szczury.org

no i tak robie... jak aya zostaje bez to jej daje..to mishka do niej podbiega i jej zabiera znowu ... co to za łoś jest normalnie, nie przegadasz...

Kiedyś Aya sie wkurzy i jej natłucze

no i wykrakane ;] tak dzisiaj Aya nawala Mishce, ze jest darcie papy pol dnia... oczywiscie trzeba wziac poprawke na to, ze jak sie tylko dotknie Mishke to jest krzyk;) wyglada to strasznie, ale zadrapan brak, krwi brak, wyrwanej siersci brak, wiec obserwuje...

Nic im nie będzie

no co za glupek z tej Mishki... ja juz nie mam na nia sily;) zrobilam przed chwila maly test.
Mishka zazwyczaj ucieka z jedzonkiem do tunelu (na parterze), Aya biegnie do koszyka na 1.pietro.
No i zrobilam tak. Wsypalam kilka kawalkow chrupek do miski na dole + z 3 dostala Mishka do pyska i kilka wsypalam Ayi do koszyka. Co zrobila Mishka? zgarnela wszystkie do siebie. Sukcesywnie robila trase gora dol, az wszystko ayi zabrala i obladowana gora chrupek zaczyna jedzenie...
<bezsilnosc>

Kiniaaaa , nie panikuj Szczurki tak maja
Mam taką malą prośbę, żebyś takie rózne nowinki wpisywała w swój temat, bo tu potem jest harmider. Twoje dziewczyny jesli będą sie tluc, to nie "na śmierć i zycie", więc to już nie jest dla nich temat

A, i u mnie Kredka wczoraj zrobiła to samo. Wysypałem garśc owsianych poduszeczek, to napchała 3 wielkie chrupki w paszczę, a 2 chciała zgarnąć w łapki. Ale to już było za dużo-więc wzieła 2 i robiła kursy w tę i z powrotem.
Nie martw się, ogony sobie poradzą Wszystkich nie zje, a spać kiedyś musi.

oki oki to mozna zamknac w takim ukladzie ;]

Nie zamykam, bo może ktos kiedyś tez bedzie pytac o cos podobnego