U nas wszystko w jak najlepszym pożądku. Mocca (prawie :mrgreen: ) nie gryzie, Matylda rośnie w zastraszającym tempie, a Malwina tłucze je co jakiś czas, żeby pokazać, że małe nie oznacza niegroźne :lol:
Wagi z dzisiaj:
Malwina(2,5 miesiąca) 196g
Matylda(2,5 miesiąca) 225g
Mocca(7 miesiący) 232g
A na deser troszkę zdjęć(jakość jak zwykle do niczego :roll: ):
Malwinka na moim szlafroku
Matylda
Mocca
W klatce : na pierwszych dwóch Malwina blagająca o odłożenie aparatu i zabranie jej z klatki, a na ostatnim Mocca w rurze (Matylda musiała wcisnąć się w kadr każdego zdjęcia

) :glaszcze:
I bonus: cudeńko, które zrobiła moja babcia dla dziewczyn, które ją za to pokochały (pasuje nawet pluszowym szczurakom)
