyszenia hodowców? Opowieści o niechęci do wystawiania i zawracania sobie głowy papierkami to ulubione bajki pseudohodowców (różnych zwierząt) z allegro ::) O ile z natury jestem osobą, która nie lubi należeć do jakichś organizacji, ale jeśli chodzi o rozmnażanie zwierząt, to jestem jak najbardziej na tak. Dlaczego? Dlatego, że przy hodowli zwierząt łatwo jest o jakieś niedopatrzenie, złą ocenę sytuacji, zlekceważenie objawów. W grupie innych hodowców, łatwiej by ktoś to wyłapał.
No i tak na marginesie, powiedzcie mi czy naprawdę znacie kogoś, kto rozmnaża sobie domowo szczurki, zna zdrowie cztery pokolenia wstecz, robi sekcje, kontroluje los podopiecznych itd.? I mam sensowne powody, by nie należeć do jakiegoś stowarzyszenia?

Oczywiście oprócz merch, która jest na wojnie z jedynym jak dotąd w Polsce stowarzyszeniem hodowców szczurów ;)

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: śr kwie 28, 2010 8:25 pm
autor: zalbi
alken pisze:rozmnażająca rodowodowe szczury
zacznijmy od tego, że szczur z rodowodem polskim to szczur tylko z rodowodem shsrp więc taki nie byłby rozmnażany bo rozmnażanie szczurów poza hodowlą shsrp jest niedozwolone.

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: śr kwie 28, 2010 9:00 pm
autor: Becia23
zalbi pisze:
alken pisze:rozmnażająca rodowodowe szczury
zacznijmy od tego, że szczur z rodowodem polskim to szczur tylko z rodowodem shsrp więc taki nie byłby rozmnażany bo rozmnażanie szczurów poza hodowlą shsrp jest niedozwolone.
Istnieje jakieś prawo, o którym ja nie wiem? ;)
Zalbi, szkoda że wszystkie hodowle poza SHSRP nazywasz pseudohodowlami, na przykładzie merch widać, że to wcale nie taka prawda. Moim osobistym zdaniem to dyskryminacja czyjejś decyzji o nie wstępowaniu do Stowarzyszenia (a jak wiemy - Polska wolny kraj, każdy może robić co chce). Tylko dlatego, że hodowla jest poza SHSRP nie znaczy, że jest gorsza.
Tolerancji trochę...

Ja uważam, że o ile hodowla naprawdę jest godna nazwania hodowlą (czyli taka, w której przestrzega się zasad i która dąży do wyhodowania szczurów dłużej żyjących, o lepszym zdrowiu i charakterze), to jestem całkowicie na tak. To, że ktoś nie ma ochoty wstępować do jakiegoś stowarzyszenia nie znaczy, że od razu staje się pseudohodowcą i jego działanie jest gorsze od tych ludzi w stowarzyszeniu.
Co innego, kiedy ktoś pomyśli "o, zróbmy sobie kluski" i tak też zrobi. Czyli żadnego ładu i składu. Ale w sumie wtedy nie da się tego nawet nazwać hodowlą...

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: czw kwie 29, 2010 5:02 am
autor: Magamaga
Za kłótnię i mega offtop poleciały ostrzeżenia. Następne będę bany, lojalnie uprzedzam.

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: czw kwie 29, 2010 12:57 pm
autor: zalbi
szkoda, że z całym off topem rozpoczętym przez pewną osobę został usunięte posty na temat...


Becia - czego jeszcze nie rozumiesz? bo wydaje mi się, że ktoś już wyjaśnił, że w Polsce rodowody wystawiac może tylko shsrp.
więc na logikę, szczury z rodowodami polskimi rozmnażane poza shsrp byc nie mogą.
a jeżeli ktos sobie sprowadzi szczura z rodowodem zagranicznym to nikt, niestety, nie zabroni mu ich rozmnażac..

