Strona 3 z 3

Re: samotny szczurek odszedł przyjaciel :(

: czw lip 01, 2010 12:38 pm
autor: anwet
W nocy tuliłam na siłę dziewczynkę, zrobiłam jej potem "hamak" z bluzki i włożyłam do klatki. teraz wygląda już normalnie, choć nie jest tak żywotna jak zawsze..

Tak czy inaczej, pójdę do wet, chociaż bardziej jakiś behawiorysta by się przydał..

----------------------

A co do rujki, to nie sądzę bo np Indi jak ma rujkę i ktoś jej grzbietu dotknie, to też się "trzęsie", ale to zupełnie co innego.
Wypłosia wczoraj miała takie "przerywane" dreszcze.. mniej więcej 3 sek dreszczy, jakby jej było zimno i mniej więcej tyle samo bez "dreszczy".. no i siedziała w jednym miejscu..

No nic, jadę do wet :-\

Re: samotny szczurek odszedł przyjaciel :(

: pt lip 02, 2010 11:03 am
autor: anwet
Wet nic nie stwierdził. Kazał obserwować.

-----------------------------------------
Pędraczynka ma już przyjaciółkę. Maleństwo tak się cieszyło, tak skakało w miejscu, tak iskało nową dziewczynkę..
Nowy nabytek zastraszony, ale mam nadzieję, że niedługo będę mogła się cieszyć widokiem szaleństw szczuraśników..

-----------------------------------------
No muszę przyznać, że nigdy bym nie pomyślała, że kiedyś będę mieć 3 stada..

Może przyjdzie taki dzień, że uda się je wszystkie połączyć... ::)