szczury.org

Dorra ale czy to tylko moj nie mubi sie pluskac w wodzie????? Bo jelsi nie to sie nie bede martwila

sproboj tak: http://www.wsmib.edu.pl/~ogoniaste/artykul11.htm... moim barzo sei spodobalo... potem zaczely wlazic do wody, nawet jak nie bylo groszku... najwazniejsze, zeby szczurek sam mogl zdecydowac, czy ma ochote na kapiel, czy jej nie ma...

Moja Pola jak ja wsadzilam do zlewu z woda to tak sie na mnie popatrzyla i chodu z wody :lol:
Nie cierpi wody, przynajmnie na razie, a ja jej nie mam zamiaru zmuszac i stresowac

Moje szczurki nie nawidzą kąpieli w zlewie... ledwie je zamoczę, a one już siedzą na moim ramieniu. Co do miski z wodą to jeszcze nie wiem czy się pluskają, bo wstawiłam ją dopiero wczoraj w nocy

[quote="myszka"]Moje szczurki nie nawidzą kąpieli w zlewie... ledwie je zamoczę, a one już siedzą na moim ramieniu. Co do miski z wodą to jeszcze nie wiem czy się pluskają, bo wstawiłam ją dopiero wczoraj w nocy [/quote]
No i dzisiaj wylałaś na trociny

No właśnie, więc nie dowiedziałam się czy lubią czy nie
Miałam niezłe błotko w kuwecie :evil:

A wchodzą do wanny same czy wsadzasz je na siłę?Moje szczurki raczej bały się wody,chociaż z moimi samiczkami nie próbowałam

o w koncu nie bede zakladal nowego tematu a jaka ty maciusiu masz klatke dkla rajanka i jak wogole rajan wyglada jestem ciekawy i co rajus ma w klateczce

heYka!
szczurki może nie wchodzą same do wanny z wodą, ale nie drapią mnie po rękach i się niespecjalnie bronią - polubiły kąpiele a w te upały kontakt z ciepławą, nie za zimną wodą,sprawia im dużą ulgę!
ściurki lubią łazienkę jako taką - może im tam najcieplej w porównaniu z resztą mieszkania a może czują, że da się wcisnąć pod wannę lub pójść w rury (!)
Panda nadgryzła łazienkowy dywanik - na samym środku! Tofik siaduje za pralką lub niesamowicie wdrapuje się po ścianie na nią a Ratek łazi po obrzeżach wanny i często zrzuca jakieś stojące tam flakony lub sam wpada do pustej wanny...

beż dwóch zdań szczurawki patrzą na mnie wilkiem, gdy zaczynają troszkę podśmierdywać - lubią być czyste!
idę je trochę pogłaskać, gdyż wyjechałam na półtora dnia i tylko z Grzesiem spacerowały po domu ^_^

chyba bede musiala polozyc miske kolo klatki to sie dowiem czy lubi czy nie booo do wanny napewno juz jej nie wloze biedaczka sie tylko wystraszyla

taka propozycja... bardziej zabawy niż wyposażenia
moja myszka ['] miała basenik - pojemnik plastikowy, wielkości ok. 2/3 formatu A4, głęboki na jakieś 6 cm. w baseniku miała świeżą wodę, w której mogła się np kąpać [myć głowę], ale główny cel był taki - ja wrzucam małe kawałki marchewki, one lądują na dnie, a mysz bardzo radośnie zaczyna je łowić. wyłowiony kawałek często wrzucała z powrotem i łapała jeszcze raz, ale na ogół zjadała albo niosła schować bardzo lubiła taką zabawę.

próbowaliście robić baseniki?
woda była płytka, szczurek siedział na krawędzi zanurzał właściwie tylko łapki aż po pachy i głowę, chodziło o zabawę, nie o pływanie nie miał szans się przeziębić poza tym skarpetka lubiła umyć sobie głowę/twarz wodą a poidełka nie dają tej możliwości.

pozdrawiam


---------------------------------------
Połączone z istniejącym

jeśli można wiedzieć z czego zrobiłas ten basenik??

To wszystko już było, że tak zamarudzę. :|

[ Komentarz dodany przez: limba81: Pon Sty 08, 2007 11:21 pm ]
Podobny temat juz istniej. >>TUTAJ<<

Zamykam.
limba81 mod

Gdy kilka lat temu opiekowałam sie w wakacje szczurką znajomej, pod wpływem mamy("Szczury świetnie pływają! Nawet kiedyś jeden z sedesu mi wyszedł.") postanowiłam go wykąpać. Włożyłam Perłę do pustej wanny a ona przerażona wyskoczyła i tak się skończyło kąpanie szczura.
Z tą wanną to nie był najlepszy pomysł, ale wtedy byłam jeszcze mała i głupia więc szczurzyca mi wybaczyła. Szkoda że już jej nie ma.:cryrat:

hmmm basen fajny pomysl ale bede montowac tylko latem .a tak to czasami sobie plywaja w wannie znaczy Telimena lubi a Maluchy nie wiem bo jeszcze nie probowalam .