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: czw kwie 29, 2010 1:09 pm
autor: zalbi
zalbi pisze:a jeżeli ktos sobie sprowadzi szczura z rodowodem zagranicznym to nikt, niestety, nie zabroni mu ich rozmnażac..
i takie szczury jak już coś powinny byc oddawane a nie sprzedawane. tak, jak wszystkie inne z adopcji i tych "domowych hodowli".
jednak tak czy siak nie powinny brac się za to osoby, które nie mają o tym pojęcia i ze szczurami, których przodków nie znają. w ogóle tego nie popieram ale jak już ktos bardzo chce się zabawic się w boga to powinien zdawac sobie sprawę z tego jakie są tego konsekwencje.

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: czw kwie 29, 2010 1:23 pm
autor: shia.raena
Nie reagowałam, bo sądziłam, że po prostu nie ogarnęłaś. Razem z offtopem poszło też moje pytanie o to jak wyglądają regulacje prawne dotyczące rodowodów i uzyskałam odpowiedź, że nie ma żadnych. Ergo, jedynie praktyka sprawia, że uważamy rodowody shsr za ważniejsze czy też prawdziwsze, a nie ma natomiast shrs wyłączności na nie. Twierdzenie, że jest inaczej z twojej strony wydaje mi się celowym wprowadzaniem w błąd, a to, w przeciwieństwie do hodowli domowych jest w tym kraju nielegalne.

Ponadto nie wydaje mi się, by metafora w 'bawienie się w boga" była co do hodowli domowych jakkolwiek bardziej adekwatna niż jakichkolwiek innych. Wszystkie ingerują w dobór naturalny.

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: czw kwie 29, 2010 2:32 pm
autor: Nakasha
Każdy może rozmnażać takie szczurki, jakie chce - rodowody SHSR uprawniają szczurki do bycia wystawianymi na wystawach SHSR (bez rodowodu potwierdzonego przez SHSR ogonki mogą być wystawiane jako kundelki) i do hodowli - rejestrowania miotów w SHSR.

Z tym, że właściwie oprócz merch nie spotkałam się jeszcze z nikim, kto rozmnaża szczurki w Polsce i kto zna chociaż podstawy genetyki i kto chociaż trochę kontroluje zdrowie całej linii. Nie chodzi tylko o to, aby "znać" przodków, ale aby naprawdę wiedzieć co się działo z przodkami, ich rodzeństwem i spokrewnionymi miotami, na co chorowali i na co umarli. Chodzi też o to, aby mieć stały kontakt z osobami, które kupiły ogonki. Aby kontrolować zdrowie samicy, odpowiedni czas do reprodukcji, ilość miotów, aby pomóc rodzącej samicy o ile trzeba, odpowiednio zająć się maluszkami, itp. Jak do tej pory nikt z allegro czy innych "domowych hodowli" tych warunków nie spełnia. I dlatego żadna z tych osób nie powinna rozmnażać swoich zwierząt, bo robi to bezmyślnie.

Poza tym gdy rozmnaża się szczurki z rodowodem/metrykami, to jest większe prawdopodobieństwo, że jednak będą zdrowe i będą mieć odpowiedni charakter, niż gdy rozmnaża się szczurki z zoologów.

Dlatego cały czas jestem jak najbardziej na nie. Brak odpowiedniej wiedzy może się skończyć tragicznie.

Re: DOMOWA HODOWLA tak czy nie?

: czw kwie 29, 2010 2:56 pm
autor: shia.raena
Nakasha, mam wrażenie, że z pryncypiami jesteśmy zgodne. To oczywiste, że nikt rozsądny nie będzie popierał bezmyślnego rozmnażania, niedouczonych hodowców etc. To, co cały czas powtarzam, że o ile stowarzyszenia mogą być pomocne, to nie są bezwzględnie niezbędne do prowadzenia dobrej hodowli, opierającej się na takich samych założeniach, jak powiedzmy, twoja. Uporczywi indywidualizm nie musi być aż taką wadą. Przydałaby się niezależna organizacja, jakiś odpowiednik sanepidu dla hodowli, eh?