szczury.org

Przeczytałem,podsumowałem i napisałem.
Chodzi o to czy ktoś mógłby mi podać stronę www jakieś dobrej,sprawdzonej HODOWLI( nie jakieś tam pseudohodowli.Dobrze by było jakby była w Warszawie ewentualnie pod Warszawą ale tylko od strony prawobrzeżnej Warszawki.Nie wstawiam tego do : Kupię/Zaadaptuje bo może kupię za miesiąc może za dwa i nawet nie wiem czy jednego czy dwóch.
P.S
RODOWODY!!
P.S2
Prosze nie posądzać lenistwo ale szukałem na forum i nie znalazłem a, w internet za bardzo sie nie wgłębiałem bo ja nie znam hodowli a nie chce robić kolejnych postów typu:
-To dobre?
-Nie
Bo to jest męczące dla mnie i dla was userów.
PS.3
POSZUKUJE TYLKO DOBRYCH I SPRAWDZONYCH HODOWLI

Wpisanie w google hodowla warszawa jest aż tak trudne? http://www.sunrats.yoyo.pl/index.html Hodowli szczurów nie jest multum, wręcz przeciwnie, wieć to nie jest tak pstryk i masz tu hodowle pod domem. Możesz także adoptować szczurka. http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow.pl/, lub tutaj na forum w dziale adopcji, ale tam pewnie nie zajrzysz, bo nie masz czasu.

lovekrove pisze:ub tutaj na forum w dziale adopcji, ale tam pewnie nie zajrzysz, bo nie masz czasu.

O dziwo mam czas tylko że tak jak powiedziałem może kupie/zaadaptuje za miesiąc może za dwa nie wiem czy szczurka a może samiczkę amoże dwóch a może dwie

szczury to zwierzęta stadne, muszą być co najmniej dwa.

1. kolor czerwony jest dla modów
2. spis hodowli masz na stronie SHSRP
3. minium dwa tej samej płci
4. Oczekiwanie na szczurka z hodowli to czasem właśnie 2, 3 a nawet 4 miesiące od czasu złożenia CV, akceptacji i wpisania na listę
5. hodowla nie musi być z Warszawy...szczurki jeżdżą po całej Polsce. Zawsze znajdzie się jakiś transport
6. Szczurki możesz też adpotować. Zawsze mnóstwo maluchów szuka domu.

Ogoniasta pisze:1. kolor czerwony jest dla modów
2. spis hodowli masz na stronie SHSRP
3. minium dwa tej samej płci
4. Oczekiwanie na szczurka z hodowli to czasem właśnie 2, 3 a nawet 4 miesiące od czasu złożenia CV, akceptacji i wpisania na listę
5. hodowla nie musi być z Warszawy...szczurki jeżdżą po całej Polsce. Zawsze znajdzie się jakiś transport
6. Szczurki możesz też adpotować. Zawsze mnóstwo maluchów szuka domu.

Odpowiem na każdy punkt zdaniem lub dwoma.
1.Nie wiedziałem ale chciałem żeby się wbijał w oczy.
2.Przydatna informacja.
3.Nie jest to dokładnie przedyskutowane z rodzicami.I może do kupie później przyjaciela lub przyjaciółkę.
4.Mamy teraz szczeniaczki(dokładnie jednego ale nie będę się rozpisywał) i właśnie w lutym chciałbym dostać jesteś pewna?
5.Transport , transportem ale w Warszawce zawsze wygodniej, bo rodzice będą się bali że coś tam bla bla.
6.Adopcja, to skomplikowana sprawa najczęściej są jakieś dzikie ( co najmniej tak czytałem) może były trzymane np. w szafie i dostawały tylko ochłapy z kolacji itp. itd. A po za tym to zawsze strach.Nie chce żadnych gratisów typu ciąża , choroba.

Właśnie z adopcji dostałbyś zdrowe szczurki trzymane w dobrych warunkach.
Na pewno nie zaciążone, chore i dzikie.

Rozwinąłbyś ten temat?

Osoby tu z forum, które oddają szczurki do adopcji znają się na nich, dobrze karmią i oswajają. (na pewno nie trzymają w szafie, jak to ująłeś)
I chyba każdy tutaj wie, że szczurki należy rozdzielić płciami, więc zaciążonego z pewnością byś nie dostał.

Artyom pisze: 3.Nie jest to dokładnie przedyskutowane z rodzicami.I może do kupie później przyjaciela lub przyjaciółkę.
4.Mamy teraz szczeniaczki(dokładnie jednego ale nie będę się rozpisywał) i właśnie w lutym chciałbym dostać jesteś pewna?
5.Transport , transportem ale w Warszawce zawsze wygodniej, bo rodzice będą się bali że coś tam bla bla.
6.Adopcja, to skomplikowana sprawa najczęściej są jakieś dzikie ( co najmniej tak czytałem) może były trzymane np. w szafie i dostawały tylko ochłapy z kolacji itp. itd. A po za tym to zawsze strach.Nie chce żadnych gratisów typu ciąża , choroba.

3. Szczur samotny jest nieszczęśliwy. Dwa albo wcale.
4. Jestem pewna. Mam szczura z hodowli. CV złożyłam w grudniu, malucha odebrałam w kwietniu.
5. Czego rodzice mają się bać?? Szczurki są przewożone pod opieką innych forumowiczów. Jestem z Wrocławia a mam szczurki z Łodzi, Poznania,Warszawy...
6. Adopcja nie jest skomplikowana. Nie bardziej niż kupno z hodowli Na 7 moim ogonów, 6 miałam z adopcji. Wszystkie kochane i oswojone. Nie ma się czego obawiać. Z adopcji bardzo rzadko trafiają się gratisy. Takie rzeczy to z zoologów.

Czyli adopcje to takie darmowe hodowle ta?

nie. są to zazwyczaj szczurki ze sklepu, ich rodzice są ze sklepu. ale są oswojone i nie dajesz zarobić dożym sieciom, typu Kakadu, których los zwierząt nie obchodzi. gdzieś były zdjęcia z hurtowni szczurów, ale już nie pamiętam gdzie...

Zdjęcia były w temacie o pseudo, już link dostał.

Zwierzaczki do adopcji pochodzą od ludzi, którzy chcą oddać zwierzaczki z róznych powodów. Są to także zwierzaki z wpadki - czyli ktoś kupił zaciązoną samicę w sklepie, i urodzone maluchy idą do adopcji. Często są to tez ogony z akcji interwencyjnej. Czyli np. odebrane pseudohodowcy, albo sklepowi , który został zgłoszony do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Takich zwierząt nie wolno mnożyc, nie wolno poddawać zadnym testom.

Paul_Julian pisze: Takich zwierząt nie wolno mnożyc, nie wolno poddawać zadnym testom.

Mnożyć czyli rozmnażać ta?
A z adopcji to są darmowe i też czeka się 2 miesiące?

Z adopcji są darmowe i masz je od razu, ew. czekasz na transport w Twoje okolice.