szczury.org

Merch Zdrowiej !

Zdrowiej, Merch ! Trzymaj się mocno! O ogonki nic sie nie martw!

Merch, wracaj szybko!

Popieram zdanie kogoś z poprzedników. Nie powinno się rozdzielać stada.

Kameliowa pisze:Popieram zdanie kogoś z poprzedników. Nie powinno się rozdzielać stada.

Myśle, że stado i tak jest podzielone. Szczurów u merch jest bardzo dużo, z pewnością są w róznych klatkach, tworzą różne grupy, chociazby samce i samice oczywiście osobno.
Jeśli da się zachować podział taki jak u merch byłoby super, nie miałaby potem problemu z ponownym ich połączeniem. Tylko to wiąże się z przechowaniem przez DT stadek z kilku czy kilkunastu osobników, nie wiem czy Lubliniacy sobie z tym poradzą.

Dojazd i karmienie/sprzątanie na miejscu ma pewien sens, ale z drugiej strony, jest to w końcu prywatne mieszkanie merch. Jedna, dwie znajome zaprzyjaźnione osoby to jedna rzecz, a grupa ochotników, pełnych dobrych chęci, ale jednak obcych, to coś innego. Izabela będzie miała zbyt dużo swoich obowiązków by towarzyszyć wszystkim. Ja, chociaż poznałam merch osobiście, to jednak nie zdecydowałabym się na wchodzenie do jej mieszkania pod jej nieobecność, chyba że sytuacja byłaby naprawdę skrajnie rozpaczliwa.

Kochani, jesteście super, naprawdę, Merch na pewno gdzieś telepatycznie odbiera te wszystkie sygnały sympatii od Was, co zresztą jest jej teraz bardzo potrzebne. Ja też kciukam z całych sił i krzyczę "merch, wróć do nas!"

Dzisiaj została podjęta decyzja o szukaniu domów tymczasowych dla samców. Samice na razie zostają. Potrzebuję trochę czasu, żeby to wszystko ogarnąć, więc dajcie mi dzień czy dwa. Pospisuję sobie wszystkich chętnych, zastanowię się, jak to wszystko zorganizować.

Merchowe samce mieszkają w kilku stadach, 3 są samotnikami. Super byłoby, gdyby udało się ich nie rozdzielać poszczególnych stad, ale nie wiem, czy to realne. Zobaczymy.

I teraz najważniejsze: zastanówcie się, proszę, czy na pewno jesteście zdecydowani na oferowanie tego tymczasu. Bo to nie będzie typowy tymczas, tzn. nie możecie wydać tych szczurów dalej, szukać im nowych domów. One wszystkie muszą wrócić do merch, gdy ta stanie na nogi. Nie wiem, ile to potrwa. Może być długo. Może być bardzo długo. Może nawet się zdarzyć tak, że dla niektórych zwierzaków z tymczasu zrobi się to dom stały, bo są w takim wieku, że mogą nie doczekać powrotu opiekunki. Więc przemyślcie to jeszcze raz, proszę. Jeśli ktoś chce się wycofać ze swojej oferty, zrozumiem.

Niektóre osoby oferowały wsparcie finansowe - bardzo dziękuję, ale na razie rodzina nie chce o tym słyszeć. Ale wiedzą, jakby co - mówiłam im, że gdyby potrzebne były jakieś pieniądze, to pomożemy, ile będziemy mogli.

Merch, dziewczyno, czekamy! Wracaj!

Wciąż Szczecińskie DT dla samcola u mnie aktualne..

Trzymamy kciuki za Merch, wszystko będzie dobrze ! Musi!

Chciałabym się spytac ile Merch ma samców? I czy później samice również będą ''oddawane'' na DT?

jeżeli (tfu, tfu) potrzebne byłyby dt dla samiczek jestem gotowa wziąć kilka, nawet 3-4. ale mam nadzieję, że do tegonie dojdzie, bo merch szybko się wybudzi! Zdrowiej, ciągle trzymam kciuki

sasza&masza pisze:Chciałabym się spytac ile Merch ma samców?

Dołączam się do tego pytania i nadal jestem zdecydowana wziąć na DT dwóch lub trzech chłopców.

A ja ponawiam pytanie o zdrowie Merch, jak się czuje, w jakim jest stanie... O ile sobie życzy takie informacje ujawniać.

Tak czy inaczej - kciuki dalej mocno trzymam.

dalej oferuje dt dla 4 szczurów obojetnejakiej plci

Kciukamy za Ciebie Merch !

Jeśli to DT ma być dłuższe, to wezmę 2 a nie 3 chłopocó, nie chcę żeby mieli ciasno. Mogłabym ich nawet dołączyć do swoich, żeby było im weselej, n apocieszenie, że nie są u siebie z Merch

Nie gniewajcie się, ale nie zostałam upoważniona do opisywania stanu merch, więc póki co nic nie mogę powiedzieć. Oprócz tego, że kciuki i dobre myśli naprawdę są bardzo potrzebne.

trzymam kciuki za szybki powrót Merch do zdrowia !