może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: alken »

jak malo je to i malo kupka ;)
wazne ze sa kupy, jakby nie bylo to by byl problem ale jak sa to znaczy ze costam zjada i trawi normalnie :)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

słuchajcie z dnia na dzień następuje cudowna poprawa :D Dr Strugała - ręce które leczą :D Dziś szczurcia zaczęła robić bałagan (wcześniej wyłożyłam jej pięterka materiałem żeby łapki jej nie spadały, a dziś rano dywaniki były po raz pierwszy porozrzucane!) Do tego jest dużo żywsza, dałam jej plasterek suszonego banana to zamiast brać powoli zabrała mi go jakby się bała że zmienię zdanie i wcina, oczywiście trzymając w łapkach! Jutro idę na wizytę kontrolną do wetki, ale tak jak u poprzedniego weta moja nadzieja była coraz mniejsza, wet też widać było że ma wątpliwości, a teraz? Wiem że będzie dobrze!
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: noovaa »

Czytam i albo nie ma albo nie widzę. Co w końcu jest /było Twojemu szczurkowi ?
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

odwodniony, osłabiony, osowiały, nie pił, nie jadł. Jeśli pytasz o konkretną chorobę to było kilka przypuszczalnych przyczyn takiego stanu, parę postów wyżej pisałam - wylew/rak/nerki albo cośtamjeszcze. Pewnie jutro na wizycie się dowiem, skoro zastosowane leczenie działa to pewnie był strzał w 10.
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: alken »

ciesze sie ze sie polepszylo :)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

ja też - nawet nie wiesz jak bardzo ;)
dam znać co jutro powie wetka. A guzek nie znika :(
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

No więc pora na małe podsumowanie "dla potomnych", może komuś się przyda.

Właśnie wróciłam z wizyty kontrolnej u wetki. Była bardzo zadowolona, bo leczenie zadziałało - szczuras zachowuje się jak zdrowy. Oczywiście dalej jest chuda i ma mało sierści, ale zachowanie wróciło do normy. Dziś już nie było żadnych zastrzyków.

Guz pod paszką zmalał - prawdopodobnie to nie rak, tylko koło sutka coś się zebrało. Mam obserwować i jak za miesiąc nie zniknie do końca, to będziemy wycinać.

Ostateczna diagnoza: skoro zastosowane we wtorek leczenie (vitacon, metaclopramid) podziałało, to znaczy że ogonka miała wylew.

Apetyt wraca, pić też pije. Wody prawie wcale, ale to mleko cały czas chętnie (wetka powiedziała że to normalne bo mleko zastępuje jej wodę)

Zalecenia: rehabilitacja, fizykoterapia - mam masować tą lewą łapkę, robić "taczkę" (podnosić dupkę szczurka do góry zmuszając do chodzenia na przednich łapkach) i zachęcać smakołykami do skręcania w lewo. No i tuczymy chuderlaka - kaloryczne jedzonko (ziemniaki, rozgotowany makaron, pestki dyni, słonecznik - świeży cały, żeby miała przy okazji zabawę w skubaniu). No i dalej podawać to mleko w proszku, aż zużyję całe jakie dostałam (ma starczyć na ok. 2 tygodnie).

Wygląda na to że udało się wyleczyć maleństwo, mimo że po wizytach u poprzedniego weta już traciłam nadzieję, że będzie lepiej...

Piszę to wszystko bo może ktoś kiedyś będzie miał podobny problem ze szczurasem, i podobnie jak ja tydzień temu będzie szukał wszelkich informacji - mam nadzieję, że dokładny opis mojego przypadku pomoże komuś w przyszłości.
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: alken »

nie weim czy doktor wspominala ale ten guz to moze tez byc wezel chlonny one czasem puchna w stanach skrajnego oslabienia (wyglada troche inaczej, jest bardziej plaski i dosc twardy, guzy to zwykle bardziej jak orzeszki wygladaja, owalne)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

to jest bardziej owalne niz plaskie. ale zobaczymy, moze zejdzie (dzis jest mniejszy niz we wtorek)
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Paul_Julian »

Możesz ją też tuczyć kaszkami dla dzieci :D Swietnie, ze udało sie znaleść przyczynę osłabienia.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

Od piątku było super, dziś znów się pogorszyło :| Niezwłocznie pojechałam do wetki, mówi że to może być przez pogodę, tym razem raczej symetryczne osłabienie więc nie powinien być to już wylew. Ma osłabioną wątrobę po antybiotykach u poprzedniego weta;/ No i dostała zastrzyk z kopem energetycznym i jakieś tabsy co mam jej sama dawać. Dziś mam nie oczekiwać poprawy, ale jutro ma być lepiej. Za tydzień sms do wetki czy szczuras wyzdrowiał.
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

Jest niedobrze. Od pogorszenia cały czas Pippi jest na kroplówce, dziś była inna wetka i zasugerowała rozważenie eutanazji. Jestem rozbita strasznie, bo to decyzja najgorsza z możliwych - nigdy nie wiadomo czy była słuszna. Narazie walczę dalej... :(
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Paul_Julian »

Walczcie ! Biedna Pippy :(
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

no i koniec... :( Pippi wczoraj ok. 19 została uśpiona... Miałam do wyboru skrócić jej cierpienie lub egoistycznie pozwolić umrzeć samej, podtrzymując ją na środkach przeciwbólowych. Wetka powiedziała, że już nie mamy możliwości leczenia, i że z dnia na dzień będzie z niej coraz większy szkielet :(:(:( Smutno mi jak cholera....
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: alken »

(*) biedulka
trzymaj sie.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”