Strona 3 z 4

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 5:47 pm
autor: czarnaxd
jest jeszcze jeden niepokojacy objaw.. znowu zaczeło smierdziec jej z tego uszka.. zakropiłam jej tymi kroplami co wczesniej brała teraz i tak nie jest w stanie tego wylizac...
zastosuje sie do porad inchalacji.

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 5:50 pm
autor: Paul_Julian
Zadzwoń jescze dziś do weta i zapytaj co robić , jutro weż ogonka do weta. Być moze są jakieś inne krople ? Bezpieczniejsze dla ogonków ?
Tu jest główny temat o zap. uszka:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=7283&p=2445

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 6:33 pm
autor: czarnaxd
jej nic nie leci z tego ucha, wcześniej też nie leciało.. drapała się tam od czasu do czasu. wyglądało to tak, jakby jej coś tam wpadło i zgniło, bo nawet przy mocniejszym dotykaniu tego ucha nic się nie działo.

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 6:46 pm
autor: czarnaxd
rozmawiałam z weterynarką. Mysia dostaje enrofloksacynę, mówiła także, że nie ma obaw co do ucha, gdyż jest to lek i rozszerzonym działaniu i na ucho zapewne też będzie jej działał. tak więc się nie martwię. liczę tylko na jej poprawę samopoczucia, bo jak na razie jest strasznie słaba i nie chce nic pic. pociesza mnie jednak fakt, że dostała dzisiaj dużo płynów wzmacniających.

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 6:55 pm
autor: nausicaa
z inhalacjami raczej bym uważała. jeśli ma trudności z oddychaniem, to wysoka wilgotność może zaszkodzić...
a próbowałaś dać do zlizania z palca? moje czasami tak wypiją, a z zakrętki nie chcą. możesz też spróbować dać jej coś wysokokalorycznego, żeby coś zjadła i miała siłę na walkę z chorobą. nawet czekolady bym spróbowała. albo masła trochę na palec.albo może masz w domu kaszkę mannę? możesz odrobine ugotować szczurkowi np z dodatkiem mleka, żeby takie gęste bylo i posłodzić, żeby chciała zjeść słodką papkę

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 6:56 pm
autor: Paul_Julian
Enro generalnie daje się na wszystko, to najbardziej popularny lek. Nutri można wymieszać z kaszką , mozna też dawać gerberek.

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 6:59 pm
autor: nausicaa
aha, jeśli dostaje enro, to bardzo dobrze przy tego typu chorobach sprawdza się u szczurów połaczenie enro z doksycykliną. u mnie dawało zawsze szybkie efekty. poproś wetkę, żeby Ci wypisała receptę na lek. jest do kupienia w aptece i będziesz musiała podzielić tabletkę po rozgnieceniu jej na proszek. ja zwykle daję na palcu z masłem.

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 7:06 pm
autor: czarnaxd
obawiam się, że ona nie będzie chciała tego jeśc.. w ogóle nie chce jesc, pije tylko, ale jej stan wczoraj wyraźnie się polepszył, dzisiaj jest osowiała i tak poza tym, nie ma żadnych niepokojących objawów. powracając do tych parówek. ile minut trzymac ją w tej "komorze" parowej?

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 7:21 pm
autor: Paul_Julian
nausicaa pisze:aha, jeśli dostaje enro, to bardzo dobrze przy tego typu chorobach sprawdza się u szczurów połaczenie enro z doksycykliną. u mnie dawało zawsze szybkie efekty. poproś wetkę, żeby Ci wypisała receptę na lek. jest do kupienia w aptece i będziesz musiała podzielić tabletkę po rozgnieceniu jej na proszek. ja zwykle daję na palcu z masłem.
Tu http://szczury.org/viewtopic.php?p=327714#p327714 jest dawkowanie Unidoxu.
1/4 tabletki + 1 ml wody.

Inhalujesz ok. 15-20 minut, tak jak pisze na stronie Ogonka (wyzej w linku).

Musi jeść. Podawaj jej z palca. Nutri jest słodkie , ja mieszałem z kaszką , albo kawałkiem biszkopta i w ten sposób jakoś się dawało wcisnąć w szczurka. Samo nutri jest w formie gęstego płynu, więc może to wypije np. z łyzeczki, albo strzykawki. I lakcid koniecznie. Mozesz kupić lakcid w ampułkach , jest slodki , większa szansa , ze go wypije.

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 8:01 pm
autor: czarnaxd
troche wcisnełam w nią tego lakcidu. po tej inchalacji dostała atsku dusznosci.. nie był to chyba za dobry pomysł. na szczescie juz jej przeszło, ale jest jeszcze bardziej słaba :'( :'( :'(

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 8:20 pm
autor: Paul_Julian
Nie rób wiecej inhalacji. Koniecznie RTG !! Jesli zaczęła sie dusic, Prawdopodobnie są to sprawy związane również z sercem. A konkretniej kłopoty układu płuca-serce.

Płuca są osłabione, nie pracują dobrze. Tym samym serce nie dostaje tlenu, zaczyna pracowac mocniej. To sygnał dla płuc, ze one tez mają pobierać więcej powietrza. Ale płuca nie dają rady, i kółko się zamyka.

Obserwuj czy nie ma fioletowego noska i łapek, dogrzewaj termoforkiem ( ciepła woda w butelce) , nie pozwól wchodzić na pięterka. Wszelakie łażenie teraz ją bedzie bardzo męczyć.

Powiem szczerze, nie wiem co robić , moja Śnieżynka nie przeżyła choroby, bo była źle leczona. Ale juz masz kilka sygnałów, więc to jest ważne.

To tylko znalazłem : http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=15165 i http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=13055

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 9:39 pm
autor: czarnaxd
dziękuję za pomoc, ale objawy tej dziewczyny trochę nie zgadzają się z moją Mysią.. wcześniej się nie dusiła ani nie miała sinych łapek, ani nosa. zaczęła teraz przyjmowac więcej płynów, rozmawiałam na ten temat z babcią (lekarką) niestety dla ludzi, ale mówi, że sól i soda to środki żrące i ona nigdy nie zafundowałaby sobie takiej inchalacji.. mówiła, że to prawdopodobnie przyczyna nagłego napadu, bo to raczej nie wyglądało do końca tak jakby się rzeczywiście dusiła, tylko ją tam coś bolało, bo pokichała sobie parę razy i wszystko ustało. babcia mówiła, także, że nawet jeśli ludzie są chorzy to przeważnie też nie chcą jeśc, ani pic, ale jeśli już zarzyją jakieś płyny nawet w niewielkiej ilości to dobrze to wpływa na ich organizm.. faktycznie powłóczy nogami, ale to raczej z braku siły, organizm chyba walczy z chorobą, ma odrobinę podwyższoną temperaturę co raczej wskazuje na walkę z chorobą. nie kiwa się ani na prawo ani na lewo, więc zapalenie mózgu ewidentnie wykluczam! nie przechyla też głowy w żadną stronę, kładzie się tak jak jej widocznie lepiej oddychac, przy oddawaniu moczu, przejdzie kawałek po klatce (klatka jest malutka, bez rzadnych pułek) i dopiero się załatwia. zauważyłam też dzisiaj, że nie jest brydna na nogach ani osiusiana, więc chyba w nocy się trochę wylizała. cały czas pilnuję, aby było jej ciepło, przykrywam ją ciepłym, lekkim futerkiem albo kładę na sobie i też okrywam. sprawia wrażenie, jakby naprawdę walczyła z tą chorobą. nigdy wcześniej nie miała żadnych dolegliwości, a więc wierzę, że się wyliże z tego. wypiła jedną fiolkę lakcidu.

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 9:50 pm
autor: Paul_Julian
Szczurki mają bardzo szybki metabolizm, dlatego muszą jeść i pić , nawet w chorobie.
A co do inhalacji, sól jest bardzo dobra na inhalacje, nawet zwykła. Sól zawiera jód, który jest zdrowy. A sól iwonicka jest najlepsza.
Ten sposób inhalacji jest opracowany przez bardzo dobrych sczurzych lekarzy :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wodorow%C4%99glan_sodu tutaj masz zastosowanie sody oczyszczonej.
A tu prababciowy sposób http://pl.wikipedia.org/wiki/Wodorow%C4%99glan_sodu
Mozesz babci pokazać :)

Aha , ja nie pisałem o zapaleniu mózgu, ale o czymś zupełnie innym. Mam nadzieję, że sie mylę i malutka faktycznie zdrowieje. Jutro skonsultuj sie z wetem, oby było lepiej.

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 9:59 pm
autor: czarnaxd
przepraszam, chodziło mi o to zapalenie opon mózgowych, bo tak ta dziewczyna tam napisała. poza tym czytałam, że właśnie takie przechylanie głowy może byc tego objawem. starałam się porównac bicie jej serca ze zdrowymi szczurkami, które akurat spały i wydaje mi się, że wszystko z serduchem w normie, oczywiście porozmawiam o tym jeszcze z weterynarzem, ale z tego co ostatnio ją osłuchiwał nie skarżył się na jej serducho. sama już w sumie nie wiem, ale pogorszyło jej się po tej inhalacji i to raczej jest pewne.. teraz jest cisza i spokój, śpi sobie słodko na poduszce. wczoraj, a w sumie już nawet dzisiaj w nocy była chętna do picia, więc mam nadzieję, że teraz też będzie. wypicie tej fiolki, dało mi nadzieję :) pokażę babci Twoje linki, teraz tylko ona może mi pomóc oprócz weterynarzy.. a przynajmniej mnie wspiera i doradza..

Re: szczur zatruł się kroplami Gentamicin!

: pn lis 29, 2010 10:08 pm
autor: Paul_Julian
Szczerze mówiąc, nie czytałem dokładnie tego linku o sercu.
W kazdym razie , jesli sie pogorszyło - to nie inhaluj. MOzliwe, ze to był tylko stres (moja albinka tak miała). Mozesz wtedy dać kubek z wrzątkiem blisko klatki i będzie dobrze.

Nie ma możliwości dokładnego osłuchania serduszka, chyba , ze jest całkiem źle. Woda w płuckach brzmi jak " serce za ścianą" , takie przytłumione (nie słyszałem, ale wet tak mówił) . Ale woda w płuckach to poważny stan.
NIerówności w biciu serca, szmery , to juz są słabo słyszalne wady.
Myślę , ze po rtg zobaczysz na pewno wiecej. Przynajmniej bedzie wiadomo, jak wyglądają płucka i serce.
Dobrze, ze babcia Cię wspiera, to bardzo ważne :)