Strona 3 z 5

szczur wandal+poidełko=problem

: czw paź 21, 2010 9:06 pm
autor: Alessa
Hej, mam problemik i licze na waszą pomoc ;D .Moja nowa adoptowana szczurzyca ma jakąs manie psucia poidełek-co założe to zgryzie >:( najgorsze to że cała woda wylewa się do klatki tworząc bajoro.Doszło do tego że moja starsza szczura na antybiotyku została cała zmoczona :-\ dzieki młodszej koleżance.Co tu wymysleć znacie jakieś żelazne poidła? A może jakieś inne pomysły na poidełko ?

Re: szczur wandal+poidełko=problem

: czw paź 21, 2010 9:11 pm
autor: noovaa
Ja miałam szklane, niewielkie... wodę musiałam zmieniać codziennie, ale przegryźć się nie da :)

Re: szczur wandal+poidełko=problem

: czw paź 21, 2010 9:13 pm
autor: IHime
A jak mocujesz to poidełko, że szczura może do niego sięgnąć zębami?

Re: szczur wandal+poidełko=problem

: czw paź 21, 2010 9:21 pm
autor: Jessica
IHime pisze:A jak mocujesz to poidełko, że szczura może do niego sięgnąć zębami?
wydaje mi się ,że jeżeli jest zamocowane na zaczepy które standardowo są przy poidełkach to przez pręty sięgnie, bo poidełko się o nie opiera ;)
może w takim razie szklane zda egzamin ;)

Re: szczur wandal+poidełko=problem

: czw paź 21, 2010 9:22 pm
autor: IHime
Jessica pisze:
IHime pisze:A jak mocujesz to poidełko, że szczura może do niego sięgnąć zębami?
wydaje mi się ,że jeżeli jest zamocowane na zaczepy które standardowo są przy poidełkach to przez pręty sięgnie, bo poidełko się o nie opiera ;)
może w takim razie szklane zda egzamin ;)
Ja może tak głupio pytam, ale spotkałam osobę, która poidełko montowała w całości wewnątrz klatki i szczurki nagminnie je przegryzały.

Re: szczur wandal+poidełko=problem

: czw paź 21, 2010 9:23 pm
autor: Cyklotymia
Miseczka metalowa wieszana na prętach - byle wysoko, bo jak nisko, to szczury tam ściółkę wrzucają i boby walą... :P

(jakie szczęście że moje nie gryzą :D)

Re: szczur wandal+poidełko=problem

: czw paź 21, 2010 9:23 pm
autor: Chyna
IHime pisze:A jak mocujesz to poidełko, że szczura może do niego sięgnąć zębami?
Olśniło mnie :D

Ja wszystkie poidła mocuję wewnątrz a przecież w tym przypadku, tak jak chyba większość opiekjących się szczurkami, wystarczy, że zamocujesz poidło na zewnątrz żeby tylko "dzióbek" był w klatce.

O, doczytałam. Nie wiem czy szklane zda egzamin, szczur ma ostre zęby, a jak się uprze i rozgryzie i sobie wielką krzywdę zrobi?

Re: szczur wandal+poidełko=problem

: czw paź 21, 2010 9:30 pm
autor: Jessica
Chyna pisze:Ja wszystkie poidła mocuję wewnątrz a przecież w tym przypadku, tak jak chyba większość opiekjących się szczurkami
ja od zawsze mocuję na zewnątrz ;)

Re: szczur wandal+poidełko=problem

: czw paź 21, 2010 9:38 pm
autor: yss
oczywiście, że wiesza wewnątrz!
gdyby wisiało na zewnątrz, woda lałaby się OBOK klatki. a napisała, że do środka.

skąd się biorą tacy ludzie, nie pojmę nigdy. i jeszcze prosi o radę :) umarłam i mnie pogrzebali, czyli żegnajcie 8)

Re: szczur wandal+poidełko=problem

: czw paź 21, 2010 9:50 pm
autor: Chyna
yss pisze: skąd się biorą tacy ludzie, nie pojmę nigdy. i jeszcze prosi o radę :)
Oj spokojnie...

Nie wpadła na to, żeby powiesić na zewnątrz i tyle.

Ja zaś zawsze wieszam wewnątrz i żadnych dewastacji nie było i nie ma.

Re: szczur wandal+poidełko=problem

: czw paź 21, 2010 10:23 pm
autor: Paul_Julian
yss pisze:oczywiście, że wiesza wewnątrz!
gdyby wisiało na zewnątrz, woda lałaby się OBOK klatki. a napisała, że do środka.

skąd się biorą tacy ludzie, nie pojmę nigdy. i jeszcze prosi o radę :) umarłam i mnie pogrzebali, czyli żegnajcie 8)
Oj, alken , daj spokój :D najwyrazniej jej poprzednie szcury nie dewastowały. Ja poidełko powiesiłem w srodku tylko na 1-2 dni . Do dziś ma ślady zębów :D
Moze niech sie nasza kolezanka wypowie gdzie wiesza :D . Jak są duze odstepy miedzy pretami , to i chyba da radę pogryżc.

Re: szczur wandal+poidełko=problem

: czw paź 21, 2010 11:53 pm
autor: Chyna
Paul_Julian pisze:
yss pisze:oczywiście, że wiesza wewnątrz!
gdyby wisiało na zewnątrz, woda lałaby się OBOK klatki. a napisała, że do środka.

skąd się biorą tacy ludzie, nie pojmę nigdy. i jeszcze prosi o radę :) umarłam i mnie pogrzebali, czyli żegnajcie 8)
Oj, alken , daj spokój :D najwyrazniej jej poprzednie szcury nie dewastowały. Ja poidełko powiesiłem w srodku tylko na 1-2 dni . Do dziś ma ślady zębów :D
To jest ciekawostka. Że też moje poidła nie są pogryzione?
Paul_Julian pisze:Moze niech sie nasza kolezanka wypowie gdzie wiesza :D
To by wyjaśniło sprawę, chociaż, drogi Watson... drodzy Watsonowie, poidło mogło wisieć na zewnątrz klatki ale gdy zostało potraktowane ostro zębami zrobiła się dziura i woda lać się poczęła nie tylko na zewnątrz, ale i do środka - lub szczur tak sprytnie tę dziurę wydziergał, że wyłącznie do środka.

Re: szczur wandal+poidełko=problem

: pt paź 22, 2010 7:57 am
autor: S.
Moje szczurasy też poniszczyły poidła – gumkę pomiędzy metalowym Dziubkiem, a plastikowym pojemnikiem.

Moja recepta:
Składniki:
1. Poidło ferplasta dość duże, tak 500ml.
2. Przewód paliwowy taki aby można go było naciągnąć na metalowy dziubek (do kupienia w sklepach z częściami samochodowymi. Trzeba wziąć ze sobą poidło, aby przymierzyć średnicę przewodu paliwowego.) Nie jest potrzebne przy zakupie nowego poidła. Kupujemy tylko do poidła bez gumy.
3. Metalowa opaska zaciskowa, o średnicy przewodu paliwowego.

Wykonanie:
1. Opcja z zakupem nowego poidła: opaskę zaciskową montujemy na gumie poidła, tak aby guma nie wystawała spod opaski od strony metalowego dziubka. Wieszamy tak, aby opaska zaciskowa była na zewnątrz klatki.
2. Opcja ze zniszczonym poidłem: łączymy kawałkiem przewodu paliwowego dziubek z pojemnikiem i zakładamy opaskę zaciskowa jak w punkcie 1.

Re: szczur wandal+poidełko=problem

: pt paź 22, 2010 11:42 am
autor: Alessa
Widze ze rozmowa w pełni :) Już wyjaśniam kwestie sporne-poidełka zawsze wieszam na zewnatrz za pomocą zaczepów. Szczurzyca potrafi tak długo walić w nie lub odpychać że albo odpadają obok klatki albo przegryza (spokojnie dostaje miedzy prętami)i wtedy robi sie jakies ciśnienie i woda ciurkiem leje się do środka klatki.Poprzednia właścicielka napomniała ze zgryzła jej poidełko-myślę że nie jedno obserwując jej wyczyny u mnie ::) Szklane -troszke się boje że zgryzie i zrobi sobie krzywde, i ono nie ma kulki metalowej w środku ,więc ta woda chyba przez dłuższy czas kapie zanim sie ,,ustabilizuje''.S-nie bardzo rozumiem do jakiej gumy mocować te opaski ??? i czemu to ma służyć?.Tak sobie myśle ze może gdybym znalazła coś, czym moge zasłonić poidełko od prętów tak by nie dostała i nie zrobiła dziury to by było ok.
PS.-yss-doprawdy nie wiem skąd sie biora tacy ludzie...jak ty

Re: szczur wandal+poidełko=problem

: pt paź 22, 2010 11:44 am
autor: alken
Paul_Julian pisze:
yss pisze:oczywiście, że wiesza wewnątrz!
gdyby wisiało na zewnątrz, woda lałaby się OBOK klatki. a napisała, że do środka.

skąd się biorą tacy ludzie, nie pojmę nigdy. i jeszcze prosi o radę :) umarłam i mnie pogrzebali, czyli żegnajcie 8)
Oj, alken , daj spokój
ale to nie jaaa (płacze) ;)

ja mam takie poidełko
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/wyp ... a_gryzoni/, mocuję na zewnątrz, w środku klatki jest tylko metalowy dziubek. wcześniej miałam takie z silikonową osłonką wokół rurki to zeżarły